Bieg z zakupami przy dźwiękach opery
W organizację biegu zaangażowali się m.in. (od lewej) Tadusz Rudnik, Mariusz Paluch, Jarosław Kemuś, Hubert Szwankowski i Andrzej Górnowicz.
W nocy z 27 na 28 czerwca w Chojnicach odbędzie się Chojnicka Noc Biegacza, której towarzyszyć będzie Chojnicka Noc Operowa. Pomysłodawca imprezy Mariusz Paluch chce propagować biegi i rolkarstwo, a przy okazji wypromować miasto nocą.
- Chojnice są miejscowością, która próbuje wyróżniać się od standardów, a my z naszą spółką należymy do osób i instytucji, która próbuje być troszeczkę abstrakcyjna na rynku w przestrzeni większości dziedzin – tłumaczy Mariusz Paluch. Nieprzeciętność nocy ma zapewnić szereg atrakcji, które towarzyszyć będą wyczynom sportowców.
Reklama | Czytaj dalej »
Biegi rozpoczną się o godz. 23, skończą o 2.30. Po dekoracji z największymi przebojami muzyki operowej i operetkowej wystąpi Orkiestra Reprezentacyjna Sił Powietrznych, której towarzyszyć będą śpiewacy Filharmonii Narodowej. Opery na siedząco wysłuchać będą mogli sponsorzy imprezy, do nich bowiem trafią specjalne zaproszenia. Wcześniej posłuchać będzie można muzyki w wykonania zespołu Free Men, czy Kropki nad I. Nie lada atrakcja czekać będzie na łowców wyprzedaży. Z kuponem rabatowym będzie można dokonać korzystnych zakupów w 22 sklepach i lokalach gastronomicznych lub skorzystać z atrakcji Parku Wodnego za 1 zł.
Biegi podzielono na kategorię open i branżowe (policjanci, osoby duchowne, samorządowcy, strażnicy gminni, dziennikarze, strażacy PSP, bankowcy, Florian). Trasa prowadzić będzie ulicami: Stary Rynek, Nowe Miasto, Mickiewicza, Młyńska, plac Jagielloński (do Bram Człuchowskiej). Limit na pokonanie dystansu to jedna godzina. W biegu open trzeba będzie pokonać odcinek 5 km. "Lajtową" trasę, bo kilometrową, mają branżyści. - Rolkarze wykonają trzy pętle na trasie: Stary Rynek - Kościuszki, plac Niepodległości, Angowicka, Brzozowa, Prochowa, 14 lutego, Sukienników, z metą na Starym Rynku przy siedzibie sponsora. Łącznie 9,6 km – mówi zapalony rolkarz Marek Hackert.
- Uczestnicy biegu i kibice mogą liczyć na pamiątkowe zdjęcia z imprezy. Podczas biegu zdjęcia zawodnikom jak również kibicom będzie wykonywało trzech fotografów. Wszystkie te zdjęcia zostaną posegregowane w odpowiednie albumy zgodnie z harmonogramem biegu i miejscem będą udostępnione dla wszystkich biegaczy za darmo – informuje Jarosław Kemuś jeden z organizatorów.
Regulamin biegu dostępny jest na stronie www.maratonypolskie.pl, tam też znajduje się odnośnik do zapisów. Wpisowe wynosi 30 zł do 25 czerwca. Dla spóźnialskich zapisy na miejscu (cena wpisowego wzrasta do 50 zł).
Nad bezpieczeństwem uczestników nocnego biegu czuwać będzie straż miejska, policja i 30 wolontariuszy. - Wystawiam swój cały skład osobowy, chyba że któryś ze strażników wyrazi chęć wzięcia udziału w biegu branżowym – zapowiada komendant straży Tadeusz Rudnik.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (44)
- Komentarze Facebook (...)
44 komentarzy
PS. Dystans pokonany przez księży liczony będzie w linii prostej czy zygzakiem?
Co obiecuje Organizator:
http://parkwodny.chojnice.pl/?a=1&id=461
Na co łożą sponsorzy? Diabli wiedzą, ale trzeba opłacić m.in. kapele łupu-cupu, orkiestrę i śpiewaków...
nieśmiały parafianin
przeciętny mieszkaniec miasta Chojnice
niesmialy.parafianin@mail.ru
Tak wiec - Mariusz w Chojnicach jest synonimem nieudacznictwa i partactwa. Jestem przekonany, że dzięki renomie Mariusza, nasz (EDIT) burmistrz Arek może oficjalnie przekazać mu każdą sumę społecznych pieniędzy, i nikogo to nie zdziwi, że pieniądze znikną bez śladu i bez żadnego pożytku dla społeczeństwa. Partactwo Mariusza jest tak znamienne, że burmistrz Arek może oficjalnie przekazać mu każdą kwotę społecznych funduszy (EDIT), i nikogo w Chojnicach to nie zdziwi, że pieniądze znikną bez śladu i jeszcze zostaną długi do spłacania po wspaniałych pomysłach Mariusza. Mariusz Paluszek to jest nasza chojnicka "kosmiczna czarna dziura" na społeczne pieniądze! Tak wiec, Mariusz Paluszek jest bardzo użyteczny dla naszego (EDIT) burmistrza Arka by za pośrednictwem Mariusza (EDIT) społeczne pieniądze na różne zachcianki Arka, i by opłacać (EDIT)i gdy zachodzi taka potrzeba. To jest pewnie sekretem i przyczyna dlaczego nasz (EDIT) burmistrza Arek trzyma tego nieudacznika i partacza na stanowisku prezesa Parku Wodnego. Jedynie (EDIT) powiązania i (EDIT) korzyści burmistrza wyjaśniają dlaczego Mariusz Paluszek jest stale jeszcze prezesem Parku Wodnego, bo przy każdej niezależnej i obiektywnej ocenie jego pracy Mariusz już dawno powinien stracić swoją posadę prezesa, do której sprawowania kompletnie się nie nadaje.
Czy temu partaczowi Mariuszowi Paluszkowi udało się coś kiedykolwiek zrobić porządnie - na czas, w kwocie budżetu, z odpowiednia jakością, i bez partactwa? Chyba nie!
Podobnie będzie i z tą nadchodzącą imprezą organizowaną oficjalnie przez Mariusza. Tam gdzie nawet dyletant poradzi sobie bez kłopotu, to Mariusz spektakularnie spartaczy wszystko co możliwe i nawet i to co normalnej osobie spartaczyć by się nie udało. Partactwo to jedyny talent Mariusza. Jakkolwiek mam nadzieje, ze inni organizatorzy ogranicza udział Mariusza, i jeżeli się da to i odstawią go na boczny tor - to jedyna szansa żeby z imprezy coś wyszło.
Gdy wszędzie dookoła w Polsce ludzie starają się by wszystko zrobić w ramach dostępnego budżetu, z jak najwyższą jakością, na czas, i z dobrą organizacją tak by wszystko"miało ręce i nogi" to nasz chojnicki partacz ma inną wizje -- "Chojnice są miejscowością, która próbuje wyróżniać się od standardów, a my z naszą spółką należymy do osób i instytucji, która próbuje być troszeczkę abstrakcyjna na rynku w przestrzeni większości dziedzin – tłumaczy Mariusz Paluch". To chyba trafna samoocena - poczucie odpowiedzialności, dyscyplina finansowa, umiejętności organizacyjne są niewątpliwie abstrakcyjnymi pojęciami dla Mariusza Paluszka, oficjalnego chojnickiego nieudacznika chronionego przed konsekwencjami jego własnego partactwa od ponad 12 lat przez naszego (EDIT) burmistrza Arka Finstera.
nieśmiały parafianin
przeciętny mieszkaniec miasta Chojnice
niesmialy.parafianin@mail.ru
Dajcie sobie siana barany!
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!