Pan dr hab. Niwiński to chyba jednak tylko historyk. Zatrudnienie w Instytucie Politologii politologa z historyka nie czyni... A jeśli o Chojnice chodzi, to trochę dziwne skoro p. Niwiński zajmował się raczej Wileńszczyzną... Wreszcie wspomniane w komentarzach związki z IPN-em też chyba są, skoro p. Niwiński w Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu IPN-u pracuje. Rozumiem, że 14 lutego będzie ścigał w Chojnicach. Powodzenia...

Do anonima - Impreza nie ma nic wspólnego z Ratuszem. Jak dotąd w ciągu naszej 3 letniej pracy nie korzystaliśmy ze środków publicznych ani ze wstawiennictwa Ratusza. Wydaje się Pan być niezorientowanym, więc odpowiem na zarzut. Stowarzyszenie Arcana Historii promuje nie tylko historię, ale również idee społeczeństwa otwartego. Władzę widzimy przez pryzmat "krytycznego obiektywu" i słowa o Ratuszu traktuję jako zarzut o "kolaborację". Ratusz ma swoje obowiązki, my mamy swój statut i swoje cele i z tym związane obowiązki, pola wspólnego jak dotąd nie widać :-). Co do IPN-u, drogi Panie zapraszam na imprezę. Tej metki wcale się nie wstydzimy, aczkolwiek wydaje się nam, że również z IPN nie mamy nic wspólnego poza chęcią zachowania pamięci historycznej. Ten napis na ChDK-u jest super, prawda :-). Taka ironia losu - Ci co decydowali o takich gmachach i celach dla których je budowano w grobach się chyba przewracają ;-), więc wcale nam ten napis nie przeszkadza. Panu nie przeszkadzają Czerwone Gwiazdy na ul. Kościerskiej? Za wynajem lokalu nic nie płacimy. Proszę zapytać czy płaci DKF, Pan Szlanga ze swoim teatrem, artyści, itd...Taki cel tego gmachu - jak w socjalizmie - utrzymywany z naszych podatków, więc dlaczego mielibyśmy płacić ponownie? Zapraszam serdecznie w imieniu Stowarzyszenia Arcana Historii. Jak to mawiają - przyjdźcie, a uwierzycie :-)

Czy pomysłodawcom imprezy, której zapewne nie powstydziliby się pracownicy Instytutu Paranoi Narodowej, nie przeszkadza napis na ścianie gmachu ChDK-u: "Czyn 25-lecia PRLu"? Przy okazji mam pytanie do pani Gawrońskiej o cenę wynajmu obiektu na tę imprezę. Czy może wystarczył tylko telefon z ratusza z rozkazem?

ok