Prywatne skrzyżowanie?
Otrzymaliśmy kolejny sygnał o nieprawidłowym parkowaniu samochodów. Tym razem sprawa dotyczy rejonu skrzyżowania ulic Wysokiej i Lipowej.
„Sytuacja jest podobna do bmw parkującego w niedozwolonym miejscu obok Bazyliki Mniejszej. Wjazd do ulicy Lipowej jest cały czas blokowany przez samochody pewnych panów, którzy mieszkają na rogu ulicy Lipowej i Wysokiej. Tutaj pojawia się pytanie - czy tak można? Prawie za każdym razem trzeba trąbić, by owi właściciele z „OGROMNĄ” łaską zechcieli przesunąć auto. Na załączonym zdjęciu ująłem, niestety, tylko jeden z samochodów. Jest on zaparkowany w połowie za znakiem "zakazu zatrzymywania się". Zdarza się często, że samochód innego właściciela parkuje bardziej "hardcorowo", blokując większą część wjazdu do Lipowej. Na drugim zdjęciu, wykonanym innego dnia, widać także zastawiony chodnik.” – przekazał nam Czytelnik.
Reklama | Czytaj dalej »
Dziś (21.09) rano około 8.50 zajrzeliśmy w to miejsce, by wykonać własną wizję lokalną. Niedaleko sklepu obuwniczego zastaliśmy na chodniku samochód osobowy, który chyba nie zostawił przejścia szerokości co najmniej 150 cm. Wjazd w ulicę Lipową był wolny, ale przy samym skrzyżowaniu stały dwa samochody. Naszym zdaniem pierwszy z nich stał za blisko skrzyżowania, drugi nie przestrzegał znaku o zakazie zatrzymywania i postoju. Kolejnym „kwiatkiem” jest cinquecento zaparkowane na trawniku. Tak jak poprzednio, wszystkie zdjęcia w oryginalnej wersji przesłaliśmy do Straży Miejskiej w Chojnicach z prośbą o ocenę tych sytuacji i wyciągnięcie stosownych wniosków.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (24)
- Komentarze Facebook (...)
24 komentarzy
O POZIOMIE POWINNY ŚWIADCZYĆ OPINIE INNYCH. PACHNIE MI TU AUTOREKLAMĄ.
OK. KOŃCZĘ DYSKUSJĘ NA TEN TEMAT.
MAM TAKIE ZDANIE JAKIE MAM I TYLE. CZY ZAWSZE MAM RACJĘ? PEWNIE NIE, ALE SKORO LUBISZ (KIMKOLWIEK JESTEŚ) GENERALIZOWAĆ TO TEŻ ŁADNIE.
NIE PISAŁEM DO "CIEBIE", ALE SKORO KOMENTUJESZ TO TERAZ JESTEM JUŻ PRAWIE PEWIEN, ŻE PISZE TO OSOBA Z OTOCZENIA AUTORÓW ARTYKUŁU, LUB TEŻ DONOSICIELI...
SWOJĄ DROGĄ ADRESACI TEGO ARTYKUŁU MOGĄ POCZUĆ SIĘ DOCENIENI SKORO PRZYRÓWNUJE SIĘ ICH DO "WAŻNYCH OBYWATELI".
JEŻELI PORTALE INTERNETOWE SĄ OD PILNOWANIA PRAWA W TAK BŁAHYCH SPRAWACH, TO JA SIĘ NA TAKĄ INWIGILACJE NIE PISZĘ. DO WIDZENIA
nie uważam też, że to ma coś wspolnego z komuną. nie ma NIC. dlaczego? bo za komuny, gdybys "doniósł" na ważnego obywatela, władzę, sekretarza partii lub jego kolegę to chyba tylko ręka boska mogłaby przed karą obronić. teraz natomiast bez pardonu można obsmarować d**ę posłowi, który źle zaparkował i to on ma się kajać, a nie obywatele. powrotem komuny jest prędzej twierdzenie, ze ktoś, kto pilnuje prawa jest donosicielem.
czasami nawet zwykły pieszy nie ma jak przejść.
a może też mają jakies wtyki u Straży że im tak wolno!
i to jest od dłuższego czasu.
Wyzywanie sąsiadó od "ormowców" jest tak samo naganne jak parkowanie i zastawianie wyjazdów,ot i tyle.
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!