Dotacja dla przedszkoli wzrośnie?
W ubiegłym tygodniu burmistrz Arseniusz Finster kolejny raz spotkał się z dyrektorkami niepublicznych przedszkoli. Przedstawił im analizę, w której porównał poziom dotacji dla podobnych placówek w innych miastach Pomorza.
Wynika z niej, że stosowana w Chojnicach stawka (379 zł) jest zbliżona do tej w Malborku (372 zł) czy Kwidzynie (385 zł). Najniższa pochodziła z Kościerzyny (253 zł), najwyższa jest w Brusach – 429 zł. Stawki te mają obowiązywać w 2012 roku. Nie podano, czy wszystkie przykłady dotacji dotyczą poziomu 75% wydatków bieżących w publicznych przedszkolach. Zapewne istotna mogła być również informacja o formie własności obiektu przedszkola. Miasto Tczew bezpłatnie użycza budynki. Kwidzyn dzierżawi je prowadzącym. Wysokość tej opłaty zależna jest od ilości dzieci. W 2011 roku w niepublicznej placówce liczącej ponad 150 przedszkolaków wynosiła ona 1254 zł za cały rok.
Reklama | Czytaj dalej »
Wyniki tej analizy porównawczej skłoniły burmistrza Arseniusza Finstera do przedstawienia dyrektorkom możliwości zawarcia porozumienia cywilno – prawnego. Zgodnie z nim w uchwale RM podany byłby poziom dotacji, którą waloryzowano by corocznie wg wskaźnika wzrostu cen towarów i usług. - Zaproponowałem podniesienie finansowania w 2012 z 379 zł na 390 zł. Panie przyjęły moje propozycje ze zrozumieniem – przekazał na piątkowej (13.01) konferencji prasowej burmistrz. Jako jeden z argumentów za przyjęciem takiego rozwiązania Arseniusz Finster uważa fakt planowanej przez Ministerstwo Finansów nowelizacji ustawy o systemie oświaty. Ma wejść w życie od 1.04.2012. - Będzie w niej nowa definicja wydatków bieżących. Mają być wyłączone z niej koszty wyżywienia i opłaty od rodziców. Będzie to taka intepretacja, jaką my podsuwamy – stwierdził burmistrz.
A.Finster o wynikach spotkania z dyrektorkami niepublicznych przedszkoli i planowanej nowelizacji ustawy.
Zapoznaliśmy się z projektem tej nowelizacji. W aktualnym kształcie ustawy o systemie oświaty jest tylko zapis, że należy naliczać dotację placówkom niepublicznym w wysokości co najmniej 75% wydatków bieżących w placówce publicznej. Nie ma objaśnienia, co zalicza się do wydatku bieżącego w przedszkolu. Autorzy nowelizacji proponują dopisanie w ustawie podpunktu, w którym jest następujący zapis: „Wydatki bieżące stanowiące podstawę ustalenia wysokości dotacji dla niepublicznych przedszkoli (…) pomniejsza się o kwotę opłat za świadczenia udzielane przez publiczne przedszkola prowadzone przez gminę w czasie przekraczającym wymiar zajęć, o których mowa w art. 6 ust. 1 pkt. 2 (dotyczy bezpłatnej opieki w wymiarze do 5 godzin), oraz opłat za korzystanie z wyżywienia w przedszkolach.” Warto w tym miejscu wspomnieć, że projekt uchwały o wprowadzeniu odpłatności w Chojnicach za godziny pobytu powyżej tego pięciogodzinnego bezpłatnego limitu odrzucono w sierpniu 2011. Miała wejść w życie od 1.09.2011, tak jak tego wymagała wcześniejsza nowelizacja ustawy o systemie oświaty przyjęta przez Sejm w sierpniu 2010 roku.
W uzasadnieniu projektu nowelizacji podano, że dochodzi do niej wskutek postulatów jednostek samorządu terytorialnego (JST). Tak przedstawiono wyłączenie z wydatków bieżących wpłat wnoszonych przez rodziców – Obecnie przedszkola prowadzone przez JST są jednostkami budżetowymi. W związku z tym do podstawy wysokości dotacji przyjmuje się wszystkie wydatki bieżące ponoszone na prowadzone przez JST publiczne przedszkola.
Analiza nowego zapisu w ustawie oraz jego uzasadnienia może prowadzić do wniosku, że do momentu wejścia go w życie, racja w sporze właścicielek niepublicznych przedszkoli i władz miasta jest po stronie tych pierwszych. To zapewne rozstrzygnie Naczelny Sąd Administracyjny, do którego trafiły już dwie skargi kasacyjne na niekorzystne dla miasta wyroki Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (15)
- Komentarze Facebook (...)
15 komentarzy
uważam, że właścicielki przedszkoli prywatnych są nastawione tylko na zyski. Z tego co wiem , personel zarabia najniższą krajową- 1500 brutto, natomiast o podwyżkach nie ma nawet mowy.
Grupy są bardzo liczne i oczywiście jedna pani w grupie.
A dla naszego burmistrza fatalny stan obiektu PS-9 jest dopingiem do jego zbycia za jedyne MILION złotych. Taka jest wycena całej nieruchomości. Nie wchodzi w nią filia w żłobku. W Bytowie powinni uczyć się od naszego burmistrza robić interesy.
- http://www.kurierbytowski.com.pl/portal/index.php?option=com_content&view=article&id=4202:bytow-burmistrz-podj-decyzj-qjedynkaq-i-qczworkaq-do-prywatyzacji-&catid=60:aktualnoci&Itemid=59
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!