Czy bazarek pozostanie?
Stowarzyszenie Projekt Chojnicka Samorządność sprzeciwia się likwidacji miejsca na stragan na pl. Piastowskim, po jego remoncie. Wówczas na tym terenie powstanie płatny parking. Prezes PChS Jacek Studziński wystosował wniosek do Rady Miejskiej Chojnic.
W piśmie czytamy, że to miejsce cieszy się popularnością wśród okolicznych mieszkańców, ponadto bazarek to miejsca pracy chojniczan: „Bazar ten jest miejscem pracy dla chojniczan tam handlujących. Bulwersuje fakt bezduszności władz miasta na realne zagrożenie likwidacji miejsc pracy kilku osób. Właściciel jednego ze straganów wielokrotnie zwracał się do władz o zabezpieczenie, tak jego interesów, jak również pracowników, którzy mają tam zatrudnienie. W okresie zimowym cztery rodziny mają utrzymanie, a w lecie sześć. Tylko w tym jednym punkcie. Czy to mało? Sezonowo handlują tam inni”.
Reklama | Czytaj dalej »
Stowarzyszenia zapowiada też kampanię na rzecz utrzymania tego miejsca pod handel bazarowy i obronę miejsc pracy. Zapowiada zbiórkę podpisów i udział w zebraniach osiedlowych.
Pismo Projektu Chojnicka Samorządność
Wniosek na pewno ucieszy Marka Knitera, który prowadzi stragan w tym miejscu od 12 lat i zatrudnia na stałe cztery osoby, a w sezonie nawet 6 osób. Sam złożył w piątek (16.03) pismo adresowane do miejskich radnych. Podkreśla, że chce przebudowy pl. Piastowskiego i chce w tym miejscu pozostać oraz dopasować się do przyszłego wyglądu placu. Jako precedens podaje przykład galerii pana Mieczysława Blocha na Starym Rynku. - Dlaczego ja nie mogę na tej zasadzie funkcjonować na placu? - zastanawia się Marek Kniter. Wcześniej były rozmowy w temacie znalezienia miejsca na handel w tej okolicy z burmistrzem Arseniuszem Finsterem, ale nie przyniosły rezultatu, co podnosi też w swoim piśmie: "Pragnę zasygnalizować, że starałem się zainteresować tym problemem p. Burmistrza, który początkowo obiecał, że nie zostawi mnie samego z tym problemem i postara się znaleźć jakieś wyjście z sytuacji, jednakże później poprzez urzędników Ratusza składano mi niedorzeczne i nierealne w mojej ocenie propozycje przeniesienia punktu handlowego w inne miejsce. Celowo używam określeń niedorzeczne i nierealne, albowiem wskazane pod nową lokalizację punktu handlowego działki nie stanowią własności Gminy Miejskiej Chojnice co skutkuje tym, że propozycje te były z założenia obietnicami bez pokrycia, tym bardziej, że właściciele tych działek nic o tych propozycjach nie wiedzieli."
Zapytaliśmy właściciela straganu czy rozważa przenosiny inne miejsce? - Przenosimy się na ul. Lichnowską – odpowiada. Dopytujemy, gdzie dokładanie? - W kolejkę po zasiłek – dopowiada.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (20)
- Komentarze Facebook (...)
20 komentarzy
A ile mamy supermarketów? Czy też nie wystarczy?
a truskawki heh na polu będziemy zbierać za 1 zł za kobiałkę
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!