Uchwała o konsultacjach przyjęta
Na poniedziałkowej (19.03) sesji rady miejskiej ostrą dyskusję wywołał także projekt uchwały o sposobie konsultowania z organizacjami pozarządowymi projektów aktów prawa miejscowego.
Zastąpiła ona przyjętą we wrześniu 2010 roku podobną uchwałę, ale w niej była mowa przede wszystkim o opiniowaniu dorocznych programów współpracy z tymi organizacjami. Natomiast w samym programie zawarto zapis, że należy konsultować „projekty aktów normatywnych w dziedzinach dotyczących działalności statutowej tych organizacji”. Jak już podawaliśmy w relacji z sesji RM odbytej w lutym, Radosław Sawicki ze Wspólnej Ziemi złożył przed rozpoczęciem obrad wniosek o zdjęcie dwóch projektów uchwał, które są aktami prawa miejscowego. Wytknął przy tym, że rada miejska nie przyjęła jeszcze uchwały, która uregulowałaby sposób konsultowania wspomnianych decyzji samorządu miejskiego. Z przekazanej wtedy radnym opinii prawnej, którą przygotował dyrektor generalny Robert Wajlonis, wynikało, że całość problemu konsultacji jest ujęta we wspomnianej uchwale z 2010 roku oraz w programie współpracy.
Reklama | Czytaj dalej »
W programie kolejnej sesji rady, która odbyła 19.03, znalazła się jednak uchwała, o której wspominamy wyżej. Jak wyjaśnił na niej burmistrz Arseniusz Finster, jej inicjatorem był przewodniczący rady Mirosław Janowski. Powód – aby uporządkować relacje organizacji pozarządowych z władzami miasta. Przy debacie nad tym projektem została uwzględniona poprawka radnych z Komisji Komunalnej, aby nie były rozpatrywane opinie wniesione po terminie i niekompletne. Uwaga Bartosza Blumy, aby otwarte spotkania z przedstawicielami organizacji pozarządowych były obligatoryjne, zamiast „nie wyklucza się ich”, nie została zaakceptowana. Przed przyjęciem uchwały przez radnych, doszło do polemiki pomiędzy Arseniuszem Finsterem a Radosławem Sawickim, który uzyskał zgodę Mirosława Janowskiego na zabranie głosu w tym punkcie obrad. Działacz Wspólnej Ziemi zaczął od wyjaśnienia sytuacji sprzed miesiąca. – Nie wnioskowaliśmy w lutym o to, aby projekty aktów prawa miejscowego były konsultowane ze stowarzyszeniem, w którym działam, tylko wskazywaliśmy na to, że nie ma mechanizmu, który pozwoliłby to dokonywać wszystkim organizacjom pozarządowym. Dysponuję opinią prawną krytyczną wobec stanowiska przedstawionego przez Roberta Wajlonisa. To, że mamy rację, dowodzi fakt umieszczenia w porządku obrad uchwały o sposobie konsultacji.
Burmistrz z kolei wyjaśnił adwersarzowi, że dopiero po przyjęciu na sesji tej uchwały, będzie miał prawo prosić radnych o zdjęcie z porządku obrad projektów uchwał. – Jeżeli Państwo zechcecie rozmawiać, prowadzić dialog, wskazywać dobre pomysły do realizacji, to wówczas będzie wszystko w porządku. Ale wy oddziaływujecie tylko i wyłącznie destruktywnie. Dlaczego tak robicie, najbliższy czas pokaże.
Radosław Sawicki, nim przerwał tę dyskusję przewodniczący rady, zapewnił Arseniusza Finstera, że nie będzie startował w wyborach na burmistrza i radnego. Zapowiedział ponadto, że zamierza wezwać radę miejską do usunięcia naruszenia prawa przy przyjmowaniu trzech uchwał w lutym 2012. Żalił się też na fakt, że nie był opiniowany przez organizacje pozarządowe projekt uchwały w sprawie… sposobu konsultowania projektów aktów prawa miejscowego.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (0)
- Komentarze Facebook (...)
Brak komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!