Zamiast amfiteatru karczma

Na tym terenie była planowana budowa amfiteatru.

Na wczorajszej (24.09) sesji miejscy radni jednogłośnie poparli wniosek zgłoszony przez burmistrza Arseniusza Finstera, aby w parku 1000-lecia zamiast amfiteatru powstał całoroczny obiekt gastronomiczny.

W obowiązującej koncepcji zagospodarowania parku 1000-lecia planowano wybudować amfiteatr poniżej ulicy Janka Krasickiego, pomiędzy ścieżką historyczną a aleją sztuki. Teren ten do niedawna wykorzystywany był na plener rzeźbiarski. Jak wyjaśnił na sesji radnym burmistrz Arseniusz Finster, zmiana wspomnianej koncepcji ma polegać na wyodrębnieniu z obszaru, na którym planowano wybudować amfiteatr, działkę pod budowę karczmy, najlepiej stylizowanej na wystrój kaszubski. – Na tym terenie jest możliwość dojazdu do karczmy i zbudowania parkingu. Jej klienci nie zabieraliby tym samym miejsc na innych parkowych parkingach. W warunkach przetargu na sprzedaż tej nieruchomości zamierzam zawrzeć warunek wybudowania tego kompleksu gastronomicznego w określonym czasie. Nie chcę dopuścić, aby ta działka stała pusta długie lata – zapewnił radnych Arseniusz Finster. Zadeklarował także, że w razie zaakceptowania wniosku przez radnych, dojdzie do spotkania z miejscowym samorządem mieszkańców, by uzgodnić warunki funkcjonowania karczmy. – Jej uciążliwość będzie ograniczona jedynie do granic nieruchomości – stwierdził burmistrz.

Reklama | Czytaj dalej »

W dyskusji nad wnioskiem jedynym pytającym był Bartosz Bluma. Interesowało go, czy są już chętni inwestorzy, a także czy miasto nie będzie musiało przedtem zainwestować w uzbrojenie tego rejonu parku. Arseniusz Finster zapewnił, że dotarło do ratusza już wiele zapytań w tej sprawie od potencjalnych inwestorów. Zaznaczył, że doprowadzenie przyłączy z mediami do granicy działki będzie leżało po stronie ich dostawców. – Miasto będzie miało kilka korzyści z tej prywatnej inwestycji. Dochód ze sprzedaży działki, podatek od nieruchomości, grupa osób znajdzie pracę, a oferta parku będzie bogatsza – przekazał radnym burmistrz.

Burmistrz zapewnił nas, że nie wyklucza w przyszłości wybudowania amfiteatru w innym miejscu parku. - Obecnie priorytetowymi zadaniami miasta, które należy zrealizować w pierwszej kolejności, to budowa centrum kultury i kanalizacji deszczowej – stwierdził Arseniusz Finster.

Fragment pierwotnej koncepcji zagospodarowania rewitalizowanego parku 1000 - lecia z planowanym amfiteatrem (oznaczony literą L). By powiększyć, kliknij w obrazek.

Artykuł pochodzi z portalu www.chojnice24.pl

• Komentarze Chojnice24 (54)
• Komentarze Facebook (...)

54 komentarzy

• 1
• 2
• 3
• 4

~..

...nie będzie baletu będzie chór....

03 Października 2012, godzina 13:27

~anonim

Górka piaskowo wg oryginalnego projektu właśnie po to była usypywana, żeby zimą dzieci mogły z niej zjeżdżać na sankach. Wszyscy czekamy na realizację. Na park wydano już 12 mln zł. Ilu milionów jeszcze potrzeba, żeby skończyć realizację projektu? Czy park kiedykolwiek zostanie ukończony? Teraz ważniejsze jest Bałturium.

28 Września 2012, godzina 18:12

Oceniono 5 razy 5

HRABIA

Niestety inwestycje publiczne mają to do siebie, że nie generują zysków tylko poprawiają standard życia! Oczywiście poza małymi wyjątkami, np. autostrady. A w naszym pięknym kraju, wszystko powinno przynosić zysk. ''Największy szpitale''! Przecież wszyscy z nich korzystamy od urodzin do śmierci. Paranoja (kapitalizmu). Co do polityki inwestycyjnej (publicznej), popieram wyżej wymienionych Panów: Burmistrza, Prezydenta i Sekretarza. Życzę dwóm pierwszym, żeby ich następcy nie zniszczyli wszystkiego tak jak zrobiła ''Solidarność'' z trzecim. A teraz park. Panie Burmistrzu czy rozważał Pan koncepcję, że ''piaskowa górka'' jest prawie gotowym terenem dla zabaw zimowych! Tak dla dzieci jak i dorosłych a więc całych rodzin. Tym sposobem park mógłby służyć chojniczanom przez cały rok. A co do KNAJPY to radzę się z honorem wycofać, tak jak zrobił Pan to w sprawie przywrócenia ruchu na Starym Rynku. Jestem ateistą ale w tej sprawie o protest poproszę ''moherowe berety''. Mogą raz powalczyć o dzieci już narodzone. Myślę, że zdecydowana większość Pana wyborców jest przeciwna temu pomysłowi (o ile o nim słyszeli) o przeciwnikach nie wspominając, słyszeli na pewno. Jestem Pana wyborcą ale uważam, że park tak jak i inne obiekty publiczne z których korzystają dzieci i młodzież wcale nie muszą przynosić zysków.

28 Września 2012, godzina 13:25

Oceniono 8 razy 8

~Arseniusz Finster = Michał Zaleski = Edward Gierek

Oglądają materiał o Toruniu to czułem się jakbym miał deja vu, niestety polityka chojnickich władz jest bardzo podobna. Co ostatnio w Chojnicach zostało wybudowane co by samo na siebie zarabiało? A co zostało wybudowane co niestety generuje tylko wydatki i co roku wymaga dopłat?

28 Września 2012, godzina 06:39

Oceniono 13 razy 11

~Don

http://www.tvn24.pl/czarno-na-bialym,42,m/gorzki-smak-piernikow,279195.html

27 Września 2012, godzina 13:59

Oceniono 9 razy 9

~do fragi

twój sposób myślenia jest właśnie archaiczny i zaściankowy.. każdy obiekt powinien mieć swoje miejsce, skatepark jak najbardziej (poza tym był w pierwotnym projekcie) , kościołów jest w mieście za dużo - niedługo i tak będą puste, a malownicze knajpki i kawiarenki powinny mieć swoje siedziby w centrum
miasteczka, ewentualnie na osiedlach..

27 Września 2012, godzina 10:00

Oceniono 19 razy 19

~fragi

Komentarz słabo oceniony przez użytkowników. [rozwiń]

Przy takim zaściankowym sposobie myślenia to nic nie jest potrzebne. Przecież w tej karczmie nie będzie siedział TYLKO burmistrz z Odejewskimi. Będą siedzieli mieszkańcy. Skate park też nie jest potrzebny bo to hałas, duże prawdopodobieństwo urazów, młodzież będzie szaleć a mieszkańcy chcą "odpocząć i zrelaksować się". Wniosek - potrzebne są tylko kościoły. Ewentualnie pomniki pod którymi będziemy (przymusowo) składać wieńce w rocznice klęsk.

27 Września 2012, godzina 09:06

Oceniono 26 razy -24

~gość

popieram przedmówców, karczma nie jest w parku potrzebna, jest wręcz purchawką.. psującą klimat i rekreacyjny charakter tego miejsca, chojniczanie mają teraz gdzie odpocząć, zrelaksować się, natomiast lokal gastronomiczny służy uciechom cielesnym: obżarstwu i pijaństwu tudzież głośnej muzyce.. a może się mylę? to,że radni poparli chaotyczny i nie do zaakceptowania pomysł włodarza nie oznacza, że społeczeństwo nie zaprotestuje, a tego protestu już nie da się zagłuszyć!!!

27 Września 2012, godzina 08:58

Oceniono 19 razy 19

~xyz

Konsultacje nie są wiążące dla władz. Wiążące jest referendum.

27 Września 2012, godzina 08:22

Oceniono 15 razy 15

~do ~esc

Radni to w większości statyści i marionetki w rękach burmistrza.

27 Września 2012, godzina 08:17

Oceniono 8 razy 8

~esc

Ja sobie nie życzę, żeby co weekend w parku krążyli pijani goście karczmy, którzy na 200% będą wyprawiać w tym miejscu wesela. Nie ma innej opcji. Można podejrzewać, że państwo Odej....y (o których wymksnęło się burmistrzowi zanim przedstawiono sprawę) zasugerowało burmistrzowi stworzenie takiej restauracji w tym miejscu ponieważ taka lokalizacja z tak wyposażonym otoczeniem to czysty interes dla właścicieli "karczmy". Monitoring za darmo, powierzchnia rekreacyjna za darmo, tylko postawić budynek i parking. Jednak korzyści z tego dla mieszkańców będą nikłe. Poza tym idąc tokiem wybiórczego myślenia naszego włodarza można by się zastanowić nad sensem istnienia takiej restauracji w ogóle. Przecież niedaleko jest "Zetka" gdzie można się napić kawy i zjeść coś słodkiego, restauracja "Sukiennice" gdzie można zamówić konkretniejszy posiłek, jak ktoś chce jakiegoś fast-fooda to kawałek dalej ma kebab i mcdonald's, jeszcze w zasięgu oddziaływania jest "Widokowa" a okolicznych pubów już nawet nie będę wymieniać. Skoro nie dawno burmistrz uważał, że ludziom którzy chcą załatwić swoje potrzeby mają latać do galerii K&M lub do szaletu miejskiego przy Netto to jaką różnicę im zrobi taka sama droga do restauracji. Wnioski są proste. Mieszkańcom do niczego nie jest potrzebna jakakolwiek karczma w parku 1000-lecia. Taki obiekt potrzebny jest jakiemuś prywaciarzowi co chce zdobyć super lokalizację i odebrać klientów okolicznej gastronomii. Jaki interes w tym ma burmistrz to nawet mnie nie interesuje bo nie jest to interes publiczny. Ubolewam tylko, że radni są tak krótkowzroczni i głupi, żeby zastanowić się trochę dłużej nad tym tematem. Gdzie jakiekolwiek konsultacje społeczne? Może będą, ale w wyobraźni decydentów.

27 Września 2012, godzina 07:41

Oceniono 16 razy 14

~Ooo

Ooo...

27 Września 2012, godzina 07:39

Oceniono 5 razy 3

~gwerty

A ten najwazniejszy siedzi cicho jak mysz w norce.Biedaczek jeden.

26 Września 2012, godzina 19:32

Oceniono 12 razy 12

~do fragi

To niech rozważą budowę karczmy za górką piaskową. Dojście od ul. Prochowej. Pieszo!!! Po co parking? Szkoda terenów zielonych. Przynajmniej tamten rejon parku będzie zagospodarowany. Dzisiaj? Pożal się.

26 Września 2012, godzina 16:29

Oceniono 11 razy 9

~fragi

Komentarz słabo oceniony przez użytkowników. [rozwiń]

A mi się ten pomysł podoba. Czy na Rynku walają się butelki i dogorywa podchmielone towarzystwo? Nie przesadzajcie. Kolektor kanalizacyjny przebiega bardzo blisko, od ul H.Sawickiej przez park do Pl.Piastowskiego (obok "górki piaskowej"

26 Września 2012, godzina 15:39

Oceniono 18 razy -14

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

• 1
• 2
• 3
• 4

Dodaj komentarz

Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!

Zaloguj się lub dodaj komentarz jako gość

Twój podpis

Tutaj nie wpisuj nic

E-mail (nie będzie publikowany)

Zalogowani użytkownicy mogą otrzymywać powiadomienia o nowych komentarzach. Zaloguj się