Finster odpowiada PChS-owi
W ubiegłym tygodniu (1.03) Arseniusz Finster ustosunkował się do słów, które padły podczas lutowej (22.02) konferencji prasowej działaczy Stowarzyszenia Projekt Chojnicka Samorządność.
Jej zapis był burmistrzowi znany, gdyż w Herbaciarni Kredenz był reprezentowany przez pracowniczkę urzędu miejskiego. Arseniusz Finster najbardziej był zaskoczony wypowiedziami Mariusza Brunki, które były adresowane do niego. Uważa je za absurdalne i krzywdzące. – Nie lubię dyskutantów, którzy mówią o czymś, po czym stwierdzają „To jest precedens”. Chodzi o świeże wiejskie powietrze, którego zażywam w gminie Chojnice. Są dziesiątki, może setki przykładów z takimi sytuacjami, jak moja. Na przykład prezydent Słupska mieszka w gminie wiejskiej Słupsk. To chyba dobrze, że mieszkam na terenie gminy, gdyż cały czas mówię o tym, że miasto i gmina to jedność, którą manifestuję miejscem zamieszkania – tak skomentował burmistrz wątek z konferencji PChS o swoim adresie pobytu.
Reklama | Czytaj dalej »
Stanowczo odparł tezy stanowiska PChS, które jest zdania, że aktualnie obowiązujące zasady wykupu mieszkań mają charakter fiskalny. – Długi miasta powstały, gdyż zaciągaliśmy zobowiązania na inwestycje. (…) Byłem przeciwnikiem w latach 90. oddawania mieszkań za bezcen, bo potem właściciele nie będą mieli na remonty. (…) Nie można chcieć mieć pewną część elektoratu i mówić teraz tym ludziom – mieszkasz od 20 lat, ono jest twoje. Co to jest za działanie? To jest działanie w stronę elektoratu. Jeżeli proponujemy sprzedaż mieszkań za 50% wartości, bez VAT-u, bez podatku za czynności cywilno – prawne, to to jest dobra propozycja. (…) Nie widzę związku zwiększenia ulgi przy wykupie mieszkań z polityką osiedleńczą. Szkoda, że do tej dyskusji koledzy z PChS nie dopuszczają mnie. Apelowanie o nie kupowanie teraz mieszkań, to zwykły populizm, destrukcja i działanie na szkodę miasta – uważa burmistrz Arseniusz Finster.
Inne podnoszone problemy przez PChS, jak osiedlanie się cudzoziemców czy trasy dojazdu śmieciarek do ZZO w Nowym Dworze, są wg burmistrza rozwiązywane przez władze miasta od dawna. – Wymieniony przez Jacka Studzińskiego pomysł wójta, by wybudować nową drogę, która połączyłaby Chojnaty z szosą do Ogorzelin, także popieram – zadeklarował burmistrz.
- Apeluję, by zaniechać indywidualnych wycieczek do mnie. One są niepotrzebne. Przydałoby się usiąść i pomyśleć, o czym mówił Jacek Studziński, by przedstawić jakieś fajne projekty, które mogą być korzystne dla mieszkańców. Ci panowie nie mają żadnej szansy zaproponowania innego systemu, bo ja nie wierzę, że za 1,5 roku otrzymają mandat zaufania od ludzi – tak podsumował swoje wystąpienie Arseniusz Finster.
Całość wypowiedzi burmistrza poniżej do odsłuchania.
Wypowiedź A.Finstera z 1.03.2013 o konferencji PChS. Czas - 9.30 minuty.
"PChS ma pomysł na wykup mieszkań" - relacja z konferencji prasowej PChS z 22.02.2013
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (32)
- Komentarze Facebook (...)
32 komentarzy
Ceny komunalnych mieszkań to żaden szał,a w sytuacji kiedy wszyscy mieszkańcy kamienicy zdecydują się na wykup "swojego m" będzie musiała powstać wspólnota,po czym zrzuta na generalny remont domu.Każdy z nas wie,że wielki ZGM przez lata tak zaniedbał większość domów,że bez kapitalnego remontu się nie obejdzie.Suma sumarum kupisz mieszkanie za kwotę "x" i będziesz szczęśliwy,że kupiłeś tanio,ale jak dodasz sobie ile jeszcze musisz wydać z sąsiadami na całą resztę dojdziesz do wniosku,że zrobiłeś interes życia
Pan burmistrz niczego nie manifestuje. Aż do tej pory nigdy nie potwierdził, że nie mieszka na terenie miasta, a nie mieszka tu już od jakichś 3 lat. Tajemnica się wydała, więc teraz to się nazywa manifestacja jedności gminy i miasta.
No proszę, burmistrz zarzuca PChSowi rzucanie kiełbasą wyborczą. Każde rozwiązanie problemu zaproponowane przez PChS, korzystniejsze od propozycji burmistrza, będzie odtąd przedstawiane jako próba zdobycia elektoratu, żerowanie na biedzie i ukazanie zmian pozytywnych w negatywnym świetle. Wszak to burmistrz wie wszystko najlepiej.
Populizm uprawiał burmistrz kiedy obiecywał, że po prywatyzacji ostatniego samorządowego przedszkola nie wzrosną opłaty stałe, kiedy mówił, że obniżanie dotacji do przedszkolaków nie może wpływać na wysokość opłat wnoszonych przez rodziców, że każdy mieszkaniec miasta może mieć wpływ na wygląd parku, by później usiłowac sprzedać tereny, na których młodzieży najbardziej zależało. Populizmem można nazwać twierdzenie burmistrza, że Chojnice potrzebują Bałturium za 30 mln zł. Te wszystkie działanie to destrukcja, bo inwestycje miasta powodują coraz większe pustki w kieszeniach jego mieszkańców, a sytuacja jeszcze się pogłębi. Ubożenie mieszkańców uważam za większą szkodę dla miasta niż sprzedaż mieszkań komunalnych z uwzględnieniem stażu zamieszkiwania.
A ja apeluję do pana burmistrza o zaniechanie indywidualnych wycieczek do członków PChSu, Marka Janika i wszystkich osób, które są w jakikolwiek sposób z nimi powiązane. One naprawdę są niepotrzebne, a burmistrz uskutecznia je na każdej konferencji prasowej.
Ci panowie nie mają żadnej szansy, bo burmistrz nie wierzy w ich zwycięstwo? A cóż to znowu? Burmistrz nie musi w to wierzyć, może się przekonać za te 1,5 roku.
Uprzedzę i napiszę. Mieszkańcy gminy również mogą korzystać z pięknego ryneczku, parku, Wszechnicy i długo by wymieniać. Tylko ile gmina wiejska dołożyła się do tego wszystkiego?
Jak burmistrz godzi tolerowanie bezmyślnej przemocy ze swoją osobistą i profesjonalną etyką? Czemu ma służyć używanie przez burmistrza socjopatycznej pani Henszke do terroryzowania nauczycieli i uczniów? Bo jak na to nie spojrzeć to traci na tym każdy: młodzież szkolna, nauczyciele, rodzice, i generalnie społeczeństwo Chojnic. Tolerancja przemocy poniża i degraduje wszystkich mieszkańców Chojnic.
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!