Skarżą się na dyskryminację
Stowarzyszenie Projekt Chojnicka Samorządność wniosło dziś (13.09) skargę do Rady Miejskiej Chojnic na burmistrza Arseniusza Finstera. Uzasadniają w niej, że dyskryminuje stowarzyszenie, deprecjonuje ich cele i aktywność oraz wyklucza z życia społecznego miasta. Jednym z przejawów dyskryminacji jest odmowa z możliwości korzystania z sali konferencyjnej przy stadionie Chojniczanki. Dziś stowarzyszenie konferencję zwołało w kawiarni w Domu Towarowym Libera.
Bezpośrednim pretekstem do złożenia skargi było pismo, jakie burmistrz wystosował do przewodniczącego stowarzyszenia Radosława Sawickiego. Było ono odpowiedzią w sprawie kryteriów doboru przedstawicieli organizacji pozarządowych biorących udział w pracach na rzecz chojnicko-człuchowskiego Miejskiego Obszaru Funkcjonalnego. Reprezentację wybrano spośród pięciu organizacji wskazanych przez burmistrza. Miasto Chojnice reprezentuje Michał Karpiak z Fundacji Rozwoju Ziemi Chojnickiej i Człuchowskiej. PChS na swoje zapytanie otrzymał dwie odpowiedzi - jedną od starosty, drugą od burmistrza, do którego pismo trafiło do wiadomości.
Reklama | Czytaj dalej »
O ile pismo od starosty, zdaniem Mariusza Brunki z PChS-u, mieści się w konwencji korespondencji między urzędem a organizacją, to już nie można tego powiedzieć o piśmie włodarza miasta. - Osoba, która nie była adresatem, a jedynie podmiotem do wiadomości, czyli pan burmistrz Finster poczuł się na tyle zainteresowany tematem, iż udzielił odpowiedzi. Lektura tego pisma przeraża. Te prywatne wycieczki do pana przewodniczącego i członków jednej konkretnej organizacji niczego bardziej nie udowadniają, niż właśnie tego, że mamy do czynienia z wyjątkowym nietrzymaniem emocji, niemerytorycznym odnoszeniem się do spraw, nietraktowaniem organizacji jako podmiotu zewnętrznego, tylko jako części własnego folwarku, w którym każdego można zbesztać na każdym etapie jego funkcjonowania - uważa Brunka.
Arseniusz Finster w swojej odpowiedzi przyznaje, iż jest przeciwny udziałowi członków PChS-u w pracach nad strategią MOF-u: "Dodam, że Pana udział i każdego członka PChS-u w tym gremium byłby przeze mnie oprotestowany i jestem przekonany, że członkowie MOF przyjęliby moją argumentację - oczywiście po analizie Pana zachowań i dokonań, a także, w co wierzę, po wysłuchaniu Pana Racji".
Prezes stowarzyszenia ma nadzieję, że dzięki skierowaniu skargi do rady miejskiej, skończy się dyskryminacja i tak jak inne organizacje członkowie PChS-u będą mogli korzystać z mienia komunalnego. - Zezwala na to zarówno program współpracy samorządu z organizacjami pozarządowymi, jak i inne akty prawne, które cytujemy w naszej skardze - argumentuje Radosław Sawicki.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (156)
- Komentarze Facebook (...)
156 komentarzy
Odmawianie komuś, kto od blisko 20 lat działa społecznie w organizacjach pozarządowych, miana społecznika to niewybredny żart. Pewnie znowu skończy się w sądzie...
Przed wyborami politycy każdej opcji widzą świat zwykłych ludzi po wyborach sytuacja się zmienia i świat zwykłych ludzi staje się niedostrzegalny, dla tego punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!