Na wkład własny, a nie na organy
Temat, który zdaniem burmistrza Arseniusza Finstera nie powinien kłuć w oczy, coraz bardziej bulwersuje chojniczan. Mowa tutaj o ćwierćmilionowej dotacji z miejskiej kasy na zakup kościelnych organów.
Kościelne organy pojawiły się w drugim etapie programu "Jezuici bez Jezuitów", którego głównym beneficjentem jest Parafia Rzymsko – Katolicka pw. Ścięcia Św. Jana Chrzciciela w Chojnicach. W ramach programu m.in. odrestaurowano kościół gimnazjalny i zaadaptowano jego podziemia. Partnerem programu jest również urząd miejski i to jego wkład w projekt wywołał lawinę komentarzy, również na naszym portalu. Internauci dyskutują nie tylko na temat wysokości dotacji, ale też na temat konsorcjum firm, które wygrały przetarg. Jedna z nich, czyli Żwir Max, zajmuje się bowiem sprzedażą piasku i żwiru budowlanego, a jedyne co może mieć wspólnego z kościołem to adres. Według Krajowego Rejestru Sądowego ma siedzibę w Chojnicach przy Placu Kościelnym 6. Ze strony internetowej bazyliki zniknęła w ostatnim czasie zakładka "przetargi", w której wcześniej można było zapoznać się z wynikiem przetargu. Poniżej zamieszczamy dwa screeny przesłane przez internautę. Na pierwszym widnieje jeszcze zakładka przetargi, na kolejnym już jej nie ma. 250 tys. zł dotacji obruszyło również prezesa Wspólnej Ziemi Radosława Sawickiego, który m.in. w tej sprawie zawnioskował o udostepnienie informacji publicznej.
Reklama | Czytaj dalej »
Na dzisiejszej konferencji prasowej burmistrz Arseniusz Finster odniósł się do głosów krytyki. W swoim przemówieniu wyłuszczał zasługi księdza dziekana Jacka Dawidowskiego nie tylko dla kościoła, ale dla całego społeczeństwa Chojnic. Włodarz przypomniał o imprezach, które w ostatnim czasie odbyły się w podziemiach kościoła gimnazjalnego i w farze, a także o planach związanych z III etapem, czyli odrestaurowaniem baszty i starej plebanii. - W baszcie siedzibę znajdzie Bractwo herbu Tur, w plebanii ma powstać świetlica socjoterapeutyczna, taka forma działalności oparta o kulturę i sztukę. To są najstarsze w Chojnicach obiekty, budowane na murach średniowiecznych w XIV wieku. Jak ktoś spłaszcza temat do tego, ile ma być koncertów, kto będzie grał i tak dalej, to widzi bardzo płasko temat - mówił włodarz. Finster pochwalił się również nowy pomysłem, w jaki sposób przekazać pieniądze na organy, tak aby oficjalnie nie było o nich mowy. - Moi urzędnicy popracowali nad tematem i będę modyfikował na sesji rady miasta kierunek przekazania tych środków - 250 tys. zł. Modyfikacja polega na tym, że będą to środki przekazane nie na budowę nowych organów, tylko to będą środki na refinansowanie wkładu własnego parafii w II etapie. Ktoś powie, że to jest zabieg socjotechniczny, no może to i tak - skomentował burmistrz. - Jednak bez zakończenia II etapu, nie będzie III - zaznaczył.
W najbliższy poniedziałek (28.10) rajcy miejscy zadecydują o przeznaczeniu dotacji. Wtedy też przekonamy się czy poprą pomysł włodarza, czy może wsłuchają się w głos społeczeństwa.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (94)
- Komentarze Facebook (...)
94 komentarzy
Miasto dofinansowuje remonty elewacji ZABYTKOWYCH kamienic w kwocie do 100 tys zł. Jakim sposobem chce nagle dofinansować kościół w kwocie 2,5 raza wyższej? Remont elewacji kościoła gimnazjalnego odbył się, o ile dobrze pamiętam, 3 lata temu. Jak można refinansować coś, o czym już dawno wszyscy zapomnieli?
Pan Sawicki ma rację, mówiąc, że ratuszowa logika jest grubymi nićmi szyta.
Finster się zaparł. Widać, że decyzja o przekazaniu tej kwoty już dawno została podjęta, problem teraz polega na tym, jak to zrobić, żeby w papierach, które różne instytucje mogą skontrolować, nie wyglądało to źle. Opinia publiczna, jak widać, nikogo w ratuszu nie interesuje.
Chciałbym też zwrócić uwagę na brak podanych na stronie firmy żwir-max danych obowiązkowych do publikacji dla Spzoo czyli wysokości kapitału zakładowego oraz numeru KRS.
Jak można refinansować coś? Najpierw powinna być umowa, która przewidywałaby wsparcie miasta. Nie wspiera się czegoś "wstecz". Interpretacja Ratusza jest grubymi nićmi szyta.
Jak parafia planuje budżet skoro nagle zostaje w projekcie 700 zł, nagle można to wydać na organy, nagle w trybie ekspresowym Miasto ma dorzucić 250.000 zł? I jeszcze burmistrz bezczelnie mówi o spłycaniu tematu...
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!