Wokół budżetu i dotacji dla parafii. Wyjaśnienia burmistrza
Radni klubu PiS wstrzymali się przy głosowaniu zmian w budżecie (od lewej: R. Mielecki, B. Bluma i M. Szmaglinski).
Dziś na sesji RM radni głosowali nad zmianami w budżecie. Już wcześniej, jak również dziś, największa dyskusja toczyła się nad przekazaniem 250 tys. zł dla parafii. Początkowo środki zapisano na zakup organów, ostatecznie w autopoprawce pojawiło się zadanie inwestycyjne pn. „Dotacja na inwestycję” "Jezuici bez Jezuitów” - restauracja obiektów dziedzictwa kulturowego w Chojnicach dla Parafii Rzymsko-katolickiej pw. Św. J. Chrzciciela. Piętnastu radnych poparło zmiany w miejskim budżecie, czterech opozycyjnych wstrzymało się od głosu. Był to klub PiS: Bartosz Bluma, Rafał Mielecki i Marek Szmaglinski oraz Krzysztof Haliżak z Kongresu Nowej Prawicy.
Dziś Arseniusz Finster dalej uzasadniał decyzję o przekazaniu środków. Zaczął od tego, że niefrasobliwie użyto zwrotu „budowa organów”, bo w zasadzie jest to rekonstrukcja. Burmistrz zaznaczył, że taka pomoc miasta dla parafii nie jest precedensem, bo już 6 lat temu miasto było beneficjentem środków na remont bazyliki. - Podejmowaliśmy nowatorskie decyzje przystępując do partnerstwa publiczno-kościelnego. Te obiekty są dobrem publicznym – wtórował mu szef komisji budżetu Marian Rogenbuk. Zdaniem włodarza najważniejszym celem jest ratowanie zabytków i pozyskanie pieniędzy na realizację kolejnego etapu, czyli remontu baszty i starej plebanii.
Reklama | Czytaj dalej »
Wątpliwości miał radny Bartosz Bluma. Nie dotyczyły one samego celu, ale formy przekazania środków. - Sam przetarg, gdzie kościół zapłaci spółce, której jest udziałowcem – wyraził swoje wątpliwości. Chodzi o firmę Żwir Max, która jest w konsorcjum z profesjonalną firmą organomistrzowską. - Proszę o precyzję, to nie jest spółka, a konsorcjum. Żwir Max nie buduje organów – wytknął mu włodarz. Jego zdaniem nie doszło do złamania prawa, ale jeśli radny ma wątpliwości, to może je zgłosić do prokuratury. - To nie są tylko moje obawy, ale mieszkańców miasta – kontynuował radny Bluma. Swój sprzeciw chojniczanie wyrażali m.in. w internecie. - Komentarze to zwykły rynsztok. Jedna osoba występuje pod czterema nickami i sama sobie odpowiada. Mam nadzieję, że nieśmiały parafianin nie jest dla pana wyrocznią – skwitował Arseniusz Finster.
- Czy aktualny jest pomysł organizowania koncertów w kościele? – zapytał Rafał Mielecki. - Będą, może pan wziąć gitarę i pograć z moim akompaniamentem. To jest szukanie dziury w całym. Ograniczenie do nieszczęsnych organów prowadzi donikąd – denerwował się burmistrz Finster i pytał radnego czy w ogóle był w odrestaurowanym kościele gimnazjalnym.
W dalszej część Bartosz Bluma dalej dopytywał o budżet. - W tym roku mamy zaciągnięte dwa kredyty na 9 mln zł. Pozostał limit na 6 mln. Czy będzie kolejne zobowiązanie czy to jest asekuracyjne? – zapytał panią skarbnik. - Ta kwota ma pomóc, gdyby zdarzyła się trudna sytuacja budżetu – odpowiedziała Krystyna Perszewska. - Czy dotarłem do pana z informacją na początku sesji, że zadłużenie nie wzrosło, a zmalało o 75 tys. zł? - pytaniem na pytanie odpowiedział Arseniusz Finster. Radny opozycji dalej jednak chciał uzyskać zapewnienie od włodarza, że nowego kredytu nie będzie. W końcu je uzyskał, jeśli chodzi o końcówkę tego roku. Zadłużenie miasta wynosi aktualnie 54 mln zł (45,2 %).
Pojawiła się pewna nowość. W drugim półroczu miasto nie będzie musiało finansować nauki pływania dla uczniów. - Park Wodny sobie radzi – powiedział burmistrz. - Żebyśmy nie obudzili się w grudniu, że trzeba będzie przekazać środki – skwitował radny Bluma.
"Szanowni Państwo!
Moją wypowiedzią, której scenogram zamieszczam poniżej nie zamierzam urazić wszystkich komentujących pod artykułami. Wypowiedziałem, że „dyskusja jest w części merytoryczna”. Moje słowa o „śmietniku i rynsztoku” kieruję do konkretnych osób, które oznaczyłem w wypowiedzi. Krytykując mnie, do czego macie Państwo prawo, proszę zapoznać się z treścią mojej wypowiedzi.
Jeszcze tylko dodam, że bardzo proszę Pana Bartosza Blumę, internet jest dobrym źródłem informacji, ale często komentarze, które są zamieszczane pod różnymi artykułami, chociażby tych, do których Pan nawiązywał, to jest po prostu zwykły śmietnik, rynsztok, bo jeżeli jedna osoba pod czterema nikami, Mirka, as Łukasz i coś jeszcze pisze o władzuni etc, etc, to sama ze sobą dyskutuje, to jest choroba. Jeżeli ktoś pisze pod czterema nikami sam ze sobą i sobie odpowiada i dyskutuje, albo zamieszcza sążniste treści, które są przedrukiem z innych mediów, to to jest po prostu chore, niesprawdzone. Każdą informację z internetu trzeba sprawdzać, źródłem wiedzy są dobre, oficjalne treści na portalach, natomiast ta dysputa, dyskusja w części jest oczywiście merytoryczna. Natomiast mam nadzieję, że taki egzemplarz, jak „nieśmiały parafianin” nie jest dla Pana wyrocznią i wiarygodną informacją. Dziękuję za uwagę".
Arseniusz Finster
Burmistrz Chojnic
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (49)
- Komentarze Facebook (...)
49 komentarzy
Przepraszam bardzo, piszę tylko pod swoim nickiem. A rynsztok to niech pan burmistrz sobie daruje, ładnie nazwał pan społeczeństwo Chojnic
Mam nadzieję, że sprawa przetargu trafi do prokuratury, bo tylko ona mi pachnie rynsztokiem.
Ach, zapamiętamy podczas wyborów
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!