Prowizorium budżetowe
Plan budżetu na przyszły roku powinien być gotowy do 15 listopada. - Nowy budżet będzie się opierał o wskaźniki tegorocznego – zapowiada Arseniusz Finster.
Burmistrz deklaruje, że w przyszłym roku nie podniesie podatków lokalnych, opłat dzierżawnych i targowych. W porozumieniu z miejskimi spółkami ustalił, że również na stałym poziomie mają zostać czynsze w ChTBS i ZGM. - Odrzucam więc wszystkie plotki i bzdury, które opowiadali niektórzy moi adwersarze, że po likwidacji ZGM-u wzrosną czynsze – dementuje Arseniusz Finster. Jak zapewnia, w górę nie pójdą też ceny biletów miejskiej komunikacji i opłaty za wodę i ścieki.
- Na pewno nie będziemy podnosić podatku śmieciowego, a śmiem twierdzić, że w roku 2014 spróbujemy nawet go obniżyć – kontynuuje włodarz.
Reklama | Czytaj dalej »
Na 28 października zadłużenie miasta do dochodów budżetowych wynosiło 45,2 %. Obsługa zadłużenia jest na poziomie 10,8 %. Na koniec grudnia zadłużenie ma być na poziomie 54 mln 12 tys. zł. - Spadło o 75 tys. zł. Miasto Chojnice nie zwiększyło zadłużenia w roku 2013 – twierdzi włodarz. Dodaje, że zmniejszyły się za to koszty obsługi zadłużenia. - Te kredyty zaciągnięte w tym roku są na 2,6 % plus marża, a tamte były na 5 % i więcej w stosunku rocznym – wylicza.
Przyznaje, że nie udało się w tym roku zrealizować planu zmniejszenia długu do 35 %. Takie plany Arseniusz Finster chciałby zrealizować w przyszłym roku, chyba że radni zamiast obniżki wybiorą inwestowanie. Nie wydaje się jednak, aby akurat w roku wyborczym zechcieli przystopować z inwestycjami.
- W tym kryzysowym roku inwestowaliśmy, mamy sukcesy tj. park Tysiąclecia, Parkowa, SP 5, targowisko, rondo biszkoptowe (udział w 1/3 – przyp. red.), jeszcze schetynówka na os. Kolejarz rzutem na taśmę. Zaadłużenie jest constans, a jego obsługa niższa – uspokaja włodarz.
W przyszłym roku władze miasta zamierzają realizować programy związane z intensyfikacją dochodów majątkowych. Wszystkie miejskie rezerwy oświatowe zostaną przeznaczone na budownictwo jednorodzinne, m.in. na os. Leśnym. - Będzie konkurencyjność w stosunku do gminy Chojnice – zapowiada burmistrz Finster. Szykują się zmiany w wydziale gospodarowania przestrzenią, który ma zostać podzielony na dwa człony: urbanistyczny i sprzedaży nieruchomości.
W tym roku nie udało się zrealizować sprzedaży mieszkań komunalnych na planowanym poziomie. Do tej pory dwadzieścia znalazło chętnych. - 104 rodziny złożyły oferty i je podtrzymały, ale nie możemy sprzedać im mieszkań, bo są bariery organizacyjne, prawne, finansowe i inne – argumentuje włodarz. Stąd też decyzja o likwidacji ZGM-u.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (12)
- Komentarze Facebook (...)
12 komentarzy
Jest to naprawdę śmieszne w wieku cyfrowych publikacji! Panu burmistrzowi przydało by się zdobyć trochę rzetelnego wykształcenia w tej dziedzinie bo się szanowny pan burmistrz ośmiesza!
(EDIT)
nieśmiały parafianin
mieszkaniec Chojnic
niesmialy.parafianin@mail.ru
Chciałbym zwrócić waszą uwagę na kilka ciekawych informacji na temat budżetu miasta i gminy przedstawionych ostatnio przez pana burmistrza Arka Finstera i pana wójta Zbyszka Szczepańskiego.
Według burmistrza Finstera w przedstawionym chojnickim prowizorium budżetowym: "Obsługa zadłużenia jest na poziomie 10,8 %. Na koniec grudnia zadłużenie ma być na poziomie 54 mln 12 tys. zł."
Czyli według informacji pana burmistrza za 54mln 12 tys. złotych zadłużenia płacimy rocznie 5 mln 833 tys. 296 złotych. Tak wiec dzięki zadłużeniu w jakie wpakował nasze miasto burmistrz Finster, społeczeństwo miasta płaci 5.833.296 złotych rocznie bankom na obsługę zadłużenia, zamiast wydawać te 5.833.296 złotych na chojnickie przedszkola, szkoły, drogi, infrastrukturę miejską, na kulturę i sztukę, na pomoc społeczną, lub na inne potrzeby społeczne.
Jako ciekawostkę dodam, że za 250 tys złotych zdefraudowanych przez burmistrza i przekazanych Jackowi Dawidowskiemu na jego prywatne potrzeby, mieszkańcy miasta zapłacą 27 tys. złotych rocznie za obsługę zadłużenia. Tak wiec, przez okres 10 lat mieszkańcy Chojnic będą zmuszeni zapłacić 270 tys. złotych obsługi zadłużenia za przekazanie przez burmistrza 250 tys. złotych Jackowi Dawidowskiemu w zamian za korupcyjne poparcie burmistrza Finstera przez kler katolicki z kościelnych ambon w nadchodzących w 2014 roku wyborach samorządowych.
Także w bieżącym roku 2013 burmistrz w imieniu mieszkancow miasta zaciągnął 9 mln złotych długu: "Te kredyty zaciągnięte w tym roku są na 2,6 % plus marża"!
Czyli za 9 mln złotych długu zaciągniętego przez burmistrza mieszkańcy miasta zapłacą rocznie 234 tys. złotych obsługi zadłużenia, plus nieujawniona przez burmistrza tajemnicza marża, rocznie. Jest to 26 tys. złotych za obsługę zadłużenia za każdy pożyczony w tym roku 1 mln złotych.
Wójt Szczepański także zaciągnął w 2013 roku 5 mln złotych zadłużenia z marżą w wysokości 0,79% i zero prowizji. Czyli za 5 mln. pożyczki koszty obsługi zadłużenia wyniosą 39,5 tys. złotych rocznie. Jest to 7,9 tys. złotych za obsługę zadłużenia za każdy pożyczony przez gminę w 2013 roku 1 mln złotych.
Dla porównania: burmistrz Finster za każdy pożyczony w 2013 roku 1 mln płaci 26 tys. złotych a wójt Szczepański jedynie 7.9 tys. złotych rocznie. Czyli wójt płaci około 3,3 razy mniejsze koszty usługi zadłużenia za każdy pożyczony 1 mln złotych niż pan burmistrz. Tak wiec, gdyby burmistrz pożyczył 9 mln w 2013 roku, tak jak wójt Szczepański za 0,79% kosztów obsługi zadłużenia, to roczny koszt obsługi zadłużenia wyniósł by jedynie 71,1 tys. złotych a nie 234 tys. złotych! Czy większy koszt opłat za obsługę zadłużenia płacone przez ratusz jest jedynie brakiem wiedzy ekonomicznej burmistrza Finstera? Czy też, tak jak i w innych dziedzinach działalności burmistrza Finstera, jest to wynikiem korupcji? Czy w zamian za zgodę na wyższe koszty obsługi zadłużenia burmistrz otrzymuje na jakieś tajne konto na Kajmanach, lub jakimś innym banku, łapówki od banku, który udzielił ratuszowi pożyczki na mniej korzystnych warunkach i z droższymi kosztami obsługi zadłużenia?
Jedno jest pewne, że jest to akademicki przykład, wskazujący jak brak wiedzy i ekonomiczna ignorancja burmistrza Finstera kosztuje chojniczan więcej w kosztach obsługi zadłużenia. Burmistrz z powodu braku wiedzy ekonomicznej wybiera mniej korzystne dla Chojnic warunki obsługi zadłużenia, bo kupienie sobie przez burmistrza dyplomu doktora nauk ekonomicznych nie jest substytutem autentycznego zdobycia wiedzy ekonomicznej przez pana Finstera! Pan wójt dzięki swojej autentycznej wiedzy dokonuje w imieniu mieszkańców gminy Chojnice lepszych i korzystniejszych wyborów i jego decyzje są oparte na logice i wiedzy. Ignorancje i dyletanctwo burmistrza Finstera widać w tych porównaniach z wójtem Szczepańskim jak na dłoni!
Jeżeli, wybranie przez burmistrza mniej korzystnych warunków obsługi zadłużenia jest wynikiem korupcji, w zamian za łapówki dla burmistrza, to jest to sprawa dla prokuratury i CBA. Oczywiście nie ma co liczyć na chojnicką prokuraturę, bo lokalni chojniccy prokuratorzy są już od dawna powiązani korupcją i korzyściami finansowymi z panem burmistrzem Finsterem.
Oczywiście, zachęcam forumowiczów do sprawdzenia moich kalkulacji i wniosków osobiście, bo mogę się mylić tu i tam. Zgadzam się w 100% z burmistrzem, że nie jestem alfą i omegą, i nigdy nie pretendowałem by być jakąś wyrocznią. Zachęcam jedynie chojniczan do samodzielnego myślenia, wyciągania niezależnych osobistych wniosków, i do swobodnego wyrażania swojej opinii publicznie. Tak wiec, zachęcam wszystkich zainteresowanych forumowiczów do sprawdzania rzetelności moich kalkulacji i wniosków z nich płynących!
nieśmiały parafianin
mieszkaniec Chojnic
niesmialy.parafianin@mail.ru
PS. Jeżeli pan burmistrz, lub ktoś inny, chciałby osobiście wyrazić swoje oburzenie, gniew, i pretensje pod moim adresem to proszę wysłać do mnie pocztę elektroniczną na mój adres powyżej. Z góry już ciesze się z otrzymania tych przesyłek wyrażających szczere i dogłębne oburzenie i gniew!
Jeżeli, ktokolwiek chciałby wysłać do mnie prywatną wiadomość, to nie radze używać serwisów elektronicznych z Polski jak na przykład chojnice24.pl, chojnice.com, chojnice.pl, gazeta.pl, wp.pl, gmail.pl, i innych z ".pl", bo z pomocą skorumpowanych chojnickich prokuratorów burmistrz jest w stanie dostać te elektroniczne informacje w swoje ręce.
-Park 1000-lecia to oczyszczenie, opróżnienie szamba z dopływających ścieków myjących miasto wodami opadowymi, deszczowymi, to zbiornik retencyjny dla wód deszczowych, opadowych...,
-Targowisko, a gdzie ekrany, ściany chroniące kupców, sprzedawców i klientów przed wiatrem, deszczem, tam wykonano tylko zadaszenie, a nie targowisko marketopodobne dla kupców i klientów w centrum miasta...,
-Jaki kryzys nie ma kryzysu to straszenie ludzi dla zysku Władzuni ludu przez Ratuszowych Ratusza, to korekta rynku w zyskach od kosztów przerzucanych na klientów producentów, Jakby był kryzys to wszystkim źle się by powodziło, a ludzie zbijają fortuny, uzyskują zyski, przecież pieniędzy się nie doprodukowuje, tylko w ilości tych samych pieniędzy dokonuje się podziału pieniędzy między ludźmi, zyski i koszty, zyski czerpie się z bezrobocia, braku podziału pracy i pieniędzy między ludźmi, dokonując rozwarstwienia społecznego dla zysku Władzuni, utrzymywanej przez płatników podatników, lud pracujący...Mirka
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!