Odwołanie od sześciu kryteriów
Tak jak zapowiadał burmistrz na ostatniej sesji, w wydziale programów rozwojowych skonstruowano odwołanie od decyzji ministerstwa kultury, gdzie wniosek na Balturium negatywnie przeszedł ocenę merytoryczną. Tym samym nie dostanie dofinansowania z instrumentu norweskiego. Dziś pismo ma zostać wysłane, a decyzji można się spodziewać za dwa tygodnie.
Ratuszowi urzędnicy odwołują się od sześciu kryteriów, które zostały ich zdaniem zbyt nisko ocenione i walczą o kilka punktów procentowych więcej. Potrzeba ich co najmniej osiem. Po pierwsze oceniający uznali, że popytu na projekt nie ma.
- Uważamy, że ocena popytu została dokonana błędnie. Popyt na działalność Balturium wzrastałby – uważa Arseniusz Finster i tłumaczy, że poza aktualną działalnością w różnych sferach, po pobudowaniu Balturium możliwości jeszcze się rozszerzą.
Urzędnicy ministerstwa kultury dostrzegli pewne ryzyko w inwestycji oraz harmonogramie jej powstania. - Na pewno wykonamy inwestycję i w naszej ocenie nie budzi żadnego ryzyka, a harmonogram jest wiarygodny – argumentuje włodarz. W odwołaniu urzędnicy próbują także przekonać, że aspekty społeczny, edukacyjny i kulturowe zostaną spełnione. Podpierają się argumentami dotyczącymi dostosowania obiektu i oferty dla osób niepełnosprawnych oraz zwiększeniem dostępu do kultury przez osoby wykluczone społecznie.
Reklama | Czytaj dalej »
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (26)
- Komentarze Facebook (...)
26 komentarzy
Znając burmistrza Arka Finstera, można się domyśleć, że jego głównym celem całego projektu było by stworzyć sobie pomnik i by zbudować miejsca zatrudnienia dla (EDIT). Jeden taki (EDIT) znajomy burmistrza osadzony na stanowisku (EDIT) - Mariusz Paluch - kosztuje chojniczan co roku ponad milion złotych dotacji, jakie co roku przekazuje do Parku Wodnego ratusz by ochronić nieudolnego prezesa od zbankrutowania i utraty posady prezesa. To, ze miasto przepłaca za nieudolnie zarządzany Park Wodny, pod rządami Mariusza Palucha, nic naszego (EDIT) burmistrza nie obchodzi.
W odróżnieniu od nieudolnego projektu stworzonego przez niedouczonego burmistrza Finstera mamy w Chojnicach prawdziwych fachowców. Aktualnie, Miejskie Wodociągi w Chojnicach przeszły pierwszy etap w konkursie Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska o dofinansowanie na modernizację oczyszczalni ścieków. Na realizację zadania wodociągi mogą pozyskać około 42 mln zł. Ten projekt został fachowo przygotowany przez prezesa Miejskich Wodociągów pana Tomasza Klemanna. Pan Tomasz włożył w ten projekt całe swoje serce i posłużył się swoją profesjonalną wiedzą - efektem tego jest zaakceptowanie jego fachowego i przemyślanego projektu do drugiego etapu. Brawo panie Tomaszu.
Fachowość, wiedza, i uczciwość popłaca. Korupcja prowadzi do przegranej - (EDIT)
nieśmiały parafianin
przeciętny mieszkaniec miasta Chojnice
niesmialy.parafianin@mail.ru
Cytat z artykułu: http://www.chojnice.com/wiadomosci/teksty/Centrum-na-miare-XXI-wieku/5557
Zaprojektowany budynek jest stanowczo zbyt duży jak na potrzeby mieszkańców. Kwestię braku miejsca rozwiązałoby dobudowanie jakichś 100m2 do istniejącego obiektu. Wstepnie wyliczono, że koszt utrzymania nowego obiektu ma być nawet 3 razy wyższy od kosztów ponoszonych obecnie. Skąd miasto będzie brało te pieniądze? Nie stać nas na budowę tego molocha, nie stać na utrzymanie, ale w mieście u władzy siedzi grupka ludzi, którzy twardo upierają się przy swoim. Przypominam, że dotąd nie bardzo zainteresowało ich wyposażenie i funkcjonowanie nowego obiektu. Zachowują się tak, jakby budowa nowego domu kultury rozwiązała wszystkie problemy, a wg wszystkich logicznie myślących chojniczan, to będzie dopiero ich początek. Nie wierzę, że władza tego nie widzi.
PRL http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7be5d40f11c51bd5.html
2014 http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6b2584c8ab0bfb9f.html
z jednym wyjątkiem. PRLowska władza odpuściła sobie budowę całości, a obecny burmistrz z uporem maniaka brnie w budowę molocha, z którego zrezygnowali komuniści. Przez wszystkie swoje kadencje burmistrz Finster omijał temat CHDK, co widać po stanie technicznym budynku, jego działania i wyposażenia. Zrobił niewiele, ze wskazaniem na nic. Dopiero po zmianie dyrektora widać światło w tunelu. Dyr. Krajewicz widać, że jest mądrym gościem, ale z pustego i Salomon nie naleje. Burmistrz wybuduje Balturium, a potem będzie do niego dopłacał i mamy powtórkę z rozrywki jak z parkiem wodnym. Zaczną się pytania, dociekania i wieszanie psów. Coś jest kompletnie nie tak - jeden człowiek, jedna wizja a 40 tyś. ludzi płaci :/
źródła fotek http://www.chojnice.com/galeria/kategoria/Centrum-na-miare-XXI-w#foto ; http://www.historiachojnic.pl/artykuly/materialy/PRL/112/w-etycznym-i-moralnym-kontekscie-
widać że i na zewnątrz sa rozsadni ludzie co wiedza ze w Chojnicach
lud prosty i nie potrzeba domow kultury, później ni ebyloby na nic
tylko na etat w tym domu kultury dla znajomego,
kiedy będą wybory bo ogladac tych panow już nie mogę ...
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!