Manipulacja czy amnezja?
Odblaski rozdają (od lewej) Violetta Kasprzak, Kamil Kaczmarek i Alicja Kreft. Akcję zainicjowano 3 lutego.
W związku z informacjami i komentarzami przekazanymi dziennikarzom na dzisiejszej (28.02) konferencji prasowej przez burmistrza Chojnic Arseniusza Finstera, pragniemy uzupełnić narrację burmistrza i przedstawić pełen kontekst zdarzeń związanych z kulisami organizowanego przez stowarzyszenie PChS „okrągłego stołu” na rzecz bezpieczeństwa na chojnickich drogach.
Od kilku tygodni prowadzimy społeczną kampanię informacyjną pod nazwą „Bezpieczne Przejście”. Jej ważnym elementem ma być spotkanie wszystkich stron zainteresowanych problemami komunikacyjnymi w naszym mieście, w tym przede wszystkim strony społecznej. Podczas „okrągłego stołu” chcemy skonfrontować oczekiwania użytkowników chojnickich ciągów komunikacyjnych z uwarunkowaniami prawnymi i stanem faktycznym.
Pomni tego, iż burmistrz Arseniusz Finster odebrał nam przed kilkoma miesiącami możliwość organizowania konferencji prasowych w pomieszczeniach należących do Gminy Miejskiej Chojnice oraz mając w pamięci jego niechętny stosunek do wszystkich inicjatyw PChS, zwróciliśmy się do wójta Gminy Chojnice, Zbigniewa Szczepańskiego, z prośbą o udostępnienie na potrzeby „okrągłego stołu” sali obrad w Urzędzie Gminy Chojnice. Wójt werbalnie, w rozmowie telefonicznej z Mariuszem Brunką, przychylił się do naszego wniosku. Siedziba Urzędu Gminy wydała nam się właściwym i neutralnym miejscem do organizacji planowanego spotkania. Także z udziałem burmistrza i jego urzędników, którzy w naszej opinii są bardzo ważnymi partnerami w debacie o bezpieczeństwie w mieście.
Wkrótce po ogłoszeniu przez nas (podczas ostatniej konferencji prasowej PChS) daty „okrągłego stołu” wraz ze wskazaniem ustalonego miejsca spotkania, do Mariusza Brunki zadzwonił wójt Zbigniew Szczepański informując go, że na prośbę burmistrza Arseniusza Finstera cofa zgodę na użyczenie nam sali! O tym fakcie burmistrz zapomniał wspomnieć na swojej dzisiejszej konferencji prasowej, gdy relacjonował zebranym dziennikarzom przebieg swojej rozmowy z Violettą Kasprzak, przewodniczącą PChS:
„(…) Nagle otrzymałem list, tego samego dnia, kiedy czytam, że czwartego mamy się spotkać w Gminie i rozmawiać, otrzymuję list od pani przewodniczącej, że pani przewodnicząca prosi o salę obrad Rady Miejskiej jedenastego marca, czyli się ten termin spotkania zmienił (…)”
Cóż za pożałowania godna hipokryzja!
Wniosek (a nie prośbę!!!) o użyczenie sali obrad w chojnickim Ratuszu na potrzeby naszego „okrągłego stołu” wystosowaliśmy jako swoisty test zmian jakościowych jakie – mieliśmy nadzieję – nastąpiły w Ratuszu. Odmowa ze strony burmistrza skutkowałaby konsekwencjami prawnymi, bowiem jako organizacja pozarządowa mamy święte prawo (potwierdzone w zapisach Programu współpracy Miasta Chojnice z organizacjami pozarządowymi na rok 2014) do korzystania z mienia pozostającego w zarządzie Miasta. Odmowy nie było, doceniamy to, jednak nie możemy pozostawić bez komentarza faktu, że burmistrz skutecznie (acz skrycie i wbrew zasadom etyki) storpedował nasz pierwotny plan organizowania spotkania w siedzibie Gminy.
Burmistrz zaproponował nam udział w spotkaniu w dniu 19 marca w Ratuszu. Tradycyjnie już próbuje on przejąć cudzą inicjatywę i przedstawić ją opinii publicznej jako swoją własną. Tym niemniej deklarujemy, że reprezentacja PChS weźmie udział w spotkaniu w Ratuszu, gdzie przedstawi wnioski z realizacji kampanii „Bezpieczne Przejście” oraz z obrad „okrągłego stołu” jaki tydzień prędzej przeprowadzimy we Wszechnicy Chojnickiej.
Reklama | Czytaj dalej »
Z poważaniem – Radosław Sawicki
rzecznik prasowy PChS
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (52)
- Komentarze Facebook (...)
52 komentarzy
A już niezrozumiałe jest dla mnie, że kler chojnicki (są wyjątki) angażuje tego pana do Marszy Trzech Króli czy Drogi Krzyżowej itp. działań. Posłowie w publikacjach okolicznościowych "Drogi Krzyżowej" autorstwa burmistrza Finstera uważam za PROFANUM. Może jeszcze w koncelebrze Mszy Świętej zacznie brać udział? I dziwić się, że młodych coraz mniej w Kościele? Wstyd. Najzwyczajniej wstyd.
Finsterowi jak go będę spotykać zacznę pluć w gębę. Twój czas cwaniaczku dobiega końca. Przekonasz się o tym jesienią.
Czas na zmiany. Głosuję na Mariusza Brunkę i ludzi z Projekt Chojnicka Samorządność.
Patologiczne jest też to, że jeden samorządowiec dzwoni do drugiego i prosi go o utrudnianie działalności organizacji społecznej! A ten drugi się zgadza! Czy wg Pana mamy milczeć kiedy traktuje się nas przedmiotowo? I jeszcze, co podnosi światowy rekord bezczelności, ten pierwszy samorządowiec na swojej konferencji prasowej opowiada bajki, udaje zdziwionego, raczy dobrymi radami i podpowiedziami. Cyniczny hipokryta.
Co do fachowców. Mamy ich całe urzędy! To właśnie ci fachowcy stawiają słupy na środkach ścieżek rowerowych (wbrew przepisom prawa), robią ścieżki rowerowe zbyt wąski, ze zbyt wysokimi krawężnikami lub nie robią ich wcale planując nowe inwestycje drogowe w mieście (np. wokół ronda biszkoptowego). Panie Miller, fachowcy są niestety upolitycznieni! Dlatego to głównie użytkownicy ciągów komunikacyjnych muszą zainicjować ruch naprawczy, reformatorski.
Pozdrawiam serdecznie.
http://chojnice24.pl/artykul/12596/burmistrz-pyta-stowarzyszenia/
Pod koniec marca (2012 r.) burmistrz Arseniusz Finster wysłał do czterech lokalnych organizacji, które znane są z krytycznego podejścia do jego działań, pismo:
Zapisy z konferencji mogłyby stanowić materiał edukacyjny z tematyki tańca godowego, który mógłby być wykorzystany przez uniwersytety przyrodnicze.
pracowników jak służbę, a niedowartościowane pracownice jak nałożnice
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!