Miłośnicy miejskiej zieleni
Fajnie, gdy rośliny podziwiają w parku i na skwerkach. Gorzej, gdy chcą je mieć na własność. Komuś tak spodobał się rozchodnik wielki, że postanowił wykopać 12 sztuk roślin dopiero co nasadzonych na rondzie biszkoptowym.
- Jestem bezsilny. Musiałem wysłać patrol straży miejskiej. Apeluję też do ludzi, by się wzajemnie pilnowali – załamuje ręce ogrodnik miejski Waldemar Spichalski, który zaprojektował koncepcję obsadzenia nowych rond. Jego pracownicy sadzą rośliny na rondach Zielonym i biszkoptowym. Większość roślin, jak cisy niskie i kolumnowe, jest zasadzona. Rozchodnikom wielkim nie udało się zapuścić korzeni... Prace jeszcze trwają, a na koniec ekipa wysypie kruszywo, które będzie tworzyć obwódkę. Najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu. Koszt materiałów pochłonie do 20 tys. zł. To wstępne szacunki, bo rachunki dopiero spływają do starostwa. To zapłaci w całości za materiał. Robota jest po stronie miasta. Pewnie będzie to drugie tyle.
Reklama | Czytaj dalej »
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (4)
- Komentarze Facebook (...)
4 komentarze
Ile płaci ?
Ale jaja
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!