Budżetowe przesunięcia
Co sesję rada miejska dokonuje pewnych zmian w budżecie. Tak było też na poniedziałkowym posiedzeniu. Inaczej pieniądze wydatkowaliby radni z opozycji. Największą dyskusję spośród punktów w planie finansowym wywoływało wydanie 80 tys. zł na tzw. witacze. Radny Krzysztof Haliżak uważa, że taka promocja miasta nie spełni pokładanych oczekiwań, czyli nie doprowadzi do wzrostu liczby turystów odwiedzających nasze miasto.
W zależności od rezultatów przetargów w budżecie przesuwane są środki. I tak 400 tys. zł „zaoszczędzone” na Malinowej radni dołożyli do Asnyka i Leśmiana. Ucieszą się też mieszkańcy Subisława, bo za 200 tys. zł będzie położona nowa nakładka. Z kolei mieszkańcy ul. Karpusa od miasta dostaną 60 tys. zł na materiały na drogę. Robocizna będzie po ich stronie. Natomiast efektem larum podniesionego przez Marię Błoniarz-Górną o brak środków na nagrody dla sportowców, których wnioski leżą w ratuszu, jest przekazanie 15 tys. zł. Część kasy na powyższe cele poszła z dywidendy przekazanej z Miejskich Wodociągów, które zeszły rok zamknęły zyskiem 300 tysięcy złotych. Połowa z tego, dokładnie 155 tys. zł, trafiła do miasta. - Po raz pierwszy w historii 16 lat sięgnęliśmy po zysk ze spółki. Mamy takie prawo – wyjaśnia burmistrz Arseniusz Finster.
Reklama | Czytaj dalej »
Zmian w budżecie nie poparł Krzysztof Haliżak. Klub PiS od głosu się wstrzymał. Zdaniem radnego Haliżaka można by lepiej spożytkować 80 tys. zł przeznaczone na witacze, które mają stanąć na rogatkach miasta. Jego sprzeciw budziło umieszczenie na bannerze adresu www.centrumchojnice.pl. - Czy miasto powinno się w taki sposób angażować? To przecież portal handlowy – powątpiewał członek Kongresu Nowej Prawicy. W ten sposób realizowany jest postulat kupców z centrum miasta, ale jak zaznacza włodarz, domena jest dostępna dla wszystkich przedsiębiorców z miasta. Haliżak jako pracownik rejonu dróg wojewódzkich sprawdził, jakie są koszty zajęcia pasa drogowego na ową reklamę. Wyliczył 10 tys. zł. Proponował by środki wydane na tzw. witacze i ich utrzymanie wydać na promocję w internecie lub profesjonalną kampanię reklamową. - Zróbmy dużą kampanię w internecie. Stać nas na więcej niż zwykłe witacze – poddał pod rozwagę.
- Firma reklamowa za 80 tys. zł palcem nie kiwnie. Trzeba kilkaset mieć – odpowiedział mu Arseniusz Finster. Argumentował, że warto zainwestować w własne miejsce na reklamę miasta, które może pochwalić się nagrodą dla parku i rynku jako najlepiej zrewitalizowanej przestrzeni. Za 80 tys. zł mniejsze tablice z mapką i oznakowaniem zabytków mają być zlokalizowane w centrum. Dwie staną też przy rondach. Burmistrz zapewniał, że miasto nie poniesie kosztów za postawienie reklam do zarządcy drogi, czyli w dwóch przypadkach do GDDKiA. - Jestem przekonany, że nie będzie opłat – odpowiedział radnemu. Haliżak chętnie sam skorzysta z takiej możliwości. - Proszę mi tylko podać odpowiednią podstawę prawną. Sam skorzystam na użytek kampanii wyborczej – ironizował.
Dyskusję podjął też radny Bartosz Bluma. Jego zdaniem lokalizacja witaczy na samych rogatkach to trochę zbyt późno, by ściągnąć turystów. Domagał się też, by mierzyć efekty działań. - Marketingowcy mają ku temu narzędzia – mówił. - Nie szukam poklasku. Za rok może sprawdzimy, ale na to też trzeba pieniądze wydać – odpowiedział włodarz miasta.
Witacze powinny stanąć w pięciu lokalizacjach na rogatkach miasta jeszcze w maju.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (26)
- Komentarze Facebook (...)
26 komentarzy
Burmistrz Arseniusz Finster
Burmistrz Arek Finster w ratuszu mieszka,
............
(EDIT)
nieśmiały parafianin
przeciętny mieszkaniec miasta Chojnice
niesmialy.parafianin@mail.ru
Jeżeli rymowanka zatytułowana "Burmistrz Arseniusz Finster" zostanie ponownie ocenzurowana i usunięta, to kopia tej rymowanki jest dostępna pod adresem chojnice.livejournal.com.
nieśmiały parafianin
przeciętny mieszkaniec miasta Chojnice
niesmialy.parafianin@mail.ru
źródło
http://www.prezydent.pl/dialog/fdp/samorzad-terytorialny-dla-polski/aktualnosci/art,32,fdp-krajobraz-polski-dobrem-publicznym.html
Jak to się ma do tych bannerów? Koalicja znowu bezkrytycznie podeszła do wizji burmistrza a słowa prezydenta Komorowskiego nie były brane w ogóle pod uwagę. Można by odnieść wrażenie, że burmistrz Chojnic jest ważniejszy niż Prezydent RP i promowana przez niego ustawa o ochronie krajobrazu.
Szczyt bezguścia osiągnął też projektant Ciemiński. "Wymyślił" banner reklamowy. 0 inwencji twórczej, 0 przygotowania do projektu. Po prostu wkleił zdjęcie w prostokąt. Wysiłek na miarę mistrza photoshopa. Tablice nie wpisują się w średniowieczny klimat miasta a na dodatek toporny i ordynarny projekt bannerów powoduje, to że powstają kolejne martwe punkty w polu widzenia kierowcy, co się przekłada na bezpieczeństwo w ruchu drogowym. Znowu ktoś (pieszy,rowerzysta) się "schowa" za takim banerem i nieszczęście gotowe. Dwa "witacze" znajdą się bezpośrednim otoczeniu szkół podstawowych! Tego koalicjanci też nie brali pod uwagę, zgodnie podnosząc rączki zatwierdzając 80 tyś zł. na te beznadziejne i nikomu nie potrzebne rzeczy. Nie zastanowili się, że ich dzieci, wnuki mogą ulec wypadkowi, bo kierowca ich nie zauważył zapatrzony w tablicę reklamową. 0 refleksji, niemoc i tylko bezwolne, marionetkowe przenoszenie woli burmistrza. Tragedia za miejskie pieniądze.
Jednakże, wbrew logice ekonomicznej, dla Arka celem budowy "witaczy" jest jedynie stworzenie publicznych i propagandowych pozorów, że burmistrz usiłuje coś zrobić by uaktywnić handel i usługi w rejonie chojnickiego starego miasta. Jakkolwiek jest to jedynie zabieg propagandowy a nie świadome działanie menadżerskie i ekonomiczne, o których Arek nie ma zielonego pojęcia. Tak jak w zeszłym roku Arek opowiadał bzdury ile to sprzeda nieruchomości z majątku ZGM-u (według planów Arka miało być 10 milionów dochodów a w rzeczywistości wyszło za około 3 miliony) by zasilić budżet, a wyszły z tego nici, bo Arek nie ma zielonego pojęcia o ekonomi i procesach rynkowych. Ignorant jedynie opowiada bzdury i zgaduje, i jego naiwne oczekiwania oczywiście rozmijają się z rzeczywistością.
To samo jest obecnie z reklamami handlowymi śródmieścia - Arek rozpoczyna działania a nie ma jakiegokolwiek pojęcia o efektach tych działań na handel miejski. Arek z braku ekonomicznej wiedzy jedynie zgaduje, tak jak to naiwnie robił w sprawie planowanych sprzedaży nieruchomości z majątku ZGM-u. A realia są takie, że gdy zaczyna się działać w oparciu o ignorancje to jedynym oczekiwanym efektem tych działań będzie niepowodzenie i straty. Nic nie zastąpi działań opartych o logikę i wiedzę - a tych cech brakuje burmistrzowi Arkowi. Z powodu ignorancji burmistrz Arek nawet nie będzie miał pojęcia dlaczego jego działania są skazane na niepowodzenie!
Poprzez ignorancje i korupcyjne machinacje burmistrz może jedynie doprowadzić miasto, lokalny handel, i przedsiębiorstwa do upadłości finansowej. By polepszyć i zintensyfikować działalność ekonomiczną na terenie miasta, potrzeba logicznych, konsekwentnych, i opartych na rzeczywistej wiedzy działań. A burmistrzowi brakuje uczciwości, przedsiębiorczości, logiki, i wiedzy by odrodzić ekonomie miasta. Kupienie sobie dyplomu doktora ekonomi nie jest równoważne z posiadaniem rzeczywistej wiedzy ekonomicznej - naszemu burmistrzowi Arkowi zostało jedynie udawanie i pozorowanie, że ma jakieś tam pojecie o ekonomi. A z obawy by nie ośmieszyć się swoją ignorancją, burmistrz nie poprosi żadnego eksperta z dziedziny ekonomi o pomoc w stworzeniu planu działań by odrodzić i polepszyć ekonomie miasta i podnieść dochody mieszkańców.
Jakkolwiek efekt pozornych działań burmistrza będzie jak zawsze - wydanie społecznych pieniędzy na nieprzemyślane reklamy (witacze) nie przyniesie żadnych pozytywnych efektów dla ekonomi miasta. Jakkolwiek, nasz burmistrz ignorant będzie mógł się przechwalać, że w swojej ignorancji zrobił wszystko co mógł by poprawić sytuacje kopców, lecz wbrew jego wysiłkom sytuacja rynkowa była niesprzyjająca. Pieniądze wydane na reklamy (witacze) według obecnego pomysłu burmistrza zostaną zmarnowane, a mogłyby przynieść znaczne efekty gdyby proces reklamy został przemyślany i oparty o naukowe podstawy. Jedynym efektem działań Arka będzie zeszpecenie estetyki naszych dróg w obrębie Chojnic.
Ja widzę ignorancje i korupcje Arka jak na dłoni i sądzę, że coraz więcej chojniczan widzi to samo co ja.
nieśmiały parafianin
przeciętny mieszkaniec miasta Chojnice
niesmialy.parafianin@mail.ru
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!