Prokuratorskie zarzuty dla nożownika jeszcze dziś

Prokurator postawi dziś zarzuty 41-letniemu Krzysztofowi Ż., który w sylwestra ugodził nożem w klatkę piersiową swojego 28-letniego bratanka. Mężczyzna po operacji utrzymywany jest w stanie śpiączki farmakologicznej. Jego stan jest ciężki. Sprawcy za usiłowanie zabójstwa grozi nawet dożywocie.

Do zdarzenia doszło 31 grudnia ok. godziny 17 w jednym z mieszkań przy ul. Człuchowskiej w Chojnicach. Jego uczestnikami byli 41-letni mieszkaniec Chojnic Krzysztof Ż. i jego 28-letni bratanek Karol K. Sprawca był pijany. - Doszło do awantury między nimi. Pokrzywdzony wezwał policję. Policjanci przyjechali na miejsce, weszli do środka mieszkania, po ich wyjściu uspokoiło się trochę. W tym czasie doszło do kolejnej awantury. 41-latek ugodził 28-latka nożem kuchennym w okolice serca powodując ciężkie obrażenia serca i jego okolic. Pokrzywdzony zdołał jeszcze wyjść z mieszkania do policjantów, którzy gotowali się do odjazdu i powiedzieć, że został ugodzony, po czym utracił przytomność. Policjanci wezwali karetkę. 28-latek natychmiast został zoperowany. Jego stan w tej chwili jest ciężki. Jest nieprzytomny. Lekarze wprowadzili go w stan śpiączki farmakologicznej. Sprawcę zatrzymano. Zdarzenie było dynamiczne, krótkie, ale w swoich skutkach poważne – przebieg zdarzenia opisuje prokurator rejonowy Mirosław Orłowski.

Reklama | Czytaj dalej »

Prokuratura przygotowuje się do przedstawienia dziś zarzutu usiłowania zabójstwa 41-letniemu nożownikowi.

Artykuł pochodzi z portalu www.chojnice24.pl

• Komentarze Chojnice24 (3)
• Komentarze Facebook (...)

3 komentarze

• 1

~ono

U nas ludzie nie potrafią świętować bez alkoholu!

05 Stycznia 2015, godzina 20:52

~Onn

A nie mozna bylo zamknac typa na dolek? jak byl pijany i robil awanture? Szlo zapobiec tragedii

05 Stycznia 2015, godzina 08:33

~dzoana

Zakazać alkoholu, zalegalizować marihuanę i spokój

02 Stycznia 2015, godzina 22:21

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

• 1

Dodaj komentarz

Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!

Zaloguj się lub dodaj komentarz jako gość

Twój podpis

Tutaj nie wpisuj nic

E-mail (nie będzie publikowany)

Zalogowani użytkownicy mogą otrzymywać powiadomienia o nowych komentarzach. Zaloguj się