Arek ma teraz nowo zbudowaną garsonierę w "apartamencie brzozowym" u Paluszka w parku wodnym by sprowadzać sobie tam chojniczanki, które "spędzą mu sen z powiek"!

2014 i dalej próbuje. Jest postęp :-)

Ileż to chojniczanek spędziło sen z oczu naszemu biednemu burmistrzowi po jego rozwodzie z pierwszą żoną?

Gdy chodzi o wydatki na kler i zawodowych piłkarzy to burmistrz Arek ma zawsze nieograniczone fundusze. Wszystkie inne wydatki na cele społeczne to dla Arka wielki problem,

należącej do Górskiego. Negocjacje trwaja, pryncypał jeździ do włascieciela a jednoczesnie powołuje komisje którama oficjalie zatwierdzic prywatne ustalenia. Czy cena jest juz ustalona? czy trwa wyecna? Gawiedż myśli że bedzie, a prowizja juz jest ustalona. Bawcie sie dobrze mieszkańcy :-)

Tytuł tego artykułu jest zwodzący.

Gdy przeczytałem tytuł to intuicyjnie pomyślałem, że są to wiadomości z ratusza od samego miłościwie nam panującego nad Chojnicami wszechmocnego pana burmistrza Arka Finstera i nie pomyliłem się! Jakkolwiek sam tytuł "Chojniczanka spędza sen z powiek" zasugerował mi, że nasz dzielny i wszechmocny włodarz znalazł sobie wśród haremu ratuszowych stażystek i młodych urzędniczek jakąś nową uroczą "chojniczankę", która ekscytuje go i "spędza mu sen z powiek"! Z doświadczenia lat poprzednich wiadomo przecież, że nasz dobrotliwych i łaskawy pan burmistrz Arek wyszukuje sobie nowe (EDIT) jedynie spośród podległych mu służbowo młodych, naiwnych, i niedoświadczonych życiowo chojniczanek. No ale co się odwlecze to nie uciecze - jak to zwykł mówić w czasie libacji alkoholowej o burmistrzu nasz umiarkowany w jedzeniu i piciu pleban Jacek Dawidowski.

Co do nowych inwestycji na stadionie miejskim to od dawna było wiadome, że burmistrz obetnie fundusze na szkoły, drogi, i infrastrukturę miejską by wydać te pieniądze lekką ręką na wszelkie zachcianki zawodowego zespołu piłkarskiego, który istnieje w Chojnicach. Jest to oczywiste, że burmistrz kupi sobie tym przychylność krzykliwych i agresywnych neonazistów, kiboli, i stadionowych chuliganów - bo dla nich liczy się jedynie to by budować dla nich drogie stadiony, na których mogą publicznie promować swoje neonazistowskie, rasistowskie, i homofobiczne przekonania i organizować wszelkiego rodzaju bójki i chuligańskie ekscesy. Oczywiście dodatkowym plusem dla burmistrza jest to, że kibole, stadionowi bandyci, i chuligani są promowani i popierani przez nasz kler katolicki jako jedyni prawdziwi Polacy niestrudzenie walczący i promujący polsko-katolickie wartości moralne i katolickie tradycje nietolerancji i nienawiści. Tak wiec zaspokojenie potrzeb kiboli i wszelkiego rodzaju stadionowych degeneratów jest proste - wystarczy pobudować dla nich stadiony by mieli gdzie pokazać swoje umiejętności i przekonania.

Natomiast zaspokojenie potrzeb chojnickiego społeczeństwa i żyjących tu rodzin jest znacznie bardziej skomplikowane i trudniejsze. Chojnickie społeczeństwo potrzebuje sprawnych szkół, dobrych dróg, sprawnej komunikacji, sprawnej administracji miejskiej, funkcjonujących wodociągów i systemów kanalizacyjnych, sprawnej sieci komputerowej i telefonicznej, i wielu innych elementów infrastruktury miejskiej. A co jest jeszcze trudniejsze - chojniczanie potrzebują władz miejskich i regionalnych, które potrafią stworzyć sprawną infrastrukturę miejską i uaktywnić lokalną ekonomie, uatrakcyjnić inwestycje w chojnicki rynek pracy i ściągnąć do miasta i naszego regionu inwestorów, zachęcić społeczeństwo do zakupów w naszym mieście, uatrakcyjnić nasze miasto i region turystycznie, by w wyniku tych działań i zmian stworzyć nowe bezpieczne miejsca pracy i stały dochód finansowy dla chojnickiego społeczeństwa. Zaspokojenie tych potrzeb jest trudne i wymaga tak pieniędzy, jak i wiedzy, i umiejętności administracyjnych. A właśnie wiedzy i umiejętności administracyjnych nasz łaskawy i dobrotliwy burmistrz Arek nie posiada za wiele, bo (EDIT) (EDIT) (EDIT) dyplom doktora ekonomi nie przydaje się do niczego więcej niż do przechwałek. Tam gdzie potrzeba wiedzy naukowej i umiejętności menadżerskich pokazywanie dyplomu (EDIT) tytułu naukowego nie wystarczy!

W takiej sytuacji, gdy burmistrzowi brak wiedzy i umiejętności by podźwignąć chojnickie społeczeństwo z zastoju ekonomicznego, finansowanie zawodowej grupy piłkarzy daje chociaż pozory, że burmistrz robi coś dla dobra Chojnic. Stadionowi neofaszyści, rasiści, homofobi, i regularni kibole będą na pewno wielbić i wychwalać burmistrza jako swojego dobrodzieja i opiekuna!



Jestem przekonany, że burmistrz nie ma absolutnie żadnej etycznej rozterki z powodu ekscesywnych wydatków w kwocie prawie 5 mln. na przebudowę stadionu miejskiego by zaspokoić potrzeby zawodowych piłkarzy związanych w Chojnicami jedynie z powodu wynagrodzenia za prace (oficjalnie grantu) jakie otrzymują z ratusza. Jestem także przekonany, że marionetkowi radni z KWW Arka Finstera także nie poświęcą nawet sekundy nad pytaniem czy miejskie pieniądze powinny być wydane na potrzeby prywatnego zespołu zawodowych piłkarzy. Jestem przekonany, że marionetkowi radni z KWW Arka Finstera nawet nie poświęcą czasu na przeczytanie kosztorysu wydatków na przebudowę stadionu a jedynie zapytają się Arka jak mają glosować! Tak to rośnie w Chojnicach społeczne zadłużenie i ponownie triumfuje defraudacja społecznych funduszy!


Wiwat igrzyska!
Niech żyje łaskawie nam panujący nad Chojnicami dobrotliwy pan burmistrz Arek Finster!


Nieocenzurowany komentarz jest na portalu: chojnice.livejournal.com
chojnice.livejournal.com


nieśmiały parafianin
przeciętny mieszkaniec miasta Chojnice
e-mail: niesmialy.parafianin@mail.ru
portal:chojnice.livejournal.com

można na skróty :-)

Musi być czas na ustalenie - kto, kiedy za ile i ile "prowizji". A "kibole" "myślą", ze to jest problem innego typu. Zwyczajowo przynajmniej 10% :-)

To jest inwestycja na przyszłość,prędzej czy puzniej oświetlenie bedzie musiało być zainstalowane nieróbcie już z Chojnic pipidówk!i.chcemy być w tej europie czy nie?

dobre przy okazji okazał sie nim być.....obywatel f.

Dzisiaj w Chojnicach, po ponad 2 latach od rozpoczęcia dochodzenia, policja skutecznie zidentyfikowała i zatrzymała internautę posługującego się na chojnickich portalach pseudonimem "nieśmiały parafianin". W czasie zatrzymania zabezpieczono także znalezione komputery w celu analizy ich zawartości.

Prawdopodobnie już w tym tygodniu policja oficjalnie ogłosi zatrzymanie tego poszukiwanego od dłuższego czasu chojnickiego internauty.

Hakerzy uzyskali dostęp do monitoringu Straży Miejskiej: https://www.facebook.com/smchojnice/posts/867734253264727?notif_t=like

Uważam, że powinno się rozwiązać ten klub albo go sprywatyzować.

gdyby Chojniczankę miała sponsorować prywatna firma, żadna by na to nie przystała!!! No chyba że ktoś ma dostęp do PUBLICZNYCH PIENIĘDZY, co z tego że w większości zdartych z biednych ludzi, nieraz kompletnie nieinteresujących się piłką nożną.

Takie drogie obiekty jak ten stadion czy aquapark są jak RAK, miasto pompuje w to całą energię a w zamian jest niszczone od środka
Zamiast po prostu uwiadomić sobie, że nie stać nas ani na utrzymywanie Chojniczanki, ani na full wypas stadion. Skoro Chojniczanka jest taka ŚWIETNA to niech sobie poszuka innego sponsora, a stadion wystarczy taki jaki jest!

Nie tylko temu przetargowi trzeba się przyjrzeć. Może również przetargowi na Plac Piastowski? Tylko kto ma się przyjrzeć? Komisja Rewizyjna? Śmiech.