'Dziesiątka' pod wodzą Drewka
Kazimierz Drewek po raz drugi został przewodniczącym osiedla Kolejarz - Prochowa w Chojnicach. Poza starym-nowym szefem "dziesiątki" w skład zarządu weszli: Karol Buława, Dorota Chmara, Krystyna Kijek i Marcin Wałdoch.
Na zebranie samorządu przybyło zaledwie 30 mieszkańców. - Na 4 tysiące mieszkańców to jest porażka - nie krył rozczarowania frekwencją burmistrz Arseniusz Finster. Nad prawidłowym przebiegiem wyborów czuwał dyrektor generalny urzędu miasta Robert Wajlonis i Mariusz Nica z biura rady. To jednak nie z ich inicjatywy a mieszkańców, do porządku obrad włączono autoprezentację kandydatów na przewodniczącego osiedla. Kazimierz Drewek w telegraficznym skrócie przypomniał co działo się na osiedlu w ciągu 4 lat. Za "psie" pieniądze sfinansowano zakup słodyczy dla dzieci, a także zorganizowano imprezy. Marcin Wałdoch, jedyny kontrandytat, zabrał głos jeszcze przed autoprezentacją, m.in. zwracając uwagę prowadzącej spotkanie Krystynie Kijek, aby ta liczyła głosy w jawnych głosowaniach. Za kluczowe w pracy dla samorządu osiedlowego uznał realizowanie postulatów zarządu czy aktywizację mieszkańców. Pobudzić ją miałoby m.in. opublikowane w internecie sprawozdanie finansowe z działalności samorządu. - Każdy miałby wgląd i przejrzystość. Ja nie zapamiętałem żadnej liczby z tego, co czytał pan Drewek - mówił znany adwersarz burmistrza dodając, że nowy sposób naliczania pieniędzy dla osiedli, tzw. budżety samorządowo-obywatelskie dają spore możliwości do działania. Słowo "przejrzystość" doprowadziło niemalże do białej gorączki obecnego przewodniczącego, który w wypowiedzi rywala doszukał się pewnych insynuacji.
Możliwości polemiki z Marcinem Wałdochem nie odmówił sobie sam burmistrz, pytając kandydata m.in. ile razy ten brał udział w zebraniach mieszkańców, w jaki sposób interesuje się swoim osiedlem, czy nawet co sądzi o obecnej władzy. - Interesuję się przestrzenią publiczną, a także swoim osiedlem.(...) Nie będziemy rozszerzać dyskusji na tematy, które wykraczają poza kampanię osiedlową. Prosiłbym, abyśmy wrócili do porządku obrad spotkania, które jest związane z wyborami do rady osiedlowej - odparł Wałdoch. - Chojnicami rządzi postkomunistyczna synekura, układ mafijny, którego ja jestem szefem. Polecam państwu chojnicki blog polityczny. Tam są artykuły pana Wałdocha, poczytajcie państwo - nie odpuszczał Arseniusz Finster.
Reklama | Czytaj dalej »
Upominanie Marcina Wałdocha przez prowadzącą spotkanie, a burmistrza przez mieszkańców nie zdało rezultatu. Dyskusję ucięło dopiero pytanie Karola Buławy o możliwości uczestniczenia w realizacji budżetów osiedlowych. Jan Wojewoda poruszył z kolei temat wywozu śmieci,a konkretnie nie zabierania pojemników z terenu posesji. - Mam aż cztery pojemniki, choć wcale tyle nie potrzebuję. Czy ja muszę płot rozebrać, żeby Pestka miał do nich dostęp? Z posesji, gdzie nie ma ogrodzenia, zabierają je bez kłopotu. Tam gdzie ono się pojawia nawet nie wejdą - mówił mieszkaniec. - Tak, musiałby pan rozebrać ten płot. Konstytucja bardzo wyraźnie określa własność prywatną - usłyszał od dyrektora komunalki Jarosława Rekowskiego. Mieszkaniec "dziesiątki" nie będzie musiał posuwać się do aż tak radykalnych kroków. W sprawie odbioru śmieci z jego posesji obiecał interweniować sam burmistrz. O mało kulturalnych zachowaniach właścicieli czworonogów wspominał Michał Wajer. - Trzeba zwracać uwagę sąsiadom. Naukę najlepiej zacząć od swoich dzieci i bliskiego otoczenia. Kara nie na wszystko skutkuje - radził dyrektor generalny ratusza. Mieszkańcy osiedla wykorzystali także obecność komendanta straży miejskiej prosząc o częstsze patrole. - Panuje jakaś zmowa milczenia, jeśli chodzi o Cyganów. Dzieci tutaj wożą dzieci. W końcu dojdzie do nieszczęścia - mówili zgodnie mieszkańcy osiedla.
Dorota Chmara apelowała by przeprowadzić kampanię społeczną na temat odnawialnych źródeł energii. - Gros ludzi nie ma o tym pojęcia. Ogniwa fotowoltaiczne znacznie mogłyby poprawić jakość życia na naszym osiedlu, gdzie powietrze w okresie zimowym nie jest, delikatnie mówiąc, pierwszej jakości - mówiła kobieta. Inny z mieszkańców pokazał na swoim przykładzie, że zamiast pozbywać się deszczówki można ją z pożytkiem zagospodarować. - To jest swego rodzaju majątek. Ja deszczówką podlewam ogród, a resztę oddaję sąsiadowi do betonu - powiedział mężczyzna.
Chojniczanie z Kolejarza na swojego reprezentanta po raz kolejny wybrali Kazimierza Drewka, który wygrał stosunkiem głosów 19:10. Marcin Wałdoch z drugą co do wielkości liczbą głosów dostał się do zarządu osiedla. Panowie współpracować będą z Karolem Buławą, Dorotą Chmarą i Krystyną Kijek. Przed osiedlem spore inwestycje. W ramach Miejskiego Obszaru Funkcjonalnego przebudowany ma zostać korytarz transportowy drogi 212, czy uporządkowana gospodarka wodami opadowymi.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (24)
- Komentarze Facebook (...)


USD
DKK
EUR
TRY
CHF
NOK
GBP
SEK



Związki i pracodawcy domagają się...
Hołownia: 6 sierpnia odbiorę od...
Nowy sondaż prezydencki
24 komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!