Co z kasą dla osiedli?
Najwięcej do wydania, bo ok. 100 tys. zł, będzie w samorządzie obejmującym os. Hallera, Bursztynowe i Igły, któremu szefuje Kornelia Żywicka.
15 zł na mieszkańca dla wszystkich osiedli z wyjątkiem jednego – Małe Osady – Pawłówko, gdzie stawka jest podwójna. To już połowa roku, dlatego przewodniczący przyciskają magistrat, by pospieszył się z opracowaniem procedur.
Przypomnijmy, że 90 % z budżetu osiedla ma pójść ma inwestycje, o których zdecydują mieszkańcy. Reszta na zorganizowanie imprez i integracji na osiedlu. Przewodniczący samorządów chcą jak najszybciej wykorzystać po raz pierwszy większe budżety tzw. samorządowo – obywatelskie, tymczasem na razie nie wiadomo, jak to zrobić. Dlatego podczas Rady Samorządów Osiedlowych podjęli jednogłośną uchwałę, by wymóc na urzędzie wypracowanie odpowiednich zapisów. - Padły określone kwoty i zapewnienia. Powstrzymuje jedynie brak ściśle określonej jasnej procedury – mówi szef Śródmieścia Mariusz Brunka. - Zdaję sobie sprawę, że to nie jest łatwe, ale nie może być tak, że minie rok i nikt nie skorzysta z tych pieniędzy – dodaje Brunka.
Reklama | Czytaj dalej »
Burmistrz Arseniusz Finster zapewnia, że po sesji absolutoryjnej, którą zaplanowano na 15 czerwca, urzędnicy przystąpią do pracy nad budżetami obywatelskimi. - Musimy napisać partyturę, żeby wiedzieli, jakie instrumenty mają wziąć do ręki i co mają grać – mówi. Włodarz chciałby, żeby zdążyć wykorzystać pieniądze w tym roku, a dla tych, którym się to nie uda, środki zostaną przesunięte na przyszły. - To są dla mnie święte pieniądze – dodaje.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (3)
- Komentarze Facebook (...)
3 komentarze
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!