Radna punktuje zarząd

Napięcie na linii opozycyjna radna Mirosława Dalecka i zarząd powiatu chojnickiego rośnie, co dało się zauważyć podczas czwartkowej sesji. Przytyki pojawiają się z jednej i drugiej strony. Choć Dalecka zadebiutowała w radzie niespełna rok temu, ma wiele do powiedzenia, a jej uwagi okazują się słuszne. Ale do błędu trudno się przyznać. A prawnicy mogą udowodnić nawet to, że łysy ma burzę włosów, bo takim porównaniem posłużył się inny członek opozycji w radzie powiatu Leszek Redzimski. Dwoje radnych paluszkiem postraszył wicestarosta Marek Szczepański.

Na czwartkowej sesji rady powiatu Mirosława Dalecka wyraziła zadowolenie, że zarząd poprawił swój błąd. Chodziło o konkursy na dyrektorów powiatowych szkół. Zdaniem radnej uchwała zarządu, który stanowisko dyrektora CKZiU powierzał tylko na 11 miesięcy, naruszała ustawę o systemie oświaty. Swoje wątpliwości wyraziła już w sierpniu, ale wówczas zarząd utrzymywał, że wszystko jest zgodnie z prawem. Potem jednak zmienił swoją decyzję, dając angaż na 5 lat.

Reklama | Czytaj dalej »

- Ogromnie cieszy mnie, że to zostało naprawione przez zarząd powiatu i Grzegorzowi Makowskiemu, podobnie jak innym dyrektorom szkół powiatowych, powierzono stanowisko na 5 lat - radna wyraziła swoje stanowisko.

Na co starosta Stanisław Skaja obruszył się, że radna odzywa się wtedy, kiedy nie powinna, tylko ma poczekać na punkt, kiedy radni zadają pytania. Dalecka pytania jednak nie sformułowała, odniosła się jedynie do działalności zarządu pomiędzy sesjami w takim właśnie punkcie. Co bynajmniej nie oznaczało, że opozycyjna radna pytań do zarządu nie miała przygotowanych. Było ich kilka. Zadane zostały we właściwym czasie. Jedno z nich bardzo poirytował zarząd, gdyż brzmiało: - Czy zarząd powiatu zna statut powiatu chojnickiego? Mirosława Dalecka ma wrażenie, że nie, bo w jej opinii członkowie zarządu powiatu naruszają jego zapisy. Chodzi o to, że w spotkaniach zarządu, który jest 5-osobowy, uczestniczą inni jego członkowie, albo nie wszyscy, którzy potem podpisują się pod protokołem z owego spotkania.  - Błędy są w protokołach od 12 lutego 2015 r. do 26 października 2016. Łącznie 54 protokoły są błędnie podpisane. (...) Szanowny zarządzie, jest to poświadczanie nieprawdy. Dlaczego zarząd nie składa podpisów zgodnie ze statutem i w jakim terminie błędnie podpisane protokoły zostaną poprawione zgodnie ze składem osobowym zarządu, który uczestniczył w danym posiedzeniu?

Stanisław Skaja do odpowiedzi wyznaczył radcę prawną Grażynę Zielke. - Protokół z posiedzenia zarządu powiatu w wersji, że tak powiem na czysto, powstaje po odbyciu posiedzenia zarządu i po jego sporządzeniu jest przez zarząd powiatu przyjmowany głosowaniem, podpisywany na kolejnym posiedzeniu zarządu. Statut nie przesądza, o które posiedzenie zarządu chodzi - czy o to, którego dotyczy czy o posiedzenie zarządu, na którym jest on przyjmowany.

Zdaniem pani mecenas, jeśli któregoś z członków zarządu nie było na obradach, a potem zapozna się z protokołem, to nie można odmówić mu prawa złożenia podpisu.

Takie tłumaczenia nie przekonały nie tylko Daleckiej, która głośno nie zgodziła się z taką interpretacją, ale także radnego Leszka Redzimskiego, który swego czasu także zasiadał w zarządzie powiatu chojnickiego. - Prawnie da się udowodnić, że Leszek Redzimski ma burzę włosów, tylko przezroczystych. Nawet, jeśli da się prawnie udowodnić, że mogli podpisać protokół z posiedzenia, na którym nie byli, to jest to bardzo dwuznaczne. Jeśli w czymś nie uczestniczę, to nie podpisuję protokołu z tego. To już jest taka logika.

Wicestarosta Marek Szczepański wystąpienie radnej odebrał jako próbę kompromitacji zarządu. - Jestem zdumiony tak daleko idącymi wnioskami. Wręcz można tu mówić, też pójdę daleko, swego rodzaju pomówieniami, bo jeśli ktoś cały zarząd próbuje kompromitować i zarzuca poświadczenie nieprawdy. To są daleko idące zarzuty i radziłbym pewną ostrożność - przestrzegł radną.

Ale słowa ostrzeżenia skierował też do Leszka Redzimskiego: - Zobaczymy czy jak kolega był członkiem zarządu, to również takie niedwuznaczne podpisy składał pod protokołami. Dziś występuje w roli arbitra, a poprzednio tego, który również być może poświadczał nieprawdę.

To nie zbiło z tropu opozycji. - Z przyjemnością poczekam na ten audyt - zapewnił radny PO, a jego koleżanka z klubu radnych PiS także nie dała się zastraszyć: - Nikogo nie próbowałam nawet pomówić, bo powiedziałam "mam wrażenie, że nie zna", więc proszę tutaj nie próbować mnie straszyć.

Radna w pytaniu o znajomość statutu mogła się zainspirować metodą działania członka zarządu Mariusza Palucha, którą ćwiczył na niej. Wówczas ona odebrała to jako próbę ośmieszania. Tylko egzaminowanie radnej obróciło się przeciwko Paluchowi, bo wyszło, że sam nie trzyma się porządku posiedzenia. Pewnie i tym razem miałby coś do powiedzenia radnej, ale na czwartkowej sesji był nieobecny. Szkoda, bo radna Dalecka w związku z zamknięciem basenu po wykryciu groźnej bakterii, pytała kto w sanepidzie jest odpowiedzialny za podanie do publicznej wiadomości informacji o zagrożeniach dla zdrowia.

Artykuł pochodzi z portalu www.chojnice24.pl

• Komentarze Chojnice24 (54)
• Komentarze Facebook (...)

54 komentarzy

• 1
• 2
• 3
• 4

~madmax

Pani Mirosławo, nie pasuje Pani do tego towarzystwa wzajemnej adoracji ustalającego "przy kawie" kogo zgnoić, a komu dać szansę lizania ....Niski ukłon dla Pani dla Pani i Pana Leszka Redzimskiego za to że jesteście w tej tej radzie SOBĄ.

14 Listopada 2016, godzina 23:29

Oceniono 24 razy 18

~ha, ha, ha

Wicek pogubił się już na 1 sesji tej kadencji (anulowano głosowanie), zajmuje ciepły stołek, który nieuczciwie wymusił na bezradnych.

14 Listopada 2016, godzina 18:54

Oceniono 18 razy 14

~Czy to nie jest błazenada?

Radna chce się odnieść do sprawozdania starosty, a ten poucza radną, że nie powinna się wypowiadać w tym punkcie, a w jakim starosto miała radna się wypowiedzieć? Wicestarosta udawał, że się pogubił i nie wie w jakim jest punkcie. Przewodniczący tak samo komentował, że też nie wie w jakim punkcie. Panie przewodniczący, pana obowiązkiem było zapytać się, czy ktoś z radnych chce zabrać głos w tym punkcie. Co pan sobą reprezentuje, tyle lat jest pan przewodniczącym i tak nieprofesjonalnie się pan zachowuje na sesjach. Brawo p. Mirosławo, że nie dala się pani zbić z tropu i odniosła się Pani merytrycznie do sprawozdania starosty. Tylko tak dalej.

14 Listopada 2016, godzina 18:44

Oceniono 18 razy 14

~Brawo,

inni mogą brać przykład z pani radnej. Pozdrawiam p. Mirko

14 Listopada 2016, godzina 18:27

Oceniono 15 razy 11

~Do justynka1983

Komentarz słabo oceniony przez użytkowników. [rozwiń]

Kto jak kto, ale Dalecka porządek u siebie ma. Popytaj w miejskim wydziale oświaty. Dalecka będzie ostatnią, której coś będzie można w jej pracy zarzucić

14 Listopada 2016, godzina 13:59

Oceniono 27 razy -11

~Brawo, radna pokazała, że naruszyli ustawę o systemie oświaty

przy powołaniu dyrektora szkoły. Kto robi konkurs i powołuje dyrektora na 11 miesięcy, co chcieli tym ugrać? Jeszcze raz gratuluję spostrzegawczości. Od początku byłem zainteresowany tematem powołania dyrektorów szkól powiatowych. Radna od początku miała rację, nie wolno łamać prawa.

14 Listopada 2016, godzina 10:28

Oceniono 23 razy 19

~do justynka1983

Jesteś adwokatem zarządu? Oni już mają świetnego adwokata, co pokazali, a wśród nich też jest adwokat. Więc twoje starania są bezskuteczne. Chyba oceniasz innych po swoim porządku.

14 Listopada 2016, godzina 07:50

Oceniono 30 razy 22

~justynka1983

Komentarz słabo oceniony przez użytkowników. [rozwiń]

To wcale nie tak jest , punktowac to kazdy kazdego moze , najpierw zobacz u siebie czy masz porzadek , a chyba takich ludzi nie ma .

14 Listopada 2016, godzina 04:39

Oceniono 34 razy -32

~Gość

Kiedy Mrówczyńskiego zastąpiła radna Dalecka myślałem, że nic ciekawego na sesjach powiatowych nie będzie. Zaskoczyłem się, że radna jest tak aktywna i odważna, podejmuje bardzo ważne dla społeczeństwa tematy. Gratuluję i dalej trzymam kciuki.

nikt
Nareszcie ktoś z jajami. Protokół na brudno czy na czysto? Niewygodne tematy się wycina czy podkolorowuje? Nieobecny może podpisać? Co się dzieje? Otworzyć okno i drzwi - przeciąg zrobi porządek w tej stajni, może wreszcie.
12 Listopada 2016, godzina 12:16

13 Listopada 2016, godzina 22:54

Oceniono 21 razy 19

~zwykły myślący chojniczanin

Zarząd Powiatu Chojnickiego to: wicestarosta - Marek Szczepański i członkowie zarządu - Marek Jankowski, Mariusz Paluch i Tomasz Orzłowski oraz sekretarz Marek Buza. W poprzedniej kadencji zarząd liczył 3 osoby, które były utrzymywane za pieniądze podatników. I jakoś sobie radził. W aktualnej kadencji kolesie załatwili swoim przydupasom dodatkowe 2 stołki za pieniądze podatników. Postanowili mieć jeszcze więcej władzy i jeszcze więcej pieniędzy podatników dla swojego 5-osobowego kółka wzajemnej adoracji. I teraz członkowie tego kółka wzajemnej adoracji zbłaźnili się poświadczając nieprawdę, bo niektórzy podpisali się pod protokołami z zebrań, w których nie uczestniczyli. Byli już tak pewni swojej władzy i bezkarności, że dali doopy... A sprzedajna mecenas Zielke usankcjonowała tą sprzedajność prawem... Chojnicka powiatowa ośmiornica gubi się w swoich przekrętach... Prawda wyszła na jaw dzięki wnikliwości radnej Daleckiej. Chwała jej za to.

13 Listopada 2016, godzina 20:39

Oceniono 32 razy 26

~gość

Brawo pani Radna Dalecka! Gratuluje odwagi i mam nadzieję, że radni powiatowi zrozumieja, że jest prawo i należy przestrzegać.

13 Listopada 2016, godzina 19:49

Oceniono 25 razy 19

~Brawo radna!

Moim zdaniem to nie była próba kompromitacji, tylko pokazanie społeczeństwu, że członkowie kompromitują się sami (z prawnikiem na czele) od I sesji V kadencji, anulowali głosowanie dla utrzymania swoich stołków. Wstyd!

13 Listopada 2016, godzina 19:05

Oceniono 30 razy 24

~czytelnik

Coś niesamowitego- 5-ciu osobowy klub radnych PiS-u i tylko jedna osoba z cochones na dodatek kobieta!
Gdzie jest reszta opozycji?- Panowie Bieliński, Jakubowski, sołtys Krojant i p. Szmagliński? Ludzie obudźcie się!

13 Listopada 2016, godzina 12:49

Oceniono 40 razy 30

~Będzie tak długo bronił nieudacznika, aż

basen utopi w długach, a mieszkańcy z obawy, aby się czymś nie zarazić omijają basen z daleka. Nieudacznik i tchórz schował głowę w piasek i czeka na wyciszenie afery.

13 Listopada 2016, godzina 12:30

Oceniono 36 razy 28

~do godz. 12.16 - miało być odwagi

13 Listopada 2016, godzina 12:18

Oceniono 24 razy 20

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

• 1
• 2
• 3
• 4

Dodaj komentarz

Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!

Zaloguj się lub dodaj komentarz jako gość

Twój podpis

Tutaj nie wpisuj nic

E-mail (nie będzie publikowany)

Zalogowani użytkownicy mogą otrzymywać powiadomienia o nowych komentarzach. Zaloguj się