Starosta dorabiać nie musi
Ścisła współpraca powiatu z wyższą uczelnią była tematem dociekań opozycyjnej radnej. Wydział Nauk Stosowanych Wyższej Szkoły Gospodarki będzie miał siedzibę w publicznej szkole prowadzonej przez starostwo. - Chodzą nawet słuchy, że pan starosta swoją przyszłość zawodową planuje związać właśnie z tą uczelnią - poł żartem rzuciła Mirosława Dalecka, ale starosta zdementował te pogłoski.
Wyższa Szkoła Gospodarki w Bydgoszczy zwróciła się do starosty o użyczenie części budynku Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Chojnicach dla zamiejscowego wydziału. Radna Mirosława Dalecka na grudniowej sesji pytała starostę, jak decyzja o wynajęciu pomieszczeń dla wyższej uczelni wpłynie na funkcjonowanie CKZiU i dlaczego WSG nie może nadal wynajmować pomieszczeń w Centrum Edukacyjno-Wdrożeniowym, co do tej pory miało miejsce.
- Dlaczego rola CKZiU ma zostać osłabiona na rzecz wyższej uczelni? - dociekała radna opozycji i pół żartem dorzuciła: - Chodzą nawet słuchy panie starosto, że pan swoją przyszłość zawodową planuje związać właśnie z tą uczelnią.
Reklama | Czytaj dalej »
- Dlaczego CKZiU ma zostać osłabione...
- Chyba emeryturę - wtrącił Stanisław Skaja. Starosta podkreślał, że współpraca z uczelnią trwa od dwóch lat, a celem było stworzenie w Chojnicach kierunku pielęgniarstwo. No i udało się, bo jak podawał, na pierwszy roku jest ok. 50 słuchaczy. Na początek uczelnia wynajęła pomieszczenia w budynku CEW-u przy ul. Piłsudskiego. - Żeby ta wyższa szkoła mogła normalnie funkcjonować, to niestety musi mieć troszkę większy polot, czyli większą liczbę pomieszczeń - tak starosta tłumaczył decyzję zarządu o wynajmie części pomieszczeń w CKZiU przy ul. Świętopełka.
Uczelnia jest partnerem powiatu w projekcie rozwoju szkolnictwa zawodowego. Jest nawet opcja by rozbudować budynek przy Świętopełka. W pobliżu ma powstać sala gimnastyczna oraz warsztaty i laboratoria. - Nie ma mowy o ograniczeniu CKZiU, a wręcz odwrotnie. Chodzi o rozbudowanie szkolnictwa zawodowego - wyjaśniał członek zarządu Marek Jankowski.
Jak poinformował starosta, wydzielono nawet pomieszczenia na parterze budynku CKZiU, za których remont płaci WSG, a potem będzie je wynajmowała. - Co najmniej na 10 lat - uważa starosta. - W tym okresie czynsz dzierżawny 12 zł zgodnie z uchwałą zarządu. Może być niższy, bo nam zależy na tym, żeby ta szkoła się rozwijała.
Stanisław Skaja dementował też pogłoski, jakoby czekała tam na niego jakaś posadka. - Ja nie wiem, jakie stanowisko by dla mnie szykowali, bo nie jestem doktorem, jak moi koledzy z ościennych powiatów. Nawet chyba dziekanem nie mógłbym być. Ale nikt mi nie odbiera, może jakieś godziny się znajdą, chociaż nie wiem czy muszę dorabiać. Przy takiej pensji jak mam w starostwie, nie muszę dorabiać chyba na razie. Ale to jest moja prywatna sprawa. Tak trochę żatem mówię, żeby to nie było brane pod uwagę, że ja tutaj nie wiadomo ile zarabiam.
- Ja nie wiem, jakie stanowisko by dla mnie szykowali...
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (18)
- Komentarze Facebook (...)
18 komentarzy
No właśnie, Felix, zarabiasz bardzo dużo, nawet za dużo. Tymczasem po tej wypowiedzi widać, że wydaje Ci się, że powinieneś więcej.
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!