Dobry gospodarz dba o swoje

Ostatnie wybory na burmistrza Chojnic Arseniusz Finster wygrał idąc z hasłem "Gospodarz, nie polityk". Wobec takiej deklaracji i ostatnich zapowiedzi o kupnie frontowej części budynku starego szpitala zasadne wydaje się pytanie - ile dobry gospodarz jest w stanie zapłacić z naszych pieniędzy prywatnemu przedsiębiorcy? I jak transakcja przełoży się na poprawę jakości życia chojniczan, co jak podkreśla Finster, jest jego priorytetem.

W tych rozważaniach potrzebny jest mały powrót do przeszłości. Miasto pozbyło się budynku w 2005 roku ostatecznie za kwotę 728 tys. zł, choć w pierwszym przetargu wyceniony był na 2,2 mln zł. Preferencyjna cena wynikała z planów zlokalizowania w centrum miasta wyższej uczelni, co jednak nie doszło do skutku. Budynek został wyremontowany i od lat stoi pusty, a deweloper Firma Górski z Kartuz nie znalazł żadnego chętnego najemcy. Można zatem pokusić się o stwierdzenie, że rynek zweryfikował nieruchomość negatywnie. W tym miejscu z pomocą przychodzi burmistrz Chojnic. Pomysłów ma kilka. Na przykład, by obiekt wynajmować na biura. Zadziwiające było to, że rozeznanie w tym temacie robił zatrudniony przez ratusz koordynator ds. usług biznesowych. Po kilku miesiącach Arkadiusz Marciszek zniknął z urzędu.

Reklama | Czytaj dalej »

Przed rokiem Arseniusz Finster namawiał kolegów samorządowców Zbigniewa Szczepańskiego, wójta gminy Chojnice i Stanisława Skaję, starostę chojnickiego, do wspólnego zakupu części starego szpitala, którego najpierw się pozbył. W kontekście powiatu mówiło się o powierzchniach dla muzeum, miasta o centrum kultury, a gminy wiejskiej GOPS-u. Ostatecznie z urzędu gminy wyniósł się Gminny Ośrodek Kultury, ale wójt wybrał budynek po byłej telekomunikacji przy ul. Kościerskiej. Przy okazji rozmów z dwoma samorządowcami  burmistrz podkreślał, że miasto jest za słabe, by samo mogło kupić nieruchomość. Teraz jak widać, urosło w siłę, gdyż Arseniusz Finster rozpoczął konsultacje z radą miejską w sprawie zakupu nieruchomości. Mówi o nowej formule takowych konsultacji, gdyż rozmawia nie tylko z radnymi ze swojego ugrupowania, którzy w radzie mają większość, ale także z opozycją. Proponuje im utworzenie Centrum Integracji i Pomocy Społecznej, podkreślając, że to luźna i otwarta koncepcja. Trzonem ma być MOPS, który od ok. 10 lat mieści się po sąsiedzku, ale jak podkreśla burmistrz Chojnic, ledwo mieści. Pomoc społeczna zatrudnia ok. 70 pracowników, którzy do dyspozycji mają niecałe 700 m2. Tymczasem, jak podaje włodarz, nieruchomość pozostająca w prywatnych rękach to aż 3200 m2 powierzchni użytkowej i do tego 800 m2 piwnic. Na co miastu taki metraż? Tu pada hasło rewitalizacja społeczna. Ta jednak w założeniu ma odbywać się w miejscu zamieszkania. Nie chodzi przecież o to, by spędzać ludzi do instytucji, tylko wyjść do nich. Mają robić coś na swoim podwórku i ożywiać swoją dzielnicę. Mówi się nawet o planach budowy małej świetlicy przy ul. Dworcowej, bo ten obszar miasta w projektach unijnych wpisano jako wyznaczony do  rewitalizacji społecznej, wcale nie śródmieście.

Choć zaawansowana jest przebudowa Chojnickiego Centrum Kultury za ok. 11 mln zł, to już wiadomo, że w nowym budynku przy Swarożyca  i tak zabraknie miejsca. Dwie pracownie: plastyczna i taneczna, mają mieścić się właśnie w byłym szpitalu. Do tego Arseniusz Finster chce tam przenieść hostel dla ofiar przemocy w rodzinie z ul. Piłsudskiego, noclegownię z Małych Osad czy stworzyć mieszkania chronione. Jednym tchem wymienia też stowarzyszenia: Wrzos, Amazonki, nieformalną grupę samopomocową osób ze stomią czy chór Cantabile, które mogłyby tam znaleźć siedzibę. Problem w tym, że żadna z nich w swojej działalności nie zajmuje się stricte zagadnieniem wykluczenia, co w przypadku rewitalizacji społecznej, byłoby kluczowe. Plany na zagospodarowanie olbrzymiego budynku na razie wydają się mocno chaotyczne.

Ale drugą istotną kwestią jest cena. Z informacji, które posiadamy, nakłady poniesione na remont części frontowej szpitala wraz z jego zakupem zamykają się w kwocie ok. 5 mln zł. Oficjalnie żadna wycena z ust burmistrz nie pada. W razie zakupu zapowiada transparentność i przejrzystość, a prawdopodobieństwo realizacji ocenia na 50 %. W imieniu miasta zakupu miałby dokonać Zakład Gospodarki Mieszkaniowej, czyli spółka, o której likwidacji swego czasu wiele się mówiło. Póki co w planie jest pozbycie się jej siedziby, czyli nieruchomości przy ul. Bankowej i wyprowadzka w miejsce MOPS-u. Według planów Arseniusza Finstera, wszystkie podmioty, które przeniosłyby się do części frontowej starego szpitala płaciłyby czynsz pokrywający kredyt zaciągnięty przez ZGM. Sam ratusz w tym roku w planie ma pożyczyć niespełna 22 mln zł.

Jedyne kwoty, jakie padają z ust burmistrza, dotyczą części starego szpitala, którą samorząd wyremontował i wyposażył za bagatela 18 mln zł przy wsparciu Unii, co w przeliczeniu na m2 wynosi aż 6700 zł! Sam burmistrz przyznaje, że to olbrzymia kwota i zestawia z kosztem 2 tys. zł za budowę m2 Domu Dziennego Pobytu przy ul. Gdańskiej. Do kwoty transakcji trzeba doliczyć jeszczy koszty zaadaptowania wnętrz na potrzeby wymienionych powyżej podmiotów. Oficjalnej decyzji jeszcze nie ma, ale jak się dowiedzieliśmy, biura dla poszczególnych urzędników są już szykowane.

Jaką decyzję powinien podjąć dobry gospodarz, nie polityk? Może to i nic nieznaczący szczegół, ale przed burmistrzem Chojnic mówiącym dziennikarzom o swoich planach podczas konferencji prasowej leży kalendarz z logo PB Górski. Z kolei czy radni, którzy przed ponad 10 laty za namową burmistrza zgodzili się na sprzedaż zbędnej miastu nieruchomości za 1/3 wartości, tym razem dadzą się przekonać do odkupienia tak nagle niezbędnego obiektu za kwotę przekraczającą wartość dwu lub trzykrotnie?

Artykuł pochodzi z portalu www.chojnice24.pl

• Komentarze Chojnice24 (42)
• Komentarze Facebook (...)

42 komentarzy

• 1
• 2
• 3

~obserwator

Komentarz słabo oceniony przez użytkowników. [rozwiń]

A o staroście Skaji nikt nic nie pisze - to też gość z tego samego układu . Będzie tak , Skaja wystartuje na burmistrza a Finster na starostę . Tak już kombinują w Człuchowie , że skompromitowany starosta Człuchowski Gappa / stary komuch / chce wystartować na burmistrza . Czy taka zamiana miejsc jest możliwa ? Tego jeszcze nie wiemy , ale przymiarki patologia samorządowa już przygotowuje

03 Lutego 2017, godzina 09:37

Oceniono 89 razy -45

~Gość

Komentarz słabo oceniony przez użytkowników. [rozwiń]

Tak dobry gospodarz dba o swoje ALE TYLKO O SWOJE .
TAK sobie czytam od czasu do czasu ten portal . Dużo tutaj hejtu , niestety muszę przyznac iż niedoceniacie ludzi którzy chą kandydować na burmistrza np Janik . Czas wyświetli ile jest w chojnicach powiązań i jakich . Wystarczy spojrzeć na Janowskiego - pycha burmistrza i jego rady . Choć nie jestem za PIS ale to że bedzie dwukarencyjność bardzo mnie cieszy . CIESZY MNIE TO ZE NIE BEDZIE GOSPODARZA KTÓRY DBA TYLKO O SWOJE I SWOICH KOLEGÓW

03 Lutego 2017, godzina 08:38

Oceniono 86 razy -50

~Rząd rozciąga macki inwigilacji

Rząd rozciąga macki inwigilacji

http://biznes.interia.pl/wiadomosci/news/rzad-rozciaga-macki-inwigilacji-pod-pretekstem-walki-z,2469248,4199

03 Lutego 2017, godzina 06:46

Oceniono 83 razy 59

~Janik

Wsxyscy janika w dupe dymali cale zycie tego knura opaslego do chlewa z nim zqmknqc go tam ze swinami

03 Lutego 2017, godzina 03:27

Oceniono 109 razy 69

~Kaczmarek

Zamknij sie janik ty macioro zamkne cie w chlewie tam gdzie twoje miejsce ty swinio parchata wydymana przez bagietke knurze wredny twoje miejsce jest w chlewie ze swiniami

03 Lutego 2017, godzina 03:24

Oceniono 98 razy 64

~Marcin Dobaj

Komentarz słabo oceniony przez użytkowników. [rozwiń]

Finster od młodych lat nauki tylko chciał stawiać wszystko na swoim nie będąc osobą aktywną doświadczoną w psychologi w konsultacjach z mieszkańcami .
Ani nie znając się na elementach prawa, prawie i sprawiedliwości po dzisiejszy dzień przed nami to ukrywał.

02 Lutego 2017, godzina 11:36

Oceniono 94 razy -60

~olek

Komentarz słabo oceniony przez użytkowników. [rozwiń]

Finio, idź już precz, człowieku. Pasożycie, na miejskim mieniu. Za chwilę Janowski pójdzie na zieloną trawkę radnego, a Ty, chlopie, idź zaraz za nim...

02 Lutego 2017, godzina 10:37

Oceniono 90 razy -60

~skandal

Komentarz słabo oceniony przez użytkowników. [rozwiń]

Oficjalnej decyzji jeszcze nie ma, ale jak się dowiedzieliśmy, biura dla poszczególnych urzędników są już szykowane.

02 Lutego 2017, godzina 10:31

Oceniono 80 razy -60

Mariusz Janik

Komentarz słabo oceniony przez użytkowników. [rozwiń]

Arseniusz Finster to kolorowy pasożyt Chojnic. Tak naprawdę, to je doszczętnie zniszczył i poczynił kolorową bezduszną "pustynią w której oprócz piasku" to nic nie ma. Co do prowadzonej przez niego polityki gospodarczej to jest to polityka oszukiwania, grabienia, połączona kreatywna księgowością. Zwykły oszust otoczony opłacanymi przez miasto klakierami. PS Ten chwast należy wyrwać !!!!

02 Lutego 2017, godzina 09:01

Oceniono 116 razy -44

~:) Gość

Komentarz słabo oceniony przez użytkowników. [rozwiń]

Finster na swój koniec podejmuje nerwowe ruchy, nie jest tajemnicą iż Finio chodzi po miescie jak by go nie było myślami jest gdzie indziej do tego wygląda strasznie nie jak ten malowany w Photoshopie . Zbliża się koniec ..... koniec jest nieunikniony czas się pożegnać już teraz z cieołym kurwidolkiem

02 Lutego 2017, godzina 08:21

Oceniono 82 razy -40

~piewca finstera realny, w realu tadzio G. i

Komentarz słabo oceniony przez użytkowników. [rozwiń]

...(EDIT).. nie dość że systematycznie dostaje od finia kase na pare paczek papierochów za te wpisy realnego to jeszcze przytulił zeszłego roku stypendium kulturalne coś koło 4000. Ciekawe co za tą kase kulturalnego zrobił dla chojnic.

02 Lutego 2017, godzina 07:50

Oceniono 84 razy -50

~Tadzik - jako "realny" pisz sobie na twoim portalu!

Komentarz słabo oceniony przez użytkowników. [rozwiń]

Tadzik, twoją twórczość umieszczaj sobie na twoim portalu na który dostałeś od Arka fundusze by tam pisać peony pochwalne o cudownym i łaskawym burmistrzu Arku.

02 Lutego 2017, godzina 07:09

Oceniono 78 razy -40

~Realny

Dobry gospodarz to wlasnie Finster , ktory dla miasta cos zrobil , ale jak to czlowiek , majac dobrobyt cale zycie wkoncu zacznie narzekac nawet na luksus , taka poprostu jest cecha ludzka , ale doceni to jak zmieni mu sie status zycia na ubogi , tylko wtedy moze byc juz za pozno i wydostac sie zdolka ciezej ,ale latwo w niego wpasc
Jedno jest pewne czy Finster odejdzie za 10 lat czy za rok , bedzie historia Chojnic do konca istnienia tego miasta , jako wybitny tworca projektu od 1998 do 20...... bo nikt po nim by sie nie utrzymal tak dlugo
takze nie plujcie w swoje gniazdo , ja wiem tutaj pisze pare osob negatywnie znane juz Chojnickiemu spoleczenstwu.

02 Lutego 2017, godzina 02:42

Oceniono 87 razy 35

~Wilk

Komentarz słabo oceniony przez użytkowników. [rozwiń]

Pan Arseniusz Finster jest w sposób niezdrowy zaangażowany w kupno nieruchomosci, której miasto nie potrzebuje. W czyim interesie działa? - mieszkańców, urzedników, dewelopera, swoim własnym interesie? Powiat się wycofał, gmina wiejska znalazla tańsze rozwiązanie, więc uparcie forsuje samodzielne kupno. Sprawa dla mnie cuchnie szwindlem. Tanio sprzedać, drogo kupić, ale w czyim interesie i czyim kosztem? Nie podoba mi się to!

01 Lutego 2017, godzina 21:18

Oceniono 93 razy -25

~Somebody

Komentarz słabo oceniony przez użytkowników. [rozwiń]

No, thank you... Any visitors and guests...
Na tego pana już nie głosujemy.

01 Lutego 2017, godzina 20:29

Oceniono 84 razy -40

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

• 1
• 2
• 3

Dodaj komentarz

Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!

Zaloguj się lub dodaj komentarz jako gość

Twój podpis

Tutaj nie wpisuj nic

E-mail (nie będzie publikowany)

Zalogowani użytkownicy mogą otrzymywać powiadomienia o nowych komentarzach. Zaloguj się