Szpital. Braków kadrowych ciąg dalszy

O fatalnym stanie w przychodni i na oddziale ginekologiczno-położniczym informuje sam dyrektor lecznicy. Co ciekawe, pismo o problemie kadrowym do przewodniczącego rady społecznej szpitala wysyła tego samego dnia, którego ironizuje na sesji z exodusu lekarzy... - Obecnie okres oczekiwania na wizytę wynosi kilka miesięcy, mimo iż zdajemy sobie sprawę, że dla pacjentek w ciąży jest to czas zbyt długi - Leszek Bonna informuje Marka Szczepańskiego. Podaje także, że w ostatnim czasie zwolniło się czterech specjalistów.

Zgodnie z ustawą z dn. 4.10.2017 r. o wsparciu kobiet w ciąży i rodzin "Za życiem" pacjentki spodziewające się dziecka powinny zostać przyjęte maksymalnie w ciągu 7 dni od zgłoszenia. Tymczasem w Szpitalu Specjalistycznym im. J. K. Łukowicza okres ten sięga nawet kilku miesięcy. Leszek Bonna w piśmie do przewodniczącego rady społecznej szpitala informuje, że lekarze dzielą dyżury pomiędzy oddziałem a poradnią, do tego dochodzą braki kadrowe.

Reklama | Czytaj dalej »

"W ostatnim czasie odeszło z pracy dwóch specjalistów położnictwa i ginekologii, natomiast dwie lekarki zrezygnowały z pracy w poradni" - informuje Bonna. Dyrektor jednocześnie wskazuje, że nasza poradnia ginekologiczno-położnicza  ma przede wszystkim charakter szpitalny i jej główną rolą jest zabezpieczenie pacjentek po hospitalizacji, a do respektowania ustawy "Za życiem" zobligowane są również inne poradnie w powiecie posiadające kontrakt na ten zakres.  W minionym roku szpital udzielił 1874 porad kobietom w ciąży. Opieką poradni było objętych 535 ciężarnych.

"Teoretycznie wszystkim pacjentkom należy się opieka, natomiast brakuje kadry lekarskiej, która te pacjentki przyjmie. Braki kadrowe przekładają się również na trudność z zapewnieniem ciągłości pracy w oddziale. Brakuje chętnych do dyżurowania" - podkreśla Leszek Bonna.

Zdaniem  dyrektora lecznicy, rząd wprowadzając ustawę o wsparciu kobiet w ciąży i rodzin nie uwzględnił ani realiów wynikających z braku specjalistów na rynku pracy, ani niedofinansowania sektora ochrony zdrowia. "Dlatego zwracamy uwagę, że jest to problem, za którego rozwiązanie nie jesteśmy w stanie wziąć odpowiedzialności".

Sytuacja w poradni ginekologiczno-położniczej zostanie omówiona na przyszłotygodniowym posiedzeniu Rady Społecznej Szpitala.

Pismo datowane na 30 listopada, mimo odbywającej się tego samego dnia sesji nie wybrzmiało w murach starostwa, choć toczyła się dyskusja o exodusie lekarzy z chojnickiej lecznicy. Leszek Bonna dementował jakoby problemy z obsadą  były na ortopedii, za to na oddziale chorób wewnętrznych już tak. O ginekologii się nie zająknął. Za to kolejny raz jako jedną z przyczyn odejścia lekarzy podawał "głos serca".

Artykuł pochodzi z portalu www.chojnice24.pl

• Komentarze Chojnice24 (26)
• Komentarze Facebook (...)

26 komentarzy

• 1
• 2

~Pacjentka

Jak w końcu zwolnice Długołęckiego to będzie dobrze.ci wszyscy lekarze co odeszli od dawna mieli z nim konflikt.z tym człowiekiem nie można pracować.i co może nikt tego nie widzi i nie słyszy ? Już od dawna się o tym mówi.

16 Grudnia 2017, godzina 18:28

Oceniono 4 razy 4

~młody lekarz

Teraz to "nasi lekarze", "wspaniali lekarze" a jeszcze niedawno na każdym forum obrzucaliście nas epitetami. Jak chcieliśmy podwyżek to był raban że chojniccy lekarze to i zarobki powinny być na poziomie chojnickiej płacy minimalnej bo się darmozjadom nie należy, bo szpital się zadłuży. Jak chcieliśmy strajkować to był raban że zaprzańcy, że to niezgodne z przysięgą Herostratesa. Jak chcieliśmy mniej i lżej pracować to krzyczeliście że lenie, że już się długo się czeka. Teraz szanowni chojniccy pacjenci, leczcie się u dr google'a.

15 Grudnia 2017, godzina 12:49

Oceniono 15 razy 5

~jotdwatrzy

Niech jadą!
posłanka PIS

15 Grudnia 2017, godzina 10:41

Oceniono 9 razy 3

~doktorek

doktorków brakuje jak miło...wreszcie

15 Grudnia 2017, godzina 10:38

Oceniono 5 razy 1

~do poniżej

walczyć o pracownika? jak pracownikowi się nie podoba, droga otwarta, o co WAAAALCZYĆ i na siłę trzymać?

nic mu nie powiesz, facet chodzi normalnie po mieście i każdy może go cmoknąć, bo każdy mądry w internecie, a na ulicy jak kundle z podkasanymi ogonami latacie

15 Grudnia 2017, godzina 10:00

Oceniono 7 razy 3

~o powrót naszych lekarzy do Chojnic !!!!!!!!!!!!!

Panie dyrektorze Bona bardzo proszę zadbać o nas pacjentów chojnickich i nie tylko , proszę ściągać tych wspaniałych lekarzy co odeszli aby wrócili do naszego szpitala , boli mnie iż mam wrazenie iz ma Pan gdzieś nas , szlag mnie trafia gdy słysze jak jakis dobry specjalista lekarz ucieka z Chojnic , to nie normalne co Pan robi , każdy normalne pracodawca WALCZY O DOBREGO PRACOWNIKA!!!!!!!!!!!! ja też wolę do Tucholi jak do Chojnic , jadę za dobrym lekarzem , jeśli spotkam Pana na ulicy , czy gdziekolwiek , choćby w sklepie ...to chyba nie wytrzymam i utnę se ostrą pogawędkę z Panem , oj ostra

15 Grudnia 2017, godzina 09:08

Oceniono 20 razy 8

~Dr

A prywatne kliniki,gabinety,laboratoria,pracownie radiologiczne mają się dobrze.....

15 Grudnia 2017, godzina 08:54

Oceniono 10 razy 6

~POLA

ZAPYTAJCIE NIEŚMIERTELNEGO ORDYNATORA, DLACZEGO SZPITAL I GIN.MA BRAKI KADROWE????
WSPÓŁCZUJĘ CHOJNICZANKOM....

14 Grudnia 2017, godzina 20:44

Oceniono 14 razy 14

~Klemens

Zwolnić ordynatora sytuacja sie poprawi

14 Grudnia 2017, godzina 20:34

Oceniono 19 razy 13

~3we3

Dziada nalezy wyrzucic na zbita morde ze szpitala, dosyc juz nachachmęcił i przekretów narobił.Dobrzy fachowcy odchodzą , zostaja ci co musza , a przyjmowani są nieudacznicy .Tak to jakos jeszcze funkcjonuje , jakoś...

14 Grudnia 2017, godzina 18:22

Oceniono 18 razy 14

~ty jotdwatrzy nie zwalaj na obecny rzą, bo 58 mln stra w chojnickim szpitalu

POWSTAŁO ZA RZĄDÓW PO I TO CHYBA ZŁE ZARZĄDZANIE DYREKTORA TE STRATY POGŁĘBIA, SZUKAJ WINNYCH NA SWOIM PODWÓRKU, A NIE NA CUDZYM

14 Grudnia 2017, godzina 17:24

Oceniono 21 razy 3

~nawet najjaśniejszego żona rodziła w Tucholi

to chyba świadczy, że coś bardzo zległo jest w chojnickim szpitalu

14 Grudnia 2017, godzina 17:22

Oceniono 21 razy 17

~czas na innego dyrektora

może warto zająć się tylko prywatnymi biznesami, bo czasu za mało na sprawy powiatowego szpitala, a tu jeszcze dochodzą sprawy w sejmiku wojewódzkim, ile można strok ciągnąć za ogon i do tego został liderem struktur PO? Czy zarząd powiatu tego nie widzi?

14 Grudnia 2017, godzina 17:20

Oceniono 23 razy 19

~Pacjentka

Dokładnie. Zaszlam w ciążę, okolo 6 tyg dzwoniłam do chojnickich ginekologow żeby zapisać się na wizytę - czas oczekiwania 1.5 miesiąca. W szpitalu to samo, a gdy powiedzialam ze chcę potwierdzić ciążę prośba o zaświadczenie - jakas parodia. Postanowiłam ze pójdę prywatnie i zdobędę zaświadczenie - miesięczny czas oczekiwania na wizytę... . I tak zapisalam sie na wizytę u ginekologa w tucholi. Zadzwonilam w poniedziałek w piątek miałam wizytę. Pani z Tucholi przyjmuje wszystkie pacjentki choć by miała w jakis dzień być w pracy 10 -12 h. Można... mozna! A w Chojnicach... Złe zarzadzanie plus sztuczne kolejki. Rodzić nie zamierzam w Chojnicach.

14 Grudnia 2017, godzina 16:47

Oceniono 20 razy 14

~pacjent z powiatu chojnickiego

p. Bonna dba o własną "klinikę" w Jarcewie. Szpital to jego hobby. Płakać się chce to szef PO w powiecie?

14 Grudnia 2017, godzina 16:44

Oceniono 25 razy 19

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

• 1
• 2

Dodaj komentarz

Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!

Zaloguj się lub dodaj komentarz jako gość

Twój podpis

Tutaj nie wpisuj nic

E-mail (nie będzie publikowany)

Zalogowani użytkownicy mogą otrzymywać powiadomienia o nowych komentarzach. Zaloguj się