Urzędnicy z powiatu mile widziani na zebraniach wiejskich
Urzędnicy nie fatygują się na sesje rady gminy, choć te odbywają się w sali obrad starostwa. Czy odpowiedzą na zaproszenie sołtysów i ruszą w teren? Robert Piesik liczy, że tak.
Zaproszenia do przedstawicieli starostwa zamierza wystosować zarówno wójt, jak i sołtysi. Rozchodzi się o drogi, które w ostatnich miesiącach są główną bolączką gminy Chojnice.
Przedstawicieli starostwa próżno szukać na sesjach rady gminy, mimo systematycznie wysyłanych zaproszeń. Za to od czasu do czasu Stanisław Skaja bądź Marek Szczepański "sprzedają" tematy na konferencji wójta. Drogowymi bolączkami z ich zarządcami chcieliby się podzielić sołtysi, którzy wsłuchują się w głosy mieszkańców. Ci swoje uwagi kierują również bezpośrednio do wójta. I jak przyznaje Zbigniew Szczepański, interesanci w jego gabinecie ze sprawami inne niż drogowe, to ostatnio rzadkość.
Reklama | Czytaj dalej »
Drogi na terenie gminy wyglądają fatalnie, są dosłownie rozjeżdżone. To efekt wywózki drewna po sierpniowej nawałnicy. - Telefonuję systematycznie do nadleśniczego Antoniego Tojzy, żeby lepiej koordynowali wywóz drewna na mokrych drogach, jak i do Janusza Kaczmarka, dyrektora Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Toruniu. Nie było do końca pomyślunku w tym temacie - mówi wójt. Sytuację pogarsza jeszcze deszczowa aura. - Nikt nie przewidział tak fatalnej sytuacji glebowej - zauważa Szczepański.
Ludzi nie obchodzi do kogo należy szosa czy gruntówka, którą codziennie podróżują do szkoły i pracy. Chcą mieć pewność, że jak wyjadą z domu, to i do niego wrócą. Albo, że zaproszenie gości na kawę nie skończy się tygodniowym pobytem. Tak absurdalny zdawałoby się przykład, a jednak z życia wzięty, przytaczał Robert Piesik w trakcie środowej (31.01) sesji Rady Gminy Chojnice. Sołtys Kłodawy próbował ustalić, kto jest właścicielem drogi do leśniczówki Kłodawka. Interpelacji o drogach było od groma, łącznie z fatalnym odśnieżaniem przez powiat. Tadeusz Kujawski radził by radni powiatowi przejechali się do Tucholi. - Od razu zorientują się na trasie, gdzie który powiat odśnieża.
Radni chętnie więc przyklasnęli pomysłowi sołtysa Kłodawy, aby na zebrania wiejskie zapraszać przedstawicieli starostwa. - Prosilibyśmy o obecność kogoś od dróg - zaznaczał Piesik. - Wystosujemy pismo do powiatu i przedstawicieli Polskich Wód - zapowiedział wójt. Niezależnie zaproszenia do starostwa prześlą sołtysi. Zebrania wiejskie w gminie Chojnice rozpoczynają się 12 lutego. Na ten dzień zaplanowano sześć spotkań, tj. Doręgowice, Ogorzeliny, Pawłówko-Lipienice godz. 17, Moszczenica, Nowy Dwór-Cołdanki i Pawłowo godz. 19.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (1)
- Komentarze Facebook (...)
1 komentarz
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!