1,4 mln zł na park w Lotyniu

Łącznie ponad 5,7 mln zł na odtworzenie zniszczonej przez nawałnicę infrastruktury, w tym 16 km dróg, ma dostać gmina Chojnice z budżetu państwa. Najwięcej trafi do Lotynia, z którego w nocy z 11 na 12 sierpnia do harcerskiego obozu nad jeziorem Śpierewnik ruszyła ekipa śmiałków.
- Lotyń bierze wszystko. Na pierwszym miejscu od początku i od końca - cieszy się wójt Zbigniew Szczepański patrząc na listę wojewody pomorskiego. Na pierwszym miejscu droga w Lotyniu, ostatnim tamtejszy park. Łącznie z 22 km dróg nie tyle zniszczonych przez nawałnicę, co przez ciężki sprzęt podczas usuwania jej skutków, komisja wojewody zakwalifikowała ponad 16 km. - Chodzi o porządne zbudowanie dróg szutrowych o grubości kruszywa do pół metra, tak by żaden załadowany tir nie tworzył w drodze kolein - tłumaczy włodarz, od razy podając, że koszt kilometra to ok. 300 tys. zł. - Jesteśmy z tej propozycji wojewody w miarę zadowoleni. Gmina dostanie 80-procentową dotację, czyli 4 mln zł. 800 tys. zł musi dołożyć ze swojego budżetu. Zostaną zrobione drogi w Lotyniu, Sternowie, Nowej Cerkwi, Kruszce, Krojantach i Kłodawie.
Reklama | Czytaj dalej »
Lista sporządzona przez wojewodę musi zostać zaakceptowana przez ministra spraw wewnętrznych i administracji. - Myślę, że będzie to formalność, ale na decyzję musimy poczekać. Liczę, że będzie już w przyszłym tygodniu - mówi wójt Szczepański. Samorząd powinien też otrzymać 300 tys. zł na remont ścieżki rowerowej od Zbenin do granicy z gminą Brusy. - To znaczące pieniądze - ocenia samorządowiec.
Równie znaczącą kwotę przewidziano na odtworzenie parku w Lotyniu, bo aż 1,44 mln zł. Koncepcję zieleńca przygotowywali fachowcy ze stolicy. W Lotyniu gościli ostatnio w sobotę na konsultacjach. Za ich pracę zapłacił Urząd Miasta Stołecznego Warszawy. - Nowych nasadzeń jest stosunkowo mało, jedno drzewo nawet do usunięcia, tylko kilka do nasadzenia. Mamy za to drzewa iglaste, krzewy, kwietniki z ceramicznym obrzeżem, rośliny przywodne. Każde założenie pałacowo - parkowe w przeszłości zakładało różne ekosystemy, w tym wodny, dlatego każdy park miał staw. Z tyłu za boiskiem będą właśnie piękne stawy z wysepką i z mostkiem. To ma być też park dendrologiczny z oznakowaniem drzew - opisuje wójt gminy Chojnice.
- Nowych nasadzeń...
Nie zabraknie oczywiście placu zabaw. W koncepcji są urządzenia za bagatela 300 tys. zł. - Myślę, że zmieścimy się w kwocie 150 tys. zł, którą zobowiązał się przekazać warszawski urząd. Dla tych 40 dzieciaczków w zupełności wystarczy - uważa wót, ale dopowiada jeszcze jedną, choć mniej realną alternatywę: - Chyba, że chcemy tam zrobić symbol solidaryzmu i wolontariatu dla wielu gości, chojniczan, którzy będą tam chętnie przyjeżdżać.
Być może uda się pozyskać więcej pieniędzy, zwłaszcza, że według wstępnych szacunków na rewitalizację parku w zaproponowanym kształcie potrzeba 3 mln zł. Gmina składa też wniosek do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, z ktorego można dostać 100 % na odtworzenie zniszczonych przez nawałnicę parków.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (0)
- Komentarze Facebook (...)


USD
DKK
EUR
TRY
CHF
NOK
GBP
SEK



Związki i pracodawcy domagają się...
Hołownia: 6 sierpnia odbiorę od...
Nowy sondaż prezydencki
Brak komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!