Ratusz wreszcie ujawnia umowy
Podczas poniedziałkowej konferencji burmistrz wręczył umowy najmu i pokazał plany części frontowej budynku starego szpitala, w którym na trzech poziomach zlokalizowane są miejskie jednostki.
Po przeszło ośmiu miesiącach starań o udostępnienie informacji publicznej w końcu jest efekt. A argument o tajemnicy przedsiębiorcy można włożyć między bajki...
W czerwcu ubiegłego roku dziennikarka ch24 wnioskowała o udostępnienie umów najmu części budynku starego szpitala przez Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej oraz Chojnickie Centrum Kultury od firmy PB Górski. Dyrektorka MOPS odmówiła udzielenia informacji publicznej, zasłaniając się tajemnicą przedsiębiorcy. Druga miejska instytucja wniosek w ogóle pozostawiła bez odpowiedzi. Urząd miejski za to stwierdził, że nie jest w posiadaniu takiej informacji. Burmistrz w końcu zmienił zdanie, dotarł do dokumentów, a nawet zapowiedział, że je "odtajni". Jak się okazuje, takiej potrzeby wcale nie było. Według zapisów umowy jej warunki nie musiały być wcale zachowane w tajemnicy w przypadku, gdy najemca jest jednostką samorządu terytorialnego. Faktury VAT za najem wystawiane są właśnie na Gminę Miejską Chojnice. Ile miesięcznie czynszu płaci MOPS? Po zsumowaniu aż trzech różnych stawek wychodzi kwota 23 361 zł, a nie 18 933 zł, jak jeszcze niedawno informował Arseniusz Finster. Podana kwota nie uwzględniała podatku, a w umowie wynajmujący oświadcza, że jest podatnikiem podatku VAT.
Reklama | Czytaj dalej »
Ponad 23 tys. zł to jednak nie wszystkie koszty, jakie ponosi MOPS utrzymując swoją siedzibę. Czynsz najmu nie obejmuje "świadczeń dodatkowych, tj. opłat eksploatacyjnych i serwisowych". W umowie poza opłatami za media i ogrzewanie budynku, są także ochrona i administrowanie obiektu, sprzątanie nieruchomości i terenu zewnętrznego wraz z odśnieżaniem, wywóz śmieci oraz zapewnienie sprzętu gaśniczego wraz z kosztem jego przeglądu i legalizacji. Ile łącznie wynoszą wszystkie opłaty, bez faktur nie sposób stwierdzić. Podobnie jak wcześniej bez wglądu do umowy, że stawek jest kilka. Na początku burmistrz mówi o jednej, potem dwóch, a od wczoraj już o trzech, dezinformując i manipulując faktami. Według umowy są następujące stawki: 21,53 zł brutto (17,5 netto) za m2 pomieszczeń biurowych przy 754,33 m2; 17,22 zł brutto/m2 (14 zł netto) pomieszczeń gospodarczych w piwnicy, których jest 107,32 m2; 8,61 zł/m2 (7 zł netto) powierzchni wspólnych, w tym windy, łącznie 612,91 m2.
Poprzednia umowa MOPS-u z ZGM-em nie zawierała tylu rozróżnień, a jedną kwotę 10 330,13 zł netto, co po doliczeniu podatku dało 12 602 zł. Najmowana powierzchnia 664,27 m2, bez podziału na biura i korytarze. To jedyne dane, które przekazał MOPS jeszcze w czerwcu ubiegłego roku. Z udostępnieniem tej umowy żadnego problemu nie było. Zapisano w niej coroczny wzrost czynszu o wskaźnik cen towarów i usług. "Ostatnia faktura po 10-letniej waloryzacji - 15 726,94 PLN brutto, 12 109,74 brutto" - taki odręczny dopisek bez parafki znalazł się na umowie przekazanej w poniedziałek (26.02) przez burmistrza. Do dokumentów nie dołączono faktur. Od lipca ubiegłego roku MOPS powiększył swoją siedzibę o przeszło 800 metrów. Teraz do dyspozycji ma 1474,56 m2, a nie jak podawał burmistrz Chojnic 1411. W porównaniu do poprzedniego najmowanego lokalu powierzchnia biur zwiększyła się o 90 m2.
Przez urzędniczy opór dotarcie do informacji publicznej, należnej każdemu obywatelowi, redakcji portalu zajęło przeszło 8 miesięcy. Najpierw umów z PB Górski nie udostępniono wnioskodawcy, tłumacząc się jednocześnie ich brakiem oraz tajemnicą, a potem bez problemu wręczono wszystkim dziennikarzom w czasie konferencji prasowej, choć większość nawet o nią nie wnioskowała. Można? Można. Tylko po co to zwłoka?! Unikanie odpowiedzi na pytania o informację publiczną jest bezcelowe. No chyba, że celem w samym sobie jest gra na zwłokę. Bo chyba tylko tak można wytłumaczyć choćby niezrozumienie prostego zapytania o zatrudnienie w ratuszu osób z wykształceniem średnim bez matury. Równo po dwóch tygodniach urząd wzywa do doprecyzowania pytania, bo inaczej nie odpowie. Po wypełnieniu wezwania i kolejnych 13 dniach burmistrz dochodzi do wniosku, że urząd "nie posiada informacji na wnioskowany temat".
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (25)
- Komentarze Facebook (...)
25 komentarzy
"burmistrz kompromituje się", "konszachty" itd. Forum nie jest twoje.
Zalogujcie się na jakimś czacie erotycznym dla zoofili tam prowadźcie swoje durne konwersacje
Od pewnego czasu ma tylko problemy. Najpierw tajemnica umowy, potem jej nie posiada. Nagle macha egzemplarzem umowy do kamer. Podpala znicze ruskiem na kerchofie przy Kościerskiej, następnie na grobach ich ofiar. Opowiada się za in vitro, potem niesie krzyż w Wielki Piątek. Brunke straszy, że naraża się Górskiemu. I wiele, wiele innych. Dodatkowo stał się nieuprzejmy dla obywateli, którzy myślą inaczej jak on. Szkoda mi go, tak po ludzku. Jak kiedyś będzie na emeryturze, to chyba tylko naczelny prawnik z bródką będzie go odwiedzał.
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!