Fetor nie do wytrzymania. Aktualizacja
Chojnicka oczyszczalnia ścieków przeszła modernizację w 2016 roku.
Po mieszkańcach Chojnic na odór skarżą się mieszkający w Czartołomiu i Jarcewie. - Śmierdzi tak, że okna nie da się otworzyć - alarmowała na sesji rady gminy sołtyska Jolanta Drążkowska.
- Jest fatalnie, jest taki smród, że nie możemy wyrobić. Myśleliśmy, że po modernizacji oczyszczalni ścieków coś się zmieni, ale niestety nie - mówiła szefująca sołectwu Czartołomie-Jarcewo prosząc wójta o interwencje w sprawie. Zbigniew Szczepański obiecał w najbliższym czasie zorganizować spotkanie z prezesem Miejskich Wodociągów. My pytamy już dzisiaj Tomasza Klemanna o ww. uciążliwości.
Reklama | Czytaj dalej »
- W momencie kiedy przerzuca się kompost po 3-4 tygodniach grzania tego kompostu, on śmierdzi. Staramy się to robić w tym momencie, kiedy jest najmniej uciążliwy układ wiatrowy dla miasta Chojnice, kiedy wiej od Chojnic albo nie wieje bezpośrednio na miasto. W okresie mieszania i krótko po te zapachy mogą się pojawiać też w innych miejscach. Więc tak w momencie, gdy mieszamy my, ale nie wszystkie zapachy, które pojawiają się Chojnicach, to my - mówi prezes miejskiej spółki informując zarazem, że w ostatnim czasie były skargi na Spomlek. - Oni mają problemy z technologią - dodaje.
W momencie kiedy przerzuca się kompost po 3-4 tygodniach grzania tego kompostu
Aby zniwelować do minimum wydostawanie się zapachów z oczyszczalni ścieków potrzebne jest uszczelnienie układu. Spółka przymierza się do tej inwestycji. Zapytanie w sprawie wysłaliśmy także do Spółdzielczej Mleczarni Spomlek.
Aktualizacja godz. 13:54
Pubilkujemy odpowiedź SM Spomlek. - Spółdzielcza Mleczarnia Spomlek prowadzi działalność produkcyjną w oparciu o najwyższe standardy z poszanowaniem środowiska naturalnego. Nieprzyjemny zapach, na który w ostatnim czasie skarżą się mieszkańcy Chojnic w żadnym wypadku nie jest spowodowany funkcjonowaniem naszej oczyszczalni. Potwierdziły to kontrole Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, które wykazały, że wszystkie parametry są w normie i nie ma żadnych nieprawidłowości. Dodam, że w dniu kontroli wspólnie z inspektorami WIOŚ-u czuliśmy woń unoszącą się w powietrzu, natomiast nie pochodziła ona z naszej oczyszczalni. Gościliśmy również na terenie zakładu przedstawicieli Rady Miasta w Chojnicach, którzy uznali, że woń, która występuje w okolicy nie pochodzi z przyzakładowej oczyszczalni. W najbliższym czasie, jako firma odpowiedzialna społecznie, chcemy działać profilaktycznie i przeznaczymy ponad 4 mln zł na modernizację naszej oczyszczalni - informuje Damian Kożuch, dyrektor chojnickiego oddziału SM "Spomlek".
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (25)
- Komentarze Facebook (...)
25 komentarzy
jak wytwarzasz smród i masz z tego kasę, to ci nie śmierdzi i pierd...lisz o ogólnym poświęceniu, ale jakby ktoś pod twoim oknem gówna mieszał i twoje dzieci by to wdychały i nie miałbyś z tego ani grosza, to byś inaczej gadał
aby w XXI wieku capiło z fabryk, oczyszczalni czy zakładów mięsnych - skandal!!!!!! do zamknięcia takie budy!!!!
wiatę zbudować i pod zadaszeniem kompost GENIUSZE mieszać - nikt na to nie wpadł?????
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!