Stanisław Skaja 'Samorządowcem 20-lecia'
Tytuł i statuetkę "Samorządowca 20-lecia" staroście chojnickiemu przyznał Związek Powiatów Polskich "za szczególny wkład w rozwój lokalny a także działalność na płaszczyźnie ogólnopolskiej". Uroczystego wręczenia na czwartkowej (6.09) sesji dokonał starosta malborski Mirosław Czapla. Atmosferę świętowania skutecznie popsuła radna Mirosława Dalecka dopytując m.in. o zasługi starosty. Z kolei Leszek Redzimski podnosił, że okres przedwyborczy jest nie najlepszy na takie wyróżnienia.
Szerszego uzasadnienia Mirosław Czapla nie zdecydował się odczytać, chwalił za to współpracę z włodarzem powiatu chojnickiego na przestrzeni trzech kadencji. Wręczając nagrodzonemu statuetkę powiedział: - Stasiu, zasłużyłeś sobie. Wszystkiego dobrego. (...) Życzę, abyście zawsze w Chojnicach mieli takich starostów.
Znam doskonale Stasia Skaję. Jest to długoletni samorządowiec...
Otrzymanego tytułu staroście i całej radzie gratulował burmistrz Chojnic dziękując zarazem za bardzo dobrą i efektywną współpracę w mijającej kadencji. - Prawdziwą ocenę naszej współpracy dadzą mieszkańcy w trakcie aktu wyborczego. Życzę, aby on był jak najlepszy dla wszystkich - mówił Arseniusz Finster.
Podczas wręczania tej statuteki już prawie uwierzyłam, że tylko nieliczni starostowie w Polsce otrzymali taką nagrodę...
Radna chciała także wiedzieć, czy w związku z nawałnicą stowarzyszenie w zeszłym roku zwolniło ze składki nasz samorząd, a także jakie osiągnięcia na szczeblu krajowym, "oprócz tych niechlubnych" ma starosta.
Skoro stowarzyszenie rok rocznie otrzymuje tak wysokie składki członkowskie.
Nadano mi honorową statuetkę i tych stauetek....
ZPP nie umorzył składki chojnickiemu samorządowi dlatego, że ten o to nie wnioskował. Za to, jak informował włodarz, z inicjatywy stowarzyszenia po przejściu przez nasz region kataklizmu rozpoczęła się zbiórka wśród innych jednostek na rzecz poszkodowanych mieszkańców i gmin. - To jest w ogóle krępujące o co pani pyta - ocenił pytania Daleckiej.
Jeżeli chodzi o zwalnianie ze składek po nawałnicy...
Reklama | Czytaj dalej »
Do dyskusji włączyli się także Marek Jankowski i Marek Szczepański zarzucając radnej brak wiedzy i nadużycia w formułowanych wypowiedziach. - Dla mnie to są żenująco niskie składki, jeśli chodzi o działalność i rzeczy, które wykonuje ZPP dla nas - mówił wicestarosta wymieniając m.in. przygotowywanie opinii aktów prawnych, uchwał i ustaw. - Zarzucanie komuś, że kupuje sobie nagrodę jest po prostu żenujące - dodał Szczepański. - Dlaczego nie możemy cieszyć się z rzeczy fajnych? Dostał starosta statuetkę. Brawo, panie starosto. Jaki jest powód, żeby to negować, bo ja nie znajduję ani jednego. Nie jest pan rok starostą - mówił z kolei przewodniczący gremium Robert Skórczewski. Laureat nagrody stwierdził, że radna może nie znać wszystkich jego zasług, bo "doszła do rady jako rezerwowa z komitetu partyjnego".
Dla Leszka Redzimskiego nie do przyjęcia był czas, w którym włodarz nagrodę otrzymał. - Na czterdzieści kilka dni przed wyborami. Co stało na przeszkodzie, żeby tę nagrodę otrzymać na początku roku, kiedy rozpoczynały się obchody 20-lecia samorządu? Skojarzenia mieszkańców powiatu są jednoznaczne. Nie kwestionuje czy jest uzasadniona czy nie, nie mi to oceniać - mówił radny. Redzimski przypomniał, że osiem lat temu, na tej samej sali miała miejsce analogiczna sytuacja. - W okresie już prawie kampanii wyborczej przydzielono nagrody trzem włodarzom powiatu chojnickiego. Wówczas jako jedyny zagłosowałem przeciw będąc członkiem zarządu powiatu chojnickiego.
Nie jest dla mnie do przyjęcia czas, w którym tę nagrodę pan otrzymuje...
- Uchwała został podjęta w lipcu. To naprawdę nie ode mnie zależało. Jeżeli, to wyróżnienie ma mi przynieść chwałę i wszyscy będą na mnie głosować z powrotem, no bym bardzo się cieszył, ale znając życie, tak może nie być - odpowiedział Skaja.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (125)
- Komentarze Facebook (...)
125 komentarzy
Jako system, administracja stanowi zbiór powiązanych ze sobą i współpracujących instytucji.
Źródeł administracji, pojmowanej jako zarząd państwem, należy szukać w starożytnych despotiach wschodnich (Egipt, Persja), a także w innych regionach świata, w których w starożytności istniały państwa posiadające własny zarząd. Wśród nich można wymienić Majów, Azteków, Tolteków, Inków w Ameryce; Chińczyków oraz chociażby Hetytów, Żydów na Bliskim Wschodzie.
Rozliczenie:Za śmieci mieszane
6x5.00 zł =30.00 zł za 120 l.
30.00 zł x 2 ( dwa razy większy pojemnik czyli w sumie 240 l)=60.00 zł
A kto zechciał by z przedsiębiorców też zarabiać na śmieciach czyli odzyskiwać pieniądze z wcześniejszego zakupu. To miał by prawo być zwolniony z podatku a odsprzedawać surowce na bazie skupu surowców wtórnych. Ta metoda by prędzej ludzi zmobilizowała do segregowania niż dzisiejsza wprowadzona jednocześnie z ustawą śmieciową. Bo tutejsza ludzi zniechęciła niż zachęciła czy urzędnicy tego nie widzą.
A odpady kulinarne np.obierki z terenów blokowisk powinny być odbierane przez Chojnickie wodociągi na kompostownie oczyszczalni ścieków ''IGŁY''. Jak i popiół od centralnego ogrzewania z gospodarstw domowych również przez Chojnickie wodociągi, na kompostownie oczyszczalni ścieków ''IGŁY''. Bo są specjalistyczne środki do rozkładania tego typu odpadów na przykładzie środka firmy Bohdan.
Ochrona środowiska i gospodarki przestrzennej .
Głównym powodem z zagospodarowaniem punktów zieleni w mieście Chojnice jest, brak przedsiębiorstwa usługowo-handlowego zwanym miejskim zakładem ogrodniczym zaliczanym do grupy spółdzielczej . Oraz brakiem możliwości wykonywania usług melioracyjnych, przez chojnickie wodociągi albo specjalistów od melioracji wodnej . Ale i lekkomyślnym rozsprzedawaniu przestrzeni zielonych w prywatne ręce jak i zasypywaniu rowów melioracyjnych i przestrzeni zielonych gruzowiskami. Tyle że i brakiem współpracy z Ekologami, Ligą Ochrony Przyrody. Oraz niezbyt dobrze funkcjonującą ustawą śmieciową która doprowadziła do wybrania przez połowę mieszkańców miasta Chojnice śmieci mieszanych!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!.
Ani nie znając się na elementach prawa, prawie i sprawiedliwości po dzisiejszy dzień przed nami to ukrywał.
Dobry gospodarz dba o swoje ależ skąd ,że
Prawda – zgodność z faktami, z rzeczywistością, antonim kłamstwa, fałszu.
- Chociaż kłamstwo jeszcze istnieje – doskonali się tylko prawda.
- Człowiek, który kłamie, nie ma w duszy nic świętego. Prawda jest cenniejsza od wszystkiego.
- Czym w końcu jest kłamstwo? Prawdą w masce.
.
Tłumaczenie niemiecko-polskie dla "finster"
finster {przymiotnik}
finster {przym.} (też: dunkel, undeutlich, unwissend, dubios)
ciemny {przym. m.}
finster {przym.} (też: düster, dunkel, rabenschwarz, schummrig)
mroczny {przym. m.}
finster {przym.} (też: bewölkt, düster, umwölkt, wolkig)
pochmurny {przym. m.}
Przepraszam to Ja Marcin Dobaj
-Sprawny
-Waleczny,
-Dzielny
Swymi wpisami i poglądami oraz wnioskami ratuje właśnie przed szajką Finstera BYŁYCH PO i kochanych mieszkańców i miasto Chojnice przed Arseniuszem Ciemnym, Mrocznym, Pochmurnym ,niezrównoważonym emocjonalnie.
Polityka jest czynnikiem społeczno twórczym by wspierać: popierać, wspomagać, pomagać, dopomagać, , ... obywateli dziękuję ,że daliście mi czas bo prawdziwy polityk to sam na życie zarabia . A nieustannie konsultacje z wami jako mieszkańcami przeprowadzałem i również zarazem w okresie 2013- 2016 poważnie ostrzegałem i nadal ostrzegam . A sam prawidłowo dla siebie zarabiam a dla waszego dobra drodzy mieszkańcy w mieście kierując się własnymi metodami na waszą korzyść działam .
Bo z burmistrzem miasta Chojnice A. Finsterem pojedynek to ja wygrałem nie pierwszy raz.
A pojedynek dotyczył prawdy niejednej między kłamstwami które wychodzą na jaw przez mnie ujawnianymi a przez władze w mieście ukrywanymi.
Oraz wszelkimi innymi sprawami jak niegospodarności w mieście Chojnice itp.
Ponieważ polityka jest czynnikiem społeczno twórczym to funkcjonuje ona między obywatelami wymieniając się poglądami, uwagami, racjami, itd.
Armia niedouczonych i bezmyślnych biurokratów bezkarnie drenuje obywateli kieszenie…………….
Armia niedouczonych i bezmyślnych biurokratów bezkarnie drenuje nasze kieszenie nadal istnieje,, Płacimy haracze za błędy urzędników. W mojej ocenie konieczne jest przyjęcie regulacji mówiących o odpowiedzialności urzędników za ich działanie lub zaniechanie. Chodzi o urzędników, których decyzje wpływają na możliwość wykonywania działalności gospodarczej. Problemów z tym związanych w żadnym stopniu nie rozwiązuje ustawa z 2011 r. o odpowiedzialności majątkowej funkcjonariuszy publicznych za rażące naruszenie prawa. Z punktu widzenia pewności prowadzenia działalności gospodarczej, możliwości jej rozwoju oraz- co za tym idzie- dokonywania inwestycji bezwzględnie konieczne jest zapewnienie przedsiębiorcom poczucia bezpieczeństwa. Trzeba też stworzyć odpowiednie procedury i wytyczne dla urzędników. Muszą oni wiedzieć, gdzie są granice ich działania. I muszą mieć pełną świadomość, że ich przekroczenie będzie się wiązać z nieuchronną i odpowiednio wysoką karą. Teraz tak nie jest. Przepisy powinny gwarantować możliwości bezzwłocznego uzyskania odszkodowania w uzasadnionych przypadkach. Warto rozważyć
wprowadzenie administracyjnej procedury odszkodowawczej (np. trwającej maksymalnie jeden miesiąc) oraz uproszczonego trybu procesowego w zakresie odpowiedzialności urzędników i organów administracji.
Urzędnicza samowola!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ja chcę podkreślić przypominając, że w Polsce powinna nastąpić przemiana zrównania prawa karnego między władzą a obywatelami. Należy wyciągnę pełne konsekwencje prawne wobec obecnej władzy. Ponieważ powinno się bronić ludzi przed naciskiem urzędników . Oraz powinno nastąpić sprawiedliwe postępowania wobec źle sprawujących zadania urzędników którzy tez łamią przepisy. A tu mamy przykład wyraźny że prawo karne wobec urzędników powinno być zaostrzone aby przepisów również przestrzegali.
Urzędnicza urzędników samowola postępowanie tylko według własnej woli, ignorowanie poglądów od mieszkańców jako obywateli .
Urzędnicza urzędników samowola czyn będący wynikiem nie godnej zachowania postawy w kierunku uszanowania mieszkańca.
Urzędnicza urzędników samowola powinna być usunięta nie za darmo, a własnym kosztem wraz z utratom stanowiska w Urzędzie.
Drodzy chojniczanie to Ja Marcin Dobaj ze wsi Karolewa dla was, jako miasta Chojnice wprowadzam korzystne zmiany i projekty, programy ,a tym samym oczyszczam miasto z fałszywej biurokracji.Którą nieustannie już znam to was zapewniam moi kochani chojniczanie.
Obecna polityka obecnego burmistrza Arseniusza Finstera mitomana który kłamie to popełniła wielkie błędy i przed wami to ukrywała czyli mianowicie uprawiała politykę kłamstw i was olewała . A nie tak jak Ja kieruje się Literaturą, Matematyką, Przyrodą, Historią czynie politykę prawdy o was się martwiąc z własnymi postulatami takimi jak obchody ,tradycja ,zwyczaje a co najważniejsze gospodarność w dalszym ciągu po dziś.
Bez wsi nie ma wolności – Dość już niewoli i poniżenia, dość nędzy i upokorzenia, dość kategorii społeczeństwa i dość na społeczeństwie biurokratycznej zemsty i prześladowania – apeluje do mieszkańców z miasta Chojnice w 2017-2018 roku Marcin Dobaj. – Czas ostatni na zmiany, na zmiany wielkie, głębokie i trwałe dotyczące nawałnic.
Jeżeli odpie...... ci aż do tego stopnia to widać jak na dłoni, że szykuje się poważna zmiana w pogodzie.
Zrozumiałeś? To teraz wyp...... leszczu w podskokach!
Konkurencja jest więc mechanizmem regulującym funkcjonowanie gospodarki kapitalistycznej na trzy sposoby.
Po pierwsze konkurencja reguluje wymianę dóbr. Dostawcy i nabywcy na rynkach dóbr, konkurując między sobą, dochodzą do porozumienia co do wysokości cen i wielkości transakcji w procesie wymiany. Tym sposobem konkurencja prowadzi gospodarkę do osiągnięcia stanu równowagi, gdyż wielkość popytu równa się wielkości podaży na poszczególnych rynkach, czyli rynki zostają oczyszczone.
Cena (łac. pretium) – nazwa świadczenia kupującego w umowie sprzedaży: kwota pieniężna ustalona jako ekwiwalent nabywanej rzeczy.
Popyt (ang. demand) – funkcyjna zależność między ceną produktu a jego ilością, którą skłonni są zakupić nabywcy. Na tę skłonność składa się chęć (determinowaną preferencjami) oraz ekonomiczna możliwość (determinowaną siłą nabywczą).
Podaż ang. supply – to ilość dóbr, oferowana na rynku przez producentów. Podstawowym czynnikiem wpływającym na wysokość podaży jest cena, co jest prezentowane w formie graficznej za pomocą krzywej podaży. W ekonomii terminu podaż używa się w dwóch kontekstach: wielkość podaży – ilość dobra oferowana na rynku.
Armia niedouczonych i bezmyślnych biurokratów bezkarnie drenuje nasze kieszenie nadal istnieje,, Płacimy haracze za błędy urzędników. W mojej ocenie konieczne jest przyjęcie regulacji mówiących o odpowiedzialności urzędników za ich działanie lub zaniechanie. Chodzi o urzędników, których decyzje wpływają na możliwość wykonywania działalności gospodarczej. Problemów z tym związanych w żadnym stopniu nie rozwiązuje ustawa z 2011 r. o odpowiedzialności majątkowej funkcjonariuszy publicznych za rażące naruszenie prawa. Z punktu widzenia pewności prowadzenia działalności gospodarczej, możliwości jej rozwoju oraz- co za tym idzie- dokonywania inwestycji bezwzględnie konieczne jest zapewnienie przedsiębiorcom poczucia bezpieczeństwa. Trzeba też stworzyć odpowiednie procedury i wytyczne dla urzędników. Muszą oni wiedzieć, gdzie są granice ich działania. I muszą mieć pełną świadomość, że ich przekroczenie będzie się wiązać z nieuchronną i odpowiednio wysoką karą. Teraz tak nie jest. Przepisy powinny gwarantować możliwości bezzwłocznego uzyskania odszkodowania w uzasadnionych przypadkach. Warto rozważyć
wprowadzenie administracyjnej procedury odszkodowawczej (np. trwającej maksymalnie jeden miesiąc) oraz uproszczonego trybu procesowego w zakresie odpowiedzialności urzędników i organów administracji.
Urzędnicza samowola!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ja chcę podkreślić przypominając, że w Polsce powinna nastąpić przemiana zrównania prawa karnego między władzą a obywatelami. Należy wyciągnę pełne konsekwencje prawne wobec obecnej władzy. Ponieważ powinno się bronić ludzi przed naciskiem urzędników . Oraz powinno nastąpić sprawiedliwe postępowania wobec źle sprawujących zadania urzędników którzy tez łamią przepisy. A tu mamy przykład wyraźny że prawo karne wobec urzędników powinno być zaostrzone aby przepisów również przestrzegali.
Urzędnicza urzędników samowola postępowanie tylko według własnej woli, ignorowanie poglądów od mieszkańców jako obywateli .
Urzędnicza urzędników samowola czyn będący wynikiem nie godnej zachowania postawy w kierunku uszanowania mieszkańca.
Urzędnicza urzędników samowola powinna być usunięta nie za darmo, a własnym kosztem wraz z utratom stanowiska w Urzędzie.
Drodzy chojniczanie to Ja Marcin Dobaj ze wsi Karolewa dla was, jako miasta Chojnice wprowadzam korzystne zmiany i projekty, programy ,a tym samym oczyszczam miasto z fałszywej biurokracji. Którą nieustannie już znam to was zapewniam moi kochani chojniczanie.
Obecna administracja obecnego starosty popełniła wielkie błędy i przed nami to ukrywała czyli mianowicie uprawiała administracje kłamstw i olewała . A nie tak jak Ja kieruje się Literaturą, Matematyką, Ekonomią, Przyrodą, Astronomią, Meteorologią, Melioracją, Medycynom, Historią, Religią. Czynie jak mogę administracje prawdy o was jak i siebie się martwiąc z własnymi postulatami takimi jak obchody ,tradycja ,zwyczaje a co najważniejsze gospodarność w dalszym ciągu po dziś.
Bez wsi nie ma wolności – Dość już niewoli i poniżenia, dość nędzy i upokorzenia, dość kategorii społeczeństwa i dość na społeczeństwie biurokratycznej zemsty i prześladowania .
Apeluje do mieszkańców z miasta Chojnice, gminy wiejskiej oraz powiatu w 2017-2018 roku Marcin Dobaj. – Czas ostatni na zmiany, na zmiany wielkie, głębokie i trwałe.
Panie Staroście Skaja Ja Marcin Dobaj się nie, dam jak widać ,w kąt wstawić i cicho siedzieć gdy , w Powiecie chojnickim ,w niegospodarności Pana cały czas widzę .
Ponieważ Ja wypisuje czystą prawdę, rację co ma miejsce a przez ostrzeżenia prognozy pogody miesięczne pragniecie mnie wykorzystać za darmo a majątki kradniecie obywatelom od lat czy PO CZY Z PIS co za wstyd!!!!!!!!!!!!!!!!!
wprowadzenie administracyjnej procedury odszkodowawczej (np. trwającej maksymalnie jeden miesiąc) oraz uproszczonego trybu procesowego w zakresie odpowiedzialności urzędników i organów administracji.
Po co burmistrz miasta Chojnice Arseniusz Finster na przełomie 20 lat w gronie Pana Stanisława Skai sprywatyzował przedszkola publiczne.
A teraz wychodzą z tych nietrafnych rozwiązań wprowadzonych w życie sprawy sądowe.
Przecież dofinansowania z budżetu państwa na przedszkola w dalszym czasie są możliwe.
Urzędnicza samowola!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ja chcę podkreślić podając do wiadomości że w Polsce powinna nastąpić przemiana zrównania prawa karnego między władzą a obywatelami. Należy wyciągnę pełne konsekwencje prawne wobec obecnej władzy. Ponieważ powinno się bronić ludzi przed naciskiem urzędników . Oraz powinno nastąpić sprawiedliwe postępowania wobec źle sprawujących zadania urzędników którzy tez łamią przepisy. A tu mamy przykład wyraźny że prawo karne wobec urzędników powinno być zaostrzone aby przepisów również przestrzegali.
Urzędnicza urzędników samowola postępowanie tylko według własnej woli, ignorowanie poglądów od mieszkańców jako obywateli .
Urzędnicza urzędników samowola czyn będący wynikiem nie godnej zachowania postawy w kierunku uszanowania mieszkańca.
Urzędnicza urzędników samowola powinna być usunięta nie za darmo, a własnym kosztem wraz z utratom stanowiska w Urzędzie.
09 Stycznia 2015, godzina 13:56 Oceniono 16 razy 12
U burmistrza Chojnic Arseniusza Finstera prywatne są zawsze lepsze niż publiczne, a mianowicie przedszkola.
To teraz niech mnie posłucha!!!!!!!!!!!!!
Prywatne zawsze lepsze od publicznego. To lekcja płynąca z gorzkich doświadczeń realnego
kapitalizmu.
Czyżby? Zacznijmy od tego, że w większości przypadków te dwa typy własności trudno ze sobą nawet porównać.
Publiczne przedszkola mają bowiem do wykonania inne zadania niż ich prywatne odpowiedniki.
Prywatne przedszkola mogą elastycznie dopasowywać się do popytu, jednym ruchem likwidując nierentowne placówki.
Przedszkola publiczne , robić tego nie powinny choć urzędnicy to czynią z burmistrzem Chojnic Arseniuszem Finsterem na czele.
Bo racja istnienia przedszkoli publicznych jest zapewnienie mobilności mieszkańcom.
Dlatego przedszkola państwowe jako przedszkola publiczne, świadczą usługi publiczne z zasady będą mniej dochodowe (lub wręcz deficytowe). To właśnie cena , jaka ponosi wspólnota polityczna za to ,że chce takie usługi świadczyć. Dlatego stawianie obok siebie instytucji prywatnych i publicznych bądź z publicznych przekształcanie na prywatne jest jak wyścig , w którym jeden z uczestników ma unieść na plecach sąsiada, wuja i sędziwych, a drugi z biegaczy jest tego ciężaru pozbawiony, wiec nawet jeśli wpadnie na metę pierwszy, to niewiele nam to powie o faktycznej kondycji obu atletów.
Dużo sensowniej jest porównywać firmę będąc klasyczną prywatną własnością z alternatywnymi modelami takimi jak spółdzielczość lub własność pracownicza. I tu nie brakuje już dowodów,że dogmat o absolutnej wyższości tej pierwszej jest po prosty nieprawdziwy.
Bo długo okresowe wyniki nie pokazały żadnych różnic pomiędzy ich kondycją ekonomiczną (sprawność, skłonność do inwestycji) a prywatną konkurencją.
Bo dla efektywności gospodarczej przedszkoli publicznych czy prywatnych decydujące jest otoczenie konkurencji między sobą, w którym on działa , a nie forma własności.
W środowisku wysoko konkurencyjnym mogą równie dobrze funkcjonować o bardzo różnych formach własności.
Grupowa, pracownicza, publiczna. Niekoniecznie prywatna.
Do głównych zalet taśm kroplujących należy:
- wyższa wydajność i jakość plonów,
- niższe zużycie wody w procesie nawadniania,
- niższe zużycie oraz równomierne dozowanie nawozów i środków chemicznych,
- mniejsze ryzyko rozprzestrzeniania się chorób roślin,
- mniejsze zbicie ziemi,
- równomierny dopływ wody na całej długości linii kroplującej,
- odporność na zatykanie.
Melioracje rolne dzielą się na:
wodne (podstawowe - regulacja rzek, budowa kanałów, wałów ochronnych, zapór i zbiorników wodnych, oraz szczegółowe - odwadnianie gleb podmokłych za pomocą kanałów, drenowania lub kretowania oraz nawadnianie gleb suchych za pośrednictwem rowów, ciągów drenarskich itp.),
agrotechniczne (agromelioracje),
fitotechniczne (fitomelioracje).
W warunkach klimatycznych Polski, ze względu na zmienny stan wilgotności gleby w ciągu roku, stosuje się zarówno odwadnianie, jak i nawadnianie gleb.
W klimatologii melioracja oznacza polepszanie warunków klimatu lokalnego poprzez właściwe zagospodarowanie terenu, uwzględniające wzajemny wpływ środowiska naturalnego i działalności ludzkiej, przykładem są leśne pasy wiatrochronne, które osłabiając wiatry równocześnie zmniejszają wielkość parowania terenowego, wywiewania i wysuszania gleby, czyniąc dany teren przydatniejszym np. dla rolnictwa i budownictwa.
Całkowity wzrost średniej temperatury od wielolecia 1850-1900 do wielolecia 2003-2013, obliczony na podstawie najdłuższego dostępnego zbioru danych wynosi 0,78 °C. Istotą problemu związanego z wyjaśnieniem globalnego ocieplenia jest ustalenie, w jakim stopniu na to zjawisko wpływa działalność człowieka, a w jakim czynniki naturalne. Międzyrządowy Zespół ds. Zmian Klimatu (IPCC) uważa, że „Wpływ człowieka na klimat jest oczywisty. Świadczą o tym rosnące koncentracje gazów cieplarnianych w atmosferze, dodatnie wymuszanie radiacyjne, obserwowane ocieplenie i zrozumienie systemu klimatycznego", oraz „Jest niezwykle prawdopodobne , że człowiek wpłynął w sposób dominujący na obserwowane od połowy XX wieku ocieplenie." . W XX wieku czynniki naturalne, takie jak aktywność słoneczna i wulkany, spowodowały łącznie tylko niewielkie ocieplenie w stosunku do okresu sprzed rewolucji przemysłowej. Wnioski te poparło ponad 45 stowarzyszeń i akademii naukowych, wliczając wszystkie narodowe akademie nauk 8 najbardziej uprzemysłowionych państw.
Podsumowane przez IPCC prognozy modeli klimatycznych wykazują, że średnia temperatura globalna powierzchni Ziemi podniesie się w XXI w. o 1,1-6,4 °C. Rozrzut w szacunkach wzrostu temperatury jest spowodowany przyjęciem różnych scenariuszy z odmiennymi założeniami emisji gazów cieplarnianych i używaniem modeli prognostycznych, które nieco inaczej przewidują zmiany klimatyczne. Pomimo że większość badań skupia się na zmianach do roku 2100, to ocieplenie i wzrost poziomu morza trwać może ponad tysiąc lat, nawet w przypadku ustabilizowania się emisji gazów cieplarnianych. Opóźnienie w przywróceniu równowagi to skutek dużej pojemności cieplnej oceanów.
Wątpliwości naukowe pozostają w kwestiach skali przewidywanego wzrostu temperatury oraz tego, jak ocieplenie i jego konsekwencje będą różnić się w poszczególnych rejonach na Ziemi. Rządy większości państw podpisały i ratyfikowały protokół z Kioto, mający na celu redukcję emisji gazów cieplarnianych. Trwa jednak światowa polityczno-publiczna debata, dotycząca działań w celu redukcji tempa ocieplania się klimatu oraz przystosowania się do już występujących i przewidywanych jego następstw. – obserwowane od połowy XX wieku podwyższenie średniej temperatury atmosfery przy powierzchni ziemi i oceanów, jednoczesne ochłodzenie stratosfery oraz przewidywane ocieplenie w przyszłości, wynikające z zaburzenia równowagi radiacyjnej Ziemi.
Całkowity wzrost średniej temperatury od wielolecia 1850-1900 do wielolecia 2003-2013, obliczony na podstawie najdłuższego dostępnego zbioru danych wynosi 0,78 °C. Istotą problemu związanego z wyjaśnieniem globalnego ocieplenia jest ustalenie, w jakim stopniu na to zjawisko wpływa działalność człowieka, a w jakim czynniki naturalne. Międzyrządowy Zespół ds. Zmian Klimatu (IPCC) uważa, że „Wpływ człowieka na klimat jest oczywisty. Świadczą o tym rosnące koncentracje gazów cieplarnianych w atmosferze, dodatnie wymuszanie radiacyjne, obserwowane ocieplenie i zrozumienie systemu klimatycznego", oraz „Jest niezwykle prawdopodobne , że człowiek wpłynął w sposób dominujący na obserwowane od połowy XX wieku ocieplenie." . W XX wieku czynniki naturalne, takie jak aktywność słoneczna i wulkany, spowodowały łącznie tylko niewielkie ocieplenie w stosunku do okresu sprzed rewolucji przemysłowej. Wnioski te poparło ponad 45 stowarzyszeń i akademii naukowych, wliczając wszystkie narodowe akademie nauk 8 najbardziej uprzemysłowionych państw.
Podsumowane przez IPCC prognozy modeli klimatycznych wykazują, że średnia temperatura globalna powierzchni Ziemi podniesie się w XXI w. o 1,1-6,4 °C. Rozrzut w szacunkach wzrostu temperatury jest spowodowany przyjęciem różnych scenariuszy z odmiennymi założeniami emisji gazów cieplarnianych i używaniem modeli prognostycznych, które nieco inaczej przewidują zmiany klimatyczne. Pomimo że większość badań skupia się na zmianach do roku 2100, to ocieplenie i wzrost poziomu morza trwać może ponad tysiąc lat, nawet w przypadku ustabilizowania się emisji gazów cieplarnianych. Opóźnienie w przywróceniu równowagi to skutek dużej pojemności cieplnej oceanów.
Wątpliwości naukowe pozostają w kwestiach skali przewidywanego wzrostu temperatury oraz tego, jak ocieplenie i jego konsekwencje będą różnić się w poszczególnych rejonach na Ziemi. Rządy większości państw podpisały i ratyfikowały protokół z Kioto, mający na celu redukcję emisji gazów cieplarnianych. Trwa jednak światowa polityczno-publiczna debata, dotycząca działań w celu redukcji tempa ocieplania się klimatu oraz przystosowania się do już występujących i przewidywanych jego następstw.
Na podstawie badań opublikowanych przez FAO można stwierdzić, że na świecie co roku około 1,3 mld ton żywności jest wyrzucana co stanowi 1/3 żywności przeznaczonej do spożycia. Natomiast z raportu przedstwionego przez Komisję Europejską można wysunąć wniosek, że w Europie rocznie marnuje się około 100 mln ton jedzenia. W jednym europejskim gospodarstwie domowym wyrzuca się około 20 - 30% zakupionego jedzenia, gdzie 2/3 nadawałoby się jeszcze do konsumpcji. W Wielkiej Brytanii marnowane jest około 20% żywnosci, zaś w USA ponad 25-40% jedzenia wyrzucana jest do kosza. W Polsce około 9 mln ton rocznie żywności trafia do kosza. W Europie Polska pod względem marnotrawstwa żywności zajmuje 5 miejsce zaraz za Wielką Brytanią, Niemcami, Francją oraz Holandią. Warto podkreślić fakt, że w krajach zachodnich skala marnowania żywności jest większa wśród gospodarstw domowych, zaś w Polsce więcej żywności marnuje się na etapie samej produkcji.
Przyczyny marnowania żywności:
Do marnotrawstwa żywności może dojść na każdym etapie produkcji żywności. Żywność może być marnowana przez indywidualnego konsumenta (gospodarstwo domowe) lub przez producentów żywności.
Do najczęstrzych przyczyn marnowania jedzenia przez gospodarstwo domowe zaliczono:
- zbyt duże porcje przygotowywanych posiłków;
- brak wiedzy na temat prawidłowego przechowywania żywności;
- powszechna dostępność żywności powoduje, że konsument nie przywiązuje do niej szczególnej uwagi;
- brak racjonalnego planowania zakupów spożywczych;
- brak wiedzy na temat problemu dotyczącego głodu na świecie oraz marnotrawstwa żywności.
Natomiast do przyczyn marnowania żywności przez producentów żywności można zaliczyć:
- przyczyny marketingowe związane ze sprzedażą tzw. "ładnych produktów" oraz lokalizacją produktów na półkach sklepowych;
- brak rozwiązania, jak wykorzystać żywność, która nie nadaje się do sprzedaży;
- masowa utylizacja żywności prowadzona przez producentów oraz dystrybutorów żywności.
Jakie skutki wiążą się z marnotrawstwem żywności?
Skutki społeczne i ekonomiczne:
Problem dotyczący marnotrawstwa żywności przyczynia się do zwiększenia konsumpcji żywności, co może skutkować wzrostem cen żywności. Z kolei wzrost cen żywności może spowodować, że dla większości konsumentów zakup pełnowartościowej żywności nie będzie możliwy przez co będą kupować produkty gorszej jakości, co przyczynia się do tzw. ubóstwa jakościowego konsumowanych dań.
Marnowanie żywności przez konsumentów z krajów wysokorozwiniętych jest zaliczane jako nieetyczne postępowanie ze względów na problem ubóstwa oraz biedy na świecie.
Skutki ekologiczene:
Marnotrawstwo żywności wywiera negatywny wpływ na środowisko. Marnowanie żywności powoduje negatywne skutki w takich aspektach jak:
- wzrost produkcji odpadów: w samej Wielkiej Brytanii około 25% żywności wyrzucanej do kosza pozostaje w nieotwartym opakowaniu;
- zwiększenie ilości produkcji gazów cieplarnianych (pogorszenie klimatu): ponad 20% produkcji gazów cieplarnianych dotyczy produkcji, przetwarzania oraz transportu żywności. Obecny w psującej się żywności metan jest prawie 20 - krotnie bardziej niebezpieczny niż CO2;
- zwiększone zużycie wody: 1 kg wołowiny wyrzuconej do kosza wiąże się ze zmarnowaniem około 5 - 10 ton wody użytej na jej wyprodukowanie;
- zużycie energii związanej z wyprodukowaniem konkretnego asortymentu produktu spożyczego.
Z badań przeprowadzonych przez Bank Żywności w Polsce można stwierdzić, że 85% Polaków ma świadomość, że marnotrawstwo żywności wiąże się z wysokimi kosztami, 71% Polaków twierdzi, że wyrzuconie jedzenia ma negatywny wpływ na środowisko, a 83% respondentów uważa, że marnotrawstwo żywności to problem społeczny.
Podsumowanie
Problem marnotrawstwa żywności dotyczy głównie krajów wysokorozwiniętych. Marnotrawstwo żywnosci może wystąpić na każdym etapie produkcji. W samym procesie produkcji wiele produktów mimo, że są dobrej jakości są eliminowane z takich przyczyn jak błąd na opakowaniu czy też drobne uszkodzenie. Natomiast w gospodarstwach domowych marnowana jest żywność z takich powodów jak przegapienie terminu ważności oraz z braku racjonalnego planowania zakupów. W Polsce funkcjonują Banki Żywności, których zadaniem jest przeciwdziałanie marnotrawstwu żywności oraz walka z problemem niedożywienia. Banki Żywności zajmują się pozyskiwaniem żywności od producentów, dzięki czemu żywność zamiast trafić do utylizacji jest przekazywana do organizacji społecznych, które zajmują się przygotowywaniem posiłków dla najubożych osób.
2.Ochrona środowiska – działania zapobiegające zniszczeniu środowiska oraz zabiegi mające zachować lub przywrócić równowagę biologiczną
3.Ochrona przyrody – ochrona różnorodności gatunkowej organizmów
4.Gatunek – grupa podobnych do siebie organizmów, zdolnych do krzyżowania się między sobą i wydawania płodnego potomstwa
5.Populacja – zespół osobników jednego gatunku zamieszkujący określony teren w tym samym czasie
6.Biocenoza – zespół populacji roślinnych i zwierzęcych powiązanych wzajemnymi zależnościami i żyjących w określonym środowisku
7.Biotop – nieożywione środowisko życia organizmów
8.Ekosystem – układ ekologiczny złożony z biocenozy i biotopu, które wzajemnie na siebie oddziałują
9.Biom – część biosfery obejmująca duże obszary lądów, wyróżnia się ją na podstawie warunków klimatycznych i zasięgu podobnych zbiorowisk roślinnych, obejmuje także świat zwierzęcy
10.Biosfera (sfera życia) – przestrzeń, w której żyją organizmy, obejmująca dolną część atmosfery, powierzchniowe warstwy litosfery i prawie całą hydrosferę
11.Producenci – organizmy, wytwarzające związki organiczne w procesie fotosyntezy
12.Konsumenci – organizmy cudzożywne, które odżywiają się innymi organizmami
13.Destruenci (reducenci) – organizmy przetwarzające martwą materię organiczną w związki mineralne
Liga jako organizacja ogólnokrajowa została założona z inicjatywy Państwowej Rady Ochrony Przyrody. Zjazd organizacyjny odbył się 9 stycznia 1928. Pierwszym prezesem wybrano prof. Józefa Mroziewicza. W lidze działali wówczas naukowcy i działacze tacy jak: Aleksander Janowski, Władysław Szafer, Walery Goetel, Jan Gwalbert Pawlikowski, Bolesław Hryniewiecki oraz Mieczysław Limanowski. Na pamiątkę tego wydarzeniu, co roku 9 stycznia, obchodzony jest Dzień Ligi Ochrony Przyrody. Statut LOP zatwierdzony został przez Komisarza Rządu na m. st. Warszawę 29 marca 1928 i liga została włączona do rejestru stowarzyszeń i związków pod nr 358. II wojna światowa przerwała działalność ligi, ale stowarzyszenie odrodziło się 17 lipca 1945 w Łodzi. Pierwszym prezesem po wojnie był prof. Edward Potęga
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!