Wicestarosta paragonu nie okaże. Zabrania mu tego 'umowa poufności handlowej'...
W tym przypadku nie ma mowy, aby woda ostudziła emocje. Mirosława Dalecka wciąż nie skorzystała z rocznego karnetu na chojnicką pływalnię podarowanego jej przez wicestarostę Mariusza Palucha a on sam, mimo prośby o przedstawienie dowodu zakupu, paragonu nie okazał zasłaniając się "umową poufności handlowej".
Wspomniany karnet Mirosława Dalecka otrzymała w połowie lutego. Wraz z krótką informacją podarunek czekał na radną w Biurze Rady Powiatu Chojnickiego. W piśmie Mariusz Paluch informował, że spełnia swoją zapowiedź (wicestarosta obiecał radnej karnet podczas grudniowej sesji, na której ta dopytywała o ewentualne źródło finansowania obietnicy wyborczej - darmowego wejścia na basen dla wszystkich mieszkańców powiatu). Za spersonalizowany karnet radna podziękowała traktując gest włodarza jako początek spełniania obietnicy wyborczej. Dalecka wystosowała nawet apel do mieszkańców powiatu, aby zaczęli się zgłaszać do wicestarosty po obiecane karnety a darczyńcę poprosiła o przedstawienie paragonu: „Informacja ta jest mi potrzebna do ewentualnego umieszczenia wymaganych prawem danych w rejestrze korzyści (darowizny). Znając Pana przywiązanie do transparentności prowadzenia finansów publicznych wierzę, że posiada Pan taki dokument, a także zrozumie Pan intencje, którymi się kieruję” - podnosiła.
"Nawiązując do Pani zapytania uprzejmie informuję, że wartość rocznego spersonalizowanego karnetu wstępu do Parku Wodnego w Chojnicach opiewa na kwotę 1950 zł. Naturalnie, że zakup karnetu odbył się przez kasę fiskalną, jednak umowa poufności handlowej nie pozwala mi na okazywanie dokumentu wartości zapłaty” - poinformował Mariusz Paluch. Odpowiedź nie usatysfakcjonowała pytającej, a jedynie zrodziła kolejne pytania: - Jaka jest podstawa prawna dot. umowy poufności handlowej, na którą powołuje się wicestarosta? Kiedy takową umowę ze spółką podpisał? I tym razem korespondencja zawierała prośbę o ksero (umowa handlowa).
„Potrzebowałem troszeczkę czasu, by odpowiedzieć na Pani pytania. Doszedłem jednak do wniosku, że dalsza polemika i dyskusja nic merytorycznego nie wniesie ani w Pani, ani w moje życie. Wyłączam się z dalszego tzw. "bicia piany" i serdecznie Panią pozdrawiam. Gdybym mógł w czym pomóc, jestem do dyspozycji” - odpisał Mariusz Paluch.
Uchylanie się od odpowiedzi przez wicestarostę skłoniło nas do zadania pytań spółce Centrum Park. Żanetę Janowicz zapytaliśmy, z iloma podmiotami spółka zawarła do tej pory umowę o zachowaniu poufności handlowej, i czy są wśród nich osoby fizyczne? Interesowało nas również czy Centrum Park prowadzi ewidencję sprzedanych karnetów. Ze spersonalizowanego prezentu Mirosławy Daleckiej bez większego trudu można by zmazać imię i nazwisko. Karnet został wypisany mazakiem ścieralnym.
Reklama | Czytaj dalej »
- Informuję, że spółka nie ma zawartej żadnej umowy o zachowaniu poufności handlowej, na podstawie których byłaby zobowiązana do nieujawniania informacji uzyskanych od podmiotów trzecich – przyznała prezes Centrum Parku. Jeśli chodzi o ewidencję, chojnicki basen prowadzi taką w przypadku karnetów na naukę pływania, aquafitness, karnetów ERI, półrocznych ulgowych, półrocznych normalnych, całorocznych ulgowych, całorocznych normalnych, karnetów "rodzic", karnetów klubowych i w przypadku specjalnych akcji promocyjnych. - Ewidencjonujemy imiona i nazwiska osób uprawnionych do korzystania z karnetów – zaznaczyła Janowicz. Od grudnia 2018 r. do marca 2019 br. chojnicka spółka sprzedała 3 karnety całoroczne.
Korespondencja radnej z wicestarostą od 16 kwietnia widnieje na bip-ie urzędu w formie załączników do zapytania. Mirosława Dalecka ponownie pyta wicestarostę m.in. o umowę poufności handlowej, ale tym razem za pośrednictwem przewodniczącego rady powiatu. Do Roberta Skórczewskiego kieruje też prośbę o pouczenie Mariusza Palucha w kwestii udzielania odpowiedzi na zapytania radnych.
Zapytanie M. Daleckiej wraz z załącznikami
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (14)
- Komentarze Facebook (...)
14 komentarzy
A pieprz.... przez Palucha że nie ma takiego obowiązku jest Głupotą do potęgi N.
Może się zasłaniać jak siedzi na toalecie.
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!