Gustaw zrobił wrażenie

Pluszowy miś, zgodnie z zapowiedzią Arseniusza Finstera, trafił do pierwszego dziecka urodzonego dzięki miejskiemu programowi in vitro. W poniedziałek (12.08) burmistrzowie odwiedzili małą Kalinkę i jej rodziców.
- Musieliśmy wdrapać się na czwarte piętro z Gustawem - relacjonuje Arseniusz Finster, któremu poza pluszakiem towarzyszył jego zastępca Adam Kopczyński. Obiecana maskotka miała być większa od Kalinki i rzeczywiście jest. W wieku nastoletnim dziewczynka będzie miała szansę dogonić zabawkę wzrostem.
Reklama | Czytaj dalej »
- Miś zrobił wrażenie na rodzicach, bo Kalinka to na razie taki mały śpioszek. Śpi 16 godzin na dobę - mówi włodarz. Arseniuszowi Finsterowi udało się wziąć dwumiesięczną chojniczankę na ręce i zrobić pamiątkowe zdjęcie. Była czas na kawę i rozmowę o drodze do tego "małego" szczęścia. - Umówiliśmy się z rodzicami Kaliny, że za pół roku spotkamy się jeszcze raz. To było bardzo miłe spotkanie. Młodzi rodzice obecnie przymierzają się do zmiany mieszkania. Po przybyciu nowego członka rodziny w obecnym zrobiło się nieco za ciasno.
Jeszcze w tym miesiącu możemy się spodziewać kolejnego bobasa z in vitro, potem na przełomie września i października. - Kolejne dzieci z in vitro w Chojnicach też będą musiały takiego misia dostać - mówi Arseniusz Finster.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (0)
- Komentarze Facebook (...)


USD
DKK
EUR
TRY
CHF
NOK
GBP
SEK



Związki i pracodawcy domagają się...
Hołownia: 6 sierpnia odbiorę od...
Nowy sondaż prezydencki
Brak komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!