Powiat przemyski prosi inne powiaty o pomoc. Chojnicki odmawia
W powiecie przemyskim (woj. podkarpackie) straty po czerwcowej nawałnicy oszacowali na prawie 17 mln zł. Przez Związek Powiatów Polskich poszła w kraj prośba o pomoc do innych samorządów. Powiat chojnicki, doświadczony nawałnicą przed 3 laty, pomagać nie zamierza, choć sam wtedy otrzymał wsparcie w kwocie prawie 1,5 mln zł.
O tym, że Związek Powiatów Polskich zwrócił się m.in. do powiatu chojnickiego, z prośbą o wsparcie samorządu z woj. podkarpackiego, starosta informował w minionym tygodniu. - Ulewne deszcze spowodowały zniszczenie mostów, dróg i budynków. Powiat przemyski wyliczył straty na 16,5 mln zł. Pismo z prośbą o pomoc trafiło do nas za pośrednictwem Związku Powiatów Polskich - mówił Marek Szczepański. - Będziemy analizować, jak na dzisiaj wygląda tam sytuacja, bo już trochę czasu minęło. Może już otrzymali taką pomoc, jaka pozwoliłaby na odbudowanie strat ze strony rządu i innych samorządów - dodał włodarz powiatu. Na pytanie jaką ewentualnie kwotą starostwo chciałoby wesprzeć poszkodowany samorząd, starosta odpowiedział, że nie myśli o dużej sumie.  - Jeśli mamy w kraju 320 powiatów i każdy z nich przekazałaby chociaż po 10 tys. zł, to byłyby znaczne środki finansowe.
Reklama | Czytaj dalej »
Po tygodniu zapytaliśmy w starostwie, jaka decyzja zapadła ww. sprawie. Okazuje się, że powiat chojnicki nie zamierza pomagać. Dlaczego? - Gdyby powiat przemyski sam się do nas zgłosił, to inaczej byśmy podeszli do tej prośby - stanowisko starosty przekazuje Monika Garstecka - Niemczyk, rzecznik prasowy Starostwa Powiatowego w Chojnicach.
W Przemyślu potwierdzają, że apel o pomoc został rozesłany przez ZPP. - Zwróciliśmy się z taką prośbą do Związku Powiatów Polskich, ale i związek taką formę pomocy nam zaoferował. To były inicjatywy połączone - przyznaje Małgorzata Dachnowicz, p.o. rzecznika prasowego Starostwa Powiatowego w Przemyślu. - Z jakim odzewem spotkała się ta prośba o pomoc? - dopytujemy. - Wygląda to różnie. Część samorządów na naszą prośbę odpowiedziała kurtuazyjnie w kilku zdaniach, że też zmagają się z problemami powodzi u siebie albo, że przez COVID-19 utracili część dochodów, które były zaplanowane, które miały wpłynąć do budżetu. Odmawiają, ale ze słowami solidarności z nami w tym problemie. My to rozumiemy. Część samorządów udziela takiej pomocy. Jesteśmy dopiero na początku tej drogi,  przygotowywane są umowy o udzieleniu pomocy. Na pewno tej pomocy potrzebujemy i oczekujemy, jeśli jest taka wola i oczywiście możliwości danego samorządu - mówi urzędniczka.
Po nawałnicy, jaka w 2017 roku przetoczyła się m.in. przez powiat chojnicki, nasz samorząd otrzymał wsparcie od innych samorządów w łącznej kwocie 1 mln 480 tys. zł.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (5)
- Komentarze Facebook (...)
5 komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane sÄ… dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!