Zniknąć mają tylko czerwone gwiazdy czy cały cmentarz?
Przed takim dylematem dotyczącym cmentarza żołnierzy radzieckich przy ul. Kościerskiej stanęli radni wraz z burmistrzem na wczorajszej (04.04) sesji Rady Miejskiej. Wśród zebranych w ratuszu zdania były mocno podzielone.
Temat na posiedzeniu w sali obrad chojnickiego ratusza rozpoczął radny Zdzisław Januszewski, który zawnioskował o zamalowanie na czarno gwiazd na ogrodzeniu okalającym rzeczony cmentarz. W uzasadnieniu przeczytał swoje stanowisko - Realizacja wniosku ochroni owe ogrodzenie przed korozją, a chojniczan od konieczności patrzenia na symbol zbrodniczego reżimu, który odradza się na naszych oczach.
Reklama | Czytaj dalej »
Wątek podchwycił burmistrz Arseniusz Finster twierdząc, że sam chciał wcześniej już rozpocząć dyskusję nad tym problemem w świetle obecnych wydarzeń - Ten wniosek wyprzedził moją wypowiedź. Chciałbym, żebyśmy się w ogóle zastanowili nad tym cmentarzem, i to nie ze względu na to, że ja teraz nagle zmieniłem zdanie, ale ze względu na ogrom bestialstwa w Buczy i innych ukraińskich miastach.(...) Natomiast te gwiazdy czerwone na tym płocie też mnie kłują w oczy, ale w ogóle trzeba by było się zastanowić ze względu na sposób postępowania federacji rosyjskiej, której działania przypominają działanie nazistowskich Niemiec (...). Proponowałbym szerszą refleksję nad tym miejscem, może już tyle lat po wojnie nadszedł wreszcie czas żeby ekshumować pochowanych tam żołnierzy armii czerwonej i dyslokować w inne miejsce, oczywiście z należytym szacunkiem - zaproponował włodarz. Burmistrz wskazał także, że zamalowanie gwiazd - owszem, słuszny pomysł, ale nie wystarczający.
Pomysł burmistrza zadziwił niektórych, ponieważ co roku 14 lutego włodarz składał kwiaty na tym cmentarzu, a gdy dokonano w tym miejscu aktu wandalizmu podkreślał, że każdy cmentarz jest ważny - Powinniśmy mieć taką mentalność, że cmentarze są dla nas święte. Pisaliśmy o tym wcześniej w artykule na stronie.
Stanowczo swój sprzeciw w tej kwestii przedstawił radny Bogdan Kuffel wskazując, że cmentarz wojenny podlega innym uregulowaniom prawnym, a przez to jest w gestii wojewody. Dodatkowo prosił o uszanowanie zmarłych i poległych żołnierzy mimo, że jego rodzina doświadczyła 1945 roku agresji rosyjskiej. Uważa też, że niszczenie tego cmentarza da pretekst Rosjanom do niszczenia polskich cmentarzy na terenie Rosji, a więc uruchomi niebezpieczny predens - I uzyskamy tam po ekshumacji teren inwestycyjny? Ludzie, przecież my żyjemy w XXI wieku! - oponował radny.
Radny Bartosz Bluma włączył się do dyskusji twierdząc, że gwiazdy na płocie można zamalować choćby i następnego dnia, ponieważ on musi na nie patrzeć od poniedziałku od piątku. Natomiast radny Stanisław Kowalik poparł stanowisko burmistrza w kwestii ekshumacji i relokacji ciał przywołując przykład podobnych działań w obszarze wzgórza Ewangelickiego - Tutaj również te szczątki żołnierzy radzieckich byłyby godnie przeniesione i godnie pochowane (na cmentarzu komunalnym). Również radny Kazimierz Jaruszewski wyraził poparcie dla przeniesienia cmentarza - Zdecydowanie jestem za tym, zeby eskhumować szczątki i przenieść je na cmentarz komunalny.
Ostatecznie wniosek Zdzisława Januszewskiego został zmodyfikowany w kwestii malowania ogrodzenia - płot ma być odnowiony, ale gwiazdy zostaną z niego usunięte - Nie będę robił nowego płotu, bo to są grube pieniądze. On nie jest taki zły ten płot, można go zdjąć, wypiaskować i doprowadzić do porządku. Robota na parę dni dla dobrego ślusarza - podsumował burmistrz.
Na tym etapie na razie kwestia dalszego istnienia cmentarza żołnierzy radzieckich w obecnej lokalizacji stoi pod znakiem zapytania. Natomiast wniosek odnośnie renowacji ogrodzenia oraz usunięcia z niego gwiazd został przyjęty przez radnych jednogłośnie.
Wielokrotnie na cmentarzu żołnierzy radzieckich dokonywano aktów wandalizmu, w tym gwiazdy zostały zamalowane na czarno, a więc gdyby radni zostaliby przy pomyśle tylko pomalowania tych elementów mogłoby to wyglądać tak jak w 2014r. na zdjęciu poniżej.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (19)
- Komentarze Facebook (...)
19 komentarzy
Rosyjskie influencerki, celebrytki i żony sportowców publicznie wyrażają swoje oburzenie – ze względu na sankcje nałożone na Rosję marka Chanel odmawia im możliwości zakupu dóbr luksusowych m.in. w Dubaju. Wściekłe kobiety uważają, że takie traktowanie jest upokarzające.
Podczas gdy tysiące Ukraińców i Rosjan giną w wywołanej przez Władimira Putina wojnie, rosyjskie influecerki mają swoje własne problemy. Aktualnie najpoważniejszym z nich jest brak możliwości zakupu luksusowych torebek i innych akcesoriów w butikach Chanel w Dubaju.
"– Poszłam do butiku Chanel w centrum handlowym Mall of Emirates i nie sprzedali mi torebki, ponieważ (uwaga!) jestem z Rosji!!! – napisała na swoim Instagramie rozwścieczona Lisa Litwin, rosyjska projektantka wnętrz i influencerka."
To jest dramat dla tej Pani, nie sprzedano jej torebki. Nie interesuje ją to że są gwałcone i zabijane dzieci i kobiety.
I czego nie rozumiesz ?
Zlikwidować ten cmentarz aby nigdy nie przypominał o tragedii, jaka wcześniej spotkała nas a potem przez prawie 40 lat żyliśmy pod pręgierzem Moskwy do 1989 r. jeśli ktoś ma inne zdanie to tak samo ma krew na rękach zamordowanych Ukraińców.
Zlikwidować i zaorać, jak można patrzeć i przechodzić obok morderców.
Ruscy wyzwalając nasz kraj, niczym się nie różnili i nie różnią od tych co zrobili w Buczy w Ukrainie.
Minoł prawie wiek a oni nadal tacy sami !!!
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!