Nowoczesny i przyjazny oddział położniczy w Chojnicach. Inwestycja za ponad 2 mln zł

Zakończyła się kompleksowa modernizacja Oddziału Położniczego Szpitala Specjalistycznego im. J.K. Łukowicza w Chojnicach. Dzięki wsparciu finansowemu Powiatu Chojnickiego i lokalnych samorządów, pacjentki mogą liczyć na znacznie wyższy komfort, nowoczesne wyposażenie i przyjazne warunki porodu.

Prace remontowe trwały kilka miesięcy i objęły gruntowną przebudowę całego oddziału. W ich wyniku powstało 10 jednoosobowych sal poporodowych z możliwością dostawienia dodatkowego łóżka, dwie sale przedporodowe oraz wydzielone łazienki przynależne do każdej sali.

Reklama | Czytaj dalej »

Wnętrza zostały zaprojektowane w przyjazny sposób – każda sala utrzymana jest w innym kolorze, pojawiły się motywy kwiatowe, nowoczesne oświetlenie z możliwością regulacji oraz komfortowe fotele dla osób towarzyszących. Wszystko to z myślą o stworzeniu bezpiecznej i spokojnej przestrzeni dla mam i nowo narodzonych dzieci.

Wartość całej inwestycji przekroczyła 2 miliony złotych. Powiat Chojnicki przeznaczył na ten cel 800 tys. zł. Jak zaznaczył starosta chojnicki, Marek Szczepański, który odwiedził nowy oddział, wkład w projekt miały także inne jednostki samorządu terytorialnego:

• Miasto Chojnice przekazało 297 150 zł na zakup nowoczesnego aparatu USG,

• Gmina Chojnice dołożyła 150 000 zł na zakup specjalistycznych łóżek porodowych,

• Gmina Czersk oraz Miasto i Gmina Brusy przeznaczyły po 84 800 zł na bezprzewodową telemetrię KTG oraz po 15 200 zł na diatermię chirurgiczną,

• Gmina Konarzyny wsparła szpital kwotą 25 000 zł na zakup zestawu narzędzi chirurgicznych do cięć cesarskich.

Starosta podczas wizyty na oddziale nie tylko dziękował wykonawcom i personelowi szpitala, ale również wyraził nadzieję, że nowoczesna przestrzeń przyczyni się do zwiększenia liczby porodów w regionie. Jak podkreślił – „dzieci są nam bardzo potrzebne”. Każdy noworodek opuszczający szpital otrzyma teraz wyjątkowy upominek – pluszowego misia, „pierwszego przyjaciela” z Powiatu Chojnickiego.

Mamy nadzieję, że dzięki inwestycji, położnictwo w Chojnicach wskoczy na zupełnie nowy poziom komfortu! Kolorowe sale, regulowane światła, fotele dla tatusiów i... osobne łazienki. Luksus! A wisienką na torcie (a właściwie pluszową łapką) są misie. Nowi mali mieszkańcy powiatu wychodzą ze szpitala nie tylko z mamą i tatą, ale też ze swoim pierwszym przyjacielem. Kto wie, może teraz w Chojnicach będzie się chętniej... rodziło?

Artykuł pochodzi z portalu www.chojnice24.pl

• Komentarze Chojnice24 (4)
• Komentarze Facebook ()

4 komentarze

• 1

~Natan

Podpisuje się pod opiniami na temat personelu ,myślę że dyrekcja powinna zacząć remont od tego ,a nie sal bo nawet najpiękniejsze warunki nie będą cieszyły kiedy trafi się na pielegnierke ,która przychodzi do pacjentki jak „za karę” ..Narzeczona rodziła kiedy remont był w trakcie ,w grudniu też była na sali już odświeżonej ,ale najbardziej narzekała na część personelu ,mam nadzieję że te opinie dają do myślenia przełożonym…chociaż chyba niepotrzebnie się łudzę …

11 Kwietnia 2025, godzina 07:10

Oceniono 5 razy -1

~Jak pan taki kram!

Opryskliwe, chamskie, agresywne i wrogie zachowanie personelu oddziału położniczego wobec rodzących pacjentek to chojnicki standard.

Oczywiście przykład idzie z góry od dyrekcji i przełożonych — to oni pozwalają pracownikom oddziału położniczego na takie zachowania wobec rodzących tam kobiet. Bez przyzwolenia dyrekcji personel nie zachowywałby się tak wrogo, po chamsku, i nieprofesjonalnie wobec pacjentek!

Jak pan taki kram!
Wymiana wyposażenia na nowsze i pomalowanie ścian nic nie zmienia!

10 Kwietnia 2025, godzina 08:21

Oceniono 14 razy 4

~Młoda mama

Potwierdzam komentarz nt. personelu. Jestem mamą która rodziła w lutym w Chojnickim szpitalu.
Część położnych jest cudowna, ma wspaniałe podejście do pacjentek, ale niestety to tylko część. Bardzo przykrym zjawiskiem jest, że podejście do pacjentek jest uzależnione od wieku położnej.
Im starsza tym bardziej opryskliwa, Teksty typu, „w nocy to ja nie mam zamiaru do Pani przychodzić”, albo przy problemie z karmieniem zamiast pomóc przystawić dziecko to się słyszy „nie każda matka Polka musi karmić”. Do tego w szczycie zachorowań na grypę, a czasie gdy szpital wstrzymuje odwiedziny, noworodkami zajmuje się położna chora, kaszląca, kichająca. Oczywiście jeszcze raz podkreślam, nie każda położna taka jest. Cudowna Pani Klaudia, zajmująca się wspaniale pacjentkami - ogromne wsparcie nie tylko od strony medycznej ale również psychicznej. Gdyby wszystkie położne były takie jak Pani Klaudia to na pewno więcej przyszłych mam decydowałoby się na poród w Chojnicach.

09 Kwietnia 2025, godzina 23:29

Oceniono 22 razy 14

~To empatyczny personel, a nie wyposażenie czyni szpital przyjazny pacjentom!

Według olbrzymiej liczby opinii pacjentek rodzących w chojnickim szpitalu na przestrzeni ostatnich lat jest to jeden z najgorszych oddziałów położniczych w regionie jeżeli nie we województwie pomorskim.

Chamski, obojętny na potrzeby pacjentek, i ignorujący rodzące personel jest od lat ten sam. Aby zmieniło się coś na lepsze to co najmniej 50% personelu powinno zostać wymienione na nowych empatycznych i profesjonalnych lekarzy, położne, i pielęgniarki.

Bez wymiany zarządu i personelu w chojnickim oddziale położniczym nic nie zmieni się na lepsze, choćby nie wiem ile, nowego wyposażenia zostałoby zakupione do tego oddziału!

09 Kwietnia 2025, godzina 19:47

Oceniono 32 razy 16

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

• 1

Dodaj komentarz

Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!

Zaloguj się lub dodaj komentarz jako gość

Twój podpis

Tutaj nie wpisuj nic

E-mail (nie będzie publikowany)

             

Zalogowani użytkownicy mogą otrzymywać powiadomienia o nowych komentarzach. Zaloguj się