Niedziela, 05 Maja 2024 | Imieniny: Irydy, Tamary, Waldemara chojnice24 na komórkę
Strona głównaChojnice
Rozmiar tekstu: A A
Tekst i fot. mz

Miasto się kurczy. Radni o połączeniu gmin

Wójt z wydrukowanym artykułem z portalu Chojnice24.

Wójt z wydrukowanym artykułem z portalu Chojnice24.

Wywiady nt. połączenia gminy, które ukazały się dziś krótko przed sesją rady gminy, sprowokowały radnych gminnych do ożywionej dyskusji podczas obrad.

Na specjalnie zwołanej sesji Rady Gminy Chojnice radni kolejny raz przyjęli uchwały dotyczące powstania zespołów szkół w Pawłowie i Silnie. Okazało się, że uchwały nie musiały być ogłaszane w Dzienniku Urzędowym Woj. Pomorskiego, a tylko pojawić mają się na tablicy ogłoszeń w urzędzie gminy. Radca prawny Edward Meyer tłumaczył, że przez to należało zmienić jeden z paragrafów. Trochę w tej kwestii też się dziwił, bowiem inne województwa publikowały podobne uchwały w Dzienniku Urzędowym. Generalnie radni przyjęli uchwały jednomyślnie. Od września w Pawłowie i Silnie będą zespoły szkół. Do tej pory w Silnie było tylko gimnazjum, a w Pawłowie jedynie podstawówka.

Reklama | Czytaj dalej »

Ta część sesji minęła bez dyskusji. Jednak można się było jej spodziewać w kolejnej części obrad. Na początku sesji za sprawą wójta w ręce radnych trafiły bowiem wydrukowane artykuły z naszego portalu pt. „Jestem rzecznikiem powstania wspólnego samorządu” i „Przekażcie nam osiedle Igły”. To wywiady z burmistrzem i wójtem nt. ewentualnych planów połączenia gminy wiejskiej i miejskiej. Delikatnie mówiąc radni do pomysłu połączenia nie byli zbyt entuzjastycznie nastawieni. - Gdyby było hipotetycznie 5 czy 6 reprezentantów, to jakie mamy przebicie jako gmina? Czy większy z małym się liczy? – pytał retorycznie Edward Meyer. - Jak by wyglądały kultura i sport? Chojniczanka miałaby wziąć wszystko? - temat ciągnął dalej radca.

Na pytanie przewodniczącego Tadeusza Leszczyńskiego - kto jest za połączeniem gmin, nikt się nie zgłosił. Ale radni wraz z wójtem zauważyli, że miastu ubywa i obywateli i terenów. - Miasto się kurczy i nie ma terenów inwestycyjnych, a my mamy. Każdy byłby zainteresowany takim kąskiem – zauważył radny Zbigniew Nojman.

Reasumując, Zbigniew Szczepański przyznał, że dopóki działania burmistrza sprowadzają się do wypowiedzi, to on i gminni radni będą dokładnie obserwować ruchy. W razie konieczności rada gminy podejmie stosowne działania. - Nigdy jednak nie będziemy działali przeciwko mieszkańcom miasta. Natomiast oczywiście musimy korygować samych decydentów, którzy reprezentują mieszkańców Chojnic – zastrzegł szef gminy Chojnice.

Zauważyłeś błąd w artykule? Napisz nam o tym

Artykuł pochodzi z portalu www.chojnice24.pl

29 komentarzy

~Marcin Wałdoch
Panie Dyrektorze, serdecznie dziękuję, w swoim imieniu, za ukazanie Pana stanowiska w sprawie. Zwracam szczególną uwagę na Pana słowa dotyczące mojej wypowiedzi, a mówiące, że dokonałem nadinterpretacji. Z Pana wywodu, nie wynika nic poza to, co sam powiedziałem dla "Gazety Pomorskiej". Stąd,że niekoniecznie trzeba przywoływać litanię aktów, aby mieć rację i mówić zgodnie z prawdą i ... prawem. Otóż, w Polsce, nie ma praktyki (proszę mi wskazać, jeśli się mylę), aby miasto mające ponad 20.000 (założenie teoretyczne - wiąże się z tym ordynacja wyborcza), 25.000 ( w praktyce) było siedzibą tak zwanej gminy miejsko - wiejskiej. I słusznie Pan zauważa, że ustawodawca musi uwzględnić chakter danej gminy, jej historię, etc. Stąd w POLSCE, istnieje praktyka ustrojowa, która zakłada, że miasta o liczbie mieszkańców powyżej 20.000 mieszkańców nie są siedzibami dla gmin miejsko - wiejskiej. W tym względzie istnieje w Polsce kilka wyjątków,( przykładem niech będzie Kluczbork), ale są to wyjątki. Natomiast nie znajdzie Pan ani jednego w Polsce miasta o liczbie mieszkańców około 40 tysięcy, które byłoby siedzibą gminy miejsko - wiejskiej. Stąd, Szanowny Panie, istnieją sytuacje precedensowe związane z życiem samorządowym w Polsce. I tak, żeby nie być gołosłownym przywołam ponownie argument, którym na tym formum już się posługiwałem i który wydaje się nad wyraz przystawać do omawianej sprawy. Otóż ustawodawca określa w Ustawie o Samorządzie Gminnym, liczbę mieszkańców danej gminy na ponad 100.000 aby na czele samorządu jako organ mógł stać na równi z radą prezydent, a nie burmistrz. Jednak praktyka wskazuje, że prezydentami są organy miast poniżej 100.000, a nawet poniżej 50 tysięcy i dlaczego to Pan jako prawnik powinien wiedzieć, pomimo, że ten wyjątek nie znajduje podstaw w przywołanej ustawie. W tym też temacie, mógł Pan ostrzec burmistrza, który w mediach dokonał nadinterpretacji Ustawy o Samorządzie Gminnym mówiąc, że kiedy samorząd miałby 57 tysięcy mielibyśmy prezydenta (o czym zdaje sie marzy). Nie wyjaśnił Pan też moich wątpliwości, bo ja ich nie mam, jestem natomiast pewien, że w świetle funkcjionujących ustaw, WCHŁONIĘCIE gminy wiejskiej Chojnice, czy połączenie obu samorządów pod szyldem gminy miejsko - wiejskiej jest po prostu niemożliwe. I jeśli nadal będzie Pan naciskał przygotuję odpowiednią analizę, którą opublikuję po uzyskaniu uprzednio pozytywnej recenzji profesorów zajmującyhc się tymi zagadnieniami.

Pozdrawiam.
15 Lipca 2011, godzina 11:48
~PIES
PANIE WÓJCIE, A MOŻE ROZWINIE PAN SWOJA TEORIĘ O USYPIANIU PSÓW???!!! JESTESMY BARDZO CIEKAWI!!! SKORO PORÓWNUJE PAN PSY ZE ŚWINIAMI, TO MOŻE W DOMU PANU PIECZONE PSY SERWUJĄ??? TO JAKIŚ KOSZMAR CO PAN GADASZ!!!!!!
15 Lipca 2011, godzina 11:37
~www
Ten zero to rzeczywiście DUŻE ZERO. Poplątane wątki, a z tą ankietą Rosjan to HIT! Ty ZERO nie ucz księdza pacierza, nie masz wiedzy, a to co nam prezentujesz to jakieś bzdury!! Nie wypowiadaj się lepiej, bo żal...
15 Lipca 2011, godzina 11:34
~mieszkaniec gminy
Gmina bez miasta jest słabiutka. Co znaczyłaby gmina Chojnice bez Chojnic?? Wszystkie najwazniejsze inwestycje powstały dzięki współpracy z miastem. Państwo radni gminni nie bądźcie tchórzami!! Zaproście burmistrza na swoją sesję, posłuchajcie argumentów. Wójt sam prowadzi dyskusję sam ze sobą, bez burmistrza. To jest współpraca? To jest wójta etyczne postępowanie?
15 Lipca 2011, godzina 11:31
~uroczysko
do zero i jego adwersarzy:
róbcie Panowie akapity, bo chociaż szermierka zajmująca, bez przerwy na reklamę nie da się oglądać.
15 Lipca 2011, godzina 11:13
~Robert Wajlonis Dyrektor Generalny
Nie odpowiada rzeczywistości prawnej wypowiedz p. Marcina Wałdocha w Gazecie Pomorskiej, o rzekomym braku możliwości łączenia gmin miejskiej i wiejskiej w sytuacji gdy powstanie organizm o liczbie mieszkańców większej niż 20 000 mieszkańców. Myli się Pan głęboko. Proszę wiec przyjąć wyjaśnienia, co do stanu prawnego tejże sprawy.
Artykuły 4, 4a i 4b ustawy o samorządzie gminnym tworzą całościową podstawę prawną dla dokonywania szeroko rozumianych zmian terytorialnych gmin, nadawania im statusu miasta czy też ustalania i zmiany nazw gmin oraz siedzib ich władz. Szczegółowe wymagania, jakim powinien odpowiadać wniosek rady gminy oraz tryb jego składania i rozpatrywania, określa rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 9 sierpnia 2001 r. w sprawie trybu postępowania przy składaniu wniosków dotyczących tworzenia, łączenia, dzielenia, znoszenia i ustalania granic gmin, nadawania gminie lub miejscowości statusu miasta, ustalania i zmiany nazw gmin i siedzib ich władz oraz dokumentów wymaganych w tych sprawach (Dz. U. Nr 86, poz. 943 z późn. zm.) Są to przepisy o charakterze materialnotechnicznym. Z brzmienia art. 4 i 4a można wyciągnąć wniosek, iż występują dwa typy gmin: gmina wiejska i gmina miejska. Rozróżnienie to ma przede wszystkim charakter formalny - dotyczy nadania gminie lub miejscowości statusu miasta. Natomiast nie wynika z ustawy, jakie elementy powinny odróżniać gminę wiejską od miejskiej. Pewną wskazówkę znaleźć można w art. 4 ust. 4, który w stosunku do miast nakazuje uwzględniać infrastrukturę społeczną i techniczną oraz układ urbanistyczny i charakter zabudowy. Podział gmin na wiejskie i miejskie w sposób bezpośredni wpływa na nazewnictwo organów gminy (np. rada gminy i rada miejska - art. 15) oraz organów jednostek pomocniczych, choć tu już trudno mówić o konsekwencji ustawodawcy (por. art. 5 ust. 1 oraz art. 36 i 37). Brzmienie art. 4 ust. 2: "Rozporządzenie, o którym mowa w ust. 1, może być wydane także na wniosek zainteresowanej rady gminy" wskazuje na to, że omawiane rozporządzenie może być wydane z urzędu (wówczas obowiązuje tryb postępowania opisany w art. 4a), jak i na wniosek rady gminy. Użyty przez ustawodawcę zwrot "także" zdaje się sugerować, iż wydawanie rozporządzenia z urzędu pomyślane było jako reguła, zaś na wniosek rady gminy, jako wyjątek. Kompetencja Rady Ministrów do tworzenia, dzielenia i znoszenia gmin wynika z faktu, że gmina jest podstawową jednostką zasadniczego podziału terytorialnego państwa. Na radzie Ministrów, jako strażniku interesu publicznego ciąży w tym przypadku obowiązek racjonalnego ukształtowania podziału terytorialnego. Dotyczy to także ustalania granic, nazw i siedzib władz (organów) gminy, jak też nadawania gminie statusu miasta i ustalania jego granic. W art. 4 ust. 3 i 4 zawarte zostały kryteria, którymi powinna kierować się Rada Ministrów przy wydawaniu rozporządzenia. Ustalenie i zmiana granic gmin powinny być dokonywane w sposób zapewniający gminie terytorium możliwie jednorodne ze względu na układ osadniczy i przestrzenny, uwzględniający więzi społeczne, gospodarcze i kulturowe oraz zapewniający zdolność wykonywania zadań publicznych. Z kolei przy nadaniu gminie lub miejscowości statusu miasta, ustaleniu jego granic i ich zmianie należy uwzględnić infrastrukturę społeczną i techniczną oraz układ urbanistyczny i charakter zabudowy. Nigdzie jednak kryteria te nie zostały zdefiniowane. Toteż de facto nie podlegają one weryfikacji. To sama Rada Ministrów decyduje, czy opisane warunki zostały zachowane, wydając stosowne rozporządzenie. Rozporządzenie to jest aktem normatywnym, a co za tym idzie, nie wymaga uzasadnienia faktycznego ani prawnego. Mamy tu zatem do czynienia z daleko posuniętą uznaniowością organu administracji publicznej. Omawiane przepisy były wielokrotnie zaskarżane do Trybunału Konstytucyjnego. Trybunał ten konsekwentnie odmawiał stwierdzenia ich sprzeczności z przepisami Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej np. wyrok TK z dnia 8 kwietnia 2009 r., K 37/06, (Dz. U. Nr 63, poz. 532). Warto wskazać na uzasadnienie Wyroku TK z dnia 4 listopada 2003 r., K 1/03, OTK-A 2003, nr 8, poz. 85, w którym czytamy : „W sumie, przepisy art. 4 - w zakresie zaskarżenia - razem z art. 4a i 4b ustawy mają za zadanie w pełni określić system ustalania (zmiany) granic sąsiadujących gmin (miast). Ich interpretacja nie jest jednak prosta i jednoznaczna. Sam zwrot "ustalanie granic gmin" używany jest w różnych znaczeniach. Niewątpliwie jednak w badanym przypadku ustawodawcy chodziło o takie "ustalenie", które polega na zmianie granic gmin dalej istniejących, mających dalej te same nazwy i siedziby organów. Sumując tę część rozważań stwierdzić należy, iż uprawnioną - tzn. taką która prowadzić może do zmiany granic gmin, przesłanką wszczęcia postępowania na wniosek zainteresowanej gminy jest publiczny interes lokalny związany z polepszeniem sytuacji społeczno-terytorialnej tej właśnie gminy, a zarazem nie skutkujący uniemożliwieniem lub drastycznym pogorszeniem warunków działania drugiej gminy. Tak więc w postępowaniu tym mamy do czynienia z rozstrzyganiem wielopłaszczyznowego konfliktu interesów. Chodzi bowiem, nie tylko o proste przeciwstawienie: wartości konstytucyjnie chronionej, jaką jest stabilizacja stosunków społeczno-terytorialnych kraju - publicznemu interesowi lokalnemu gminy inicjującej postępowanie; w grę wchodzi trzeci czynnik - jest nim ochrona lokalnego interesu publicznego drugiej gminy, której terytorium ma ulec zmniejszeniu. Dopiero jednak po rozstrzygnięciu, czy interes gminy inicjującej postępowanie w ogóle znajduje uzasadnienie w konfrontacji z wartością konstytucyjnie chronioną, jaką jest stabilność granic gmin - Rada Ministrów przejść może do zbadania, czy zmiana taka nie pogorszy drastycznie sytuacji drugiej gminy, znosząc możliwość jej działania lub istotnie ją ograniczając. ”
W sposób nie uprawniony, na podstawie dotychczas obowiązujących przepisów ordynacji wyborczej do rad gmin p. Wałdoch dokonał nadinterpretacji przepisów dotyczących łączenia, podziału, zmian granic gmin. Otóż te przepisy wyborcze jedynie określają metodę wyboru radnych a nie determinują uprawnień wskazanych na wstępie wywodu. W myśl art. 87 ordynacji wyborczej w gminie liczącej do 20 000 mieszkańców o wyborze na radnego rozstrzyga liczba ważnie oddanych głosów na poszczególnych kandydatów, zaś z art. 88 w gminach liczących powyżej 20 000 mieszkańców podziału mandatów pomiędzy listy kandydatów lub grupy list dokonuje się proporcjonalnie do łącznej liczby ważnie oddanych głosów odpowiednio na kandydatów danej listy albo grupy list. Różnica jest de facto w nazewnictwie. Jeżeli, siedziba rady gminy znajduje się w mieście położonym na terytorium tej gminy, rada nosi nazwę rady miejskiej.
Mam nadzieję, iż powyższe wywody wyjaśniają wątpliwości p. Wałdocha oraz potencjalnych czytelników.


Z poważaniem
Dyrektor Generalny Urzędu Miejskiego w Chojnicach
Robert Wajlonis
15 Lipca 2011, godzina 10:21
Oceniono 1 raz -1
~do skejt
czytaj ze zrozumieniem. Igły należą do miasta.
15 Lipca 2011, godzina 08:40
~skejt
Ja tam nie wiem,ale jesli cala gmina wyglada tak jak miejscowosc Igly to bardzo przepraszam,ale Finster rzadzi chyba lepiej jak Szczepanski.Ja wiem, ze likwidacja Gminy Chojnice pewno nie nastapi,a jakis spor pomiedzy Wojtem a Burmistrzem na pewno nie pomaga,ani gminie, ani miastu.Dwaj faceci a zachowuja sie jak primadonny.Albo niech se dadza po razie na ringu,albo niech se kupia flaszke,kiszke na gryla i pogadaja jak stare chlopy ! wszyscy na tym zyskamy!,ale czy ich na to stac ?
15 Lipca 2011, godzina 00:25
~zero
Do RADY GMINY WIEJSKIEJ CHOJNICE - Szanowni Państwo, Waszą rolą jest dbanie o integralność i suwerenność jednostki samorządowej - w ramach prawem określonych. Niejaki burmistrz Pan Finster, proponuje rzeczy, które są NIEWYKONALNE w perspektywie prawno - ustrojowej. Stąd, abyście mieli pewność polecam kontakt z Katedrami Prawa Samorządowego, Samorządności, Polityki Samorządowej, które np. znajdują się na Uniwersytecie Jagiellońskim, lub bliżej ze specjalistami z zakresu z Uniwersytetu Gdańskiego czy Uniwersytetu Kazimiera Wielkiego. Nie jest tak, jak chciałby chyba zrobić p. Finster. Żadna gmina wiejska, nie może zostać "wchłonięta" przez gminę miejska, jeśli siedziba tej gminy - czyli miasto miałoby być miastem ponad 20.000 tysięcznym (teoria, a w praktyce do 25.000). Takie rozwiązanie przyjął ustawodawca i egzekutywa, taka jest praktyka w efekcie działania samorządów w Polsce. Poza tym, odsyłam do Ustawy o Samorządzie Gminny, który stanowi, ze każda zmiana (nawet granic) wymaga uwzględnienia historii, kultury, tożsamości i charakteru gminy. Stąd nie można np. Konarzyn uczynić gminą miejską, albo miejsko wiejską, bo tak chciałby "Kowalski". Polecam Wam kontakt i zlecenie ekspertyzy prawno - politologicznej, dotyczącej możliwości prawnych i ustrojowych wdrożenia zmian o których mówi Pan Finster. Poza tym zwracam uwagę, że jako Urząd Miasta, Burmistrz Miasta Chojnice, nie ma prawa zlecać komukolwiek prowadzenia ankiet na terenie siąsiedniej gminy, bez zezwolenia Rady danej gminy. Jeśli taka rzecz będzie miała miejsce, a pytania będą dotyczyły zmian ustroju danego samorządu, to jest to działanie, które należy opisać i skierować w kilku kierunkach, najpierw do wojewody i do Naczelnego Sądu Administracyjnego, co ja sam zrobiłbym już w tej chwili w związku z publicznymi zapowiedziami Finstera o chęci przeprowadzenia takich badań. Oczywiście badania można prowadzić, ale liczy się cel, intencja oraz kwestia podmiotu zlecającego. Nie może, mąż badać wierności żony poprzez podsyłanie jej kochanków - trywialny, ale to jest ten sam mechanizm. W innym wypadku, moglibyśmy się spodziewać badań, zleconych przez rząd Federacji Rosyjskiej bądź Niemiec na terenie Polski i wobec Polaków dotyczących chęci przyłączenia konkretnych gmin do Rosji, Niemiec...Rozumiecie Państwo, co mam na myśli? Jest to praktywa, ale i retoryka NIEDOPUSZCZALNA! Brońcie się! Pozdrawiam
15 Lipca 2011, godzina 00:18
Oceniono 1 raz 1
~enigma
To, że miasto się kurczy widać gołym okiem. Nic się nie robi aby przyciągnąć przedsiębiorców co za tym idzie nie powstaja miejsca pracy a wiele dotychczasowych jest zagrożonych. Ludzie wyjeżdźaja za chlebem, młodzi jadąć na studia do innych miast już nie wracają do Chojnic. Jeżeli nic się nie zmieni a raczej wątpie bo nie widać chęci to Chojnice za 20-30lat będą miastem emerytów i rencistów.
14 Lipca 2011, godzina 20:25
~uuu
W mieście już wszysto wyprzedane czas zabrać się za tereny wiejskie. Jestem tym razem po stronie wójta.
14 Lipca 2011, godzina 19:08
~mieszkaniec gminy
NIE dla połączenia miasta z gminą !!! Miasto się kurczy bo nic ciekawego nie oferuje - proste!
14 Lipca 2011, godzina 18:17
~fragi
Na szczęście DLA KOGO ? Dla przydupników wójta na pewno.
14 Lipca 2011, godzina 17:00
~Arek Ściemniarek
Nie uda ci się, Arseniuszu ;-) Na szczęście...
14 Lipca 2011, godzina 16:24

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Dodaj komentarz

Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!

Zaloguj się lub dodaj komentarz jako gość

Zalogowani użytkownicy mogą otrzymywać powiadomienia o nowych komentarzach. Zaloguj się

Zaloguj się

Kursy walut

Aktualne kursy w kantorze PROMES
Kupno Sprzedaż Kupno Sprzedaż
USD USD 398.00 406.00 DKKDKK 51.30 55.20
EUREUR 429.00 437.00 RUBRUB 4.22 4.45
CHFCHF 439.00 449.00 NOKNOK 31.10 33.80
GBPGBP 500.00 510.00 SEKSEK 36.10 37.20
Aktualizacja: 2024-05-05 18:19
Kursy walut dostarcza Kantor Promes.
Kursy dla transakcji powyżej 3000 PLN
Kupno Sprzedaż Kupno Sprzedaż
USD USD 400.50 405.14 DKKDKK 51.40 55.10
EUREUR 431.13 435.66 RUBRUB 4.22 4.50
CHFCHF 441.37 448.87 NOKNOK 31.20 33.70
GBPGBP 501.18 507.15 SEKSEK 36.20 37.10
Aktualizacja: 2024-05-05 18:19
Kursy walut dostarcza Kantor Promes.

Sondaże Chojnice24 archiwum »

Co sądzisz o wycince drzew pod inwestycję na ul. Ceynowy w Chojnicach?




Ceny paliw2024-05-04

E95 E98 ON LPG
BP 6.89 zł 7.59 zł 6.96 zł 2.69 zł
Circle K 6.84 zł - 6.91 zł 2.69 zł
Mol Chojnice 6.89 zł - 6.93 zł 2.69 zł
MZK 6.75 zł 7.39 zł 6.82 zł 2.69 zł
Orlen 6.89 zł 7.59 zł 6.93 zł 2.69 zł
PKS 6.78 zł - 6.86 zł 2.69 zł

Drogi Użytkowniku,

przedstawiamy podstawowe informacje dotyczące przetwarzania danych osobowych podczas korzystania z naszego portalu. Zamykając ten komunikat (poprzez kliknięcie "X", przysiku "Przejdź do serwisu") zgadzasz się na opisane niżej działania.

Wykorzystanie danych

Masz pełne prawo zgłosić podmiotowi przetwarzającemu Twoje dane osobowe żądanie dostępu do tych informacji, ich poprawienia, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania.

Zakres i cele przetwarzania Twoich danych oraz szczegółowe informacje o Twoich prawach opisane zostały w Polityce prywatności oraz Regulaminie portalu, z którymi możesz zaponać się w każdej chwili.

Pliki cookies

Stosujemy pliki cookies i inne podobne technologie w celu:

Zakres wykorzystania plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki. Nie wprowdzając zmian zgadzasz się na zapisywanie plików cookies w pamięci Twojego urządzenia.

Szczegółowe informacje nt. sposobu wykorzystania plików cookies znajdziesz w Regulaminie portalu.

Przejdź do serwisu Zamknij