Ile można zarobić na przedszkolu?
Otrzymaliśmy anonimowy list od naszego Czytelnika, który uważa, że wygranie konkursu na prowadzenie niepublicznego przedszkola przy ul. Młodzieżowej byłoby świetnym interesem. Poniżej publikujemy jego obliczenia i komentarze bez skrótów.
Burmistrz Chojnic zamierza sprywatyzować przedszkole. Chyba myśli tylko o sobie. Materiały są dostępne na stronie www urzędu miasta. Ile można zarobić na prywatyzowanym przedszkolu? Dla kogo Burmistrz szykuje prowadzenie przedszkola? Po ogłoszeniu konkursu na stronie urzędu miasta, można zrobić symulację biznesplanu przedszkola. Na podstawie zamieszczonych tam danych można policzyć opłacalność prowadzenia przedszkola przy ul. Młodzieżowej 5.
Reklama | Czytaj dalej »
1. Odpłatność rodziców – 39040 zł/mc. – 244 dzieci x 160 zł na dziecko.
2. Dotacja z UM – 113822 zł – 218 dzieci x 379 zł/dziecko; 26 dzieci z orzeczeniem o niepełnosprawności x 1200 zł/dziecko.
3. Razem przychód miesięczny – 152862 zł.
4. Wynagrodzenia nauczycieli – 45000 zł – W przedszkolu niepublicznym nie obowiązuje Karta Nauczycieli, więc o 30 % spadnie liczba nauczycieli. Przyjęto 15 nauczycieli z pensją 3000 zł brutto.
5. Wynagrodzenia pracowników administracji, obsługi i kuchni – 20000 zł – Z obecnie pracujących 16 pracowników zostanie 10. Przyjęto średnie wynagrodzenie 2000 zł brutto.
6. Narzuty i świadczenia – 15250 zł – Przyjęto 20% narzutu oraz fundusz socjalny 90 zł/osobę na m-c (1080 zł rocznie).
7. Opłaty eksploatacyjne – 9400 zł – Według danych UM wynoszą one rocznie: 6 x 11000 zł + 4 x 6000 zł + 2 x 2000 zł = 94000 zł. Przyjęto wzrost opłat o 20%. Co daje 112800 zł rocznie, czyli 9400 zł miesięcznie.
8. Wyposażenie – 3000 zł – Funkcjonujące przedszkole jest wyposażone, czyli należy je tylko uzupełniać i utrzymywać w należytym stanie. Przyjęto 36000 zł rocznie, czyli 4000 zł miesięcznie.
9. Remonty – 4000 zł – Trudno oszacować te koszty. Z uwagi na stan budynku, można przyjąć wysoką kwotę 48000 zł rocznie, czyli 4000 zł miesięcznie.
10. Pozostałe wydatki – 5000 zł – Jest to bardzo szeroka pozycja kosztów i UM jej nie przedstawił, a ma dokładną wiedzę, co do ich wysokości. Można tu utopić wszystko, ale warto skupić się nad takimi kosztami, jak środki higieniczne i do utrzymania czystości, podatek od nieruchomości, przeglądy budynku, wywóz śmieci, telefon, internet, reklama, materiały biurowe, koszenie trawy, odśnieżanie i inne związane z prowadzeniem przedszkola. Przyjęto 5000 zł miesięcznie.
11. Razem wydatki – 101650 zł.
12. Dochód – 51212 zł – Cały przychód minus całe wydatki.
13. Podatek dochodowy – 9730 zł – Przyjęto podatek w wysokości 19 %.
14. Dochód po opodatkowaniu – 41482 zł – Miesięczny zysk netto inwestora.
Zakładając, że inwestor zaciągnie kredyt na zakup przedszkola i będzie spłacał ratę z odsetkami w wysokości 30000 zł miesięcznie, to zostaje mu na czysto 11482 zł. Jest to kwota wyższa od pensji Burmistrza. Może zamiast być Burmistrzem, który ma uprawnienia pedagogiczne, bardziej opłaca się być właścicielem przedszkola??? Należy zachęcić mieszkańców Chojnic do licznego uczestnictwa w tym lukratywnym przetargu.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (65)
- Komentarze Facebook (...)
65 komentarzy
2012-02-07
Przedszkola w Radomiu pozostaną publiczne. Pracownicy placówek nie są zainteresowani ich przejęciem, dlatego prezydent miasta zdecydował w poniedziałek o wycofaniu tematu tzw. uspołecznienia przedszkoli z obrad zaplanowanej na środę sesji rady miejskiej.
Uspołecznienie 16 miejskich przedszkoli to jeden z pomysłów władz Radomia na znalezienie oszczędności w oświacie. Prezydent zaproponował pracownikom tych placówek, by przejmowali je od miasta. Okazało się jednak, że nie są oni tym zainteresowani. Większość pracowników opowiedziało się przeciwko takim rozwiązaniom. W niektórych z przedszkoli przeciwnych zmianom było aż 80 proc. zatrudnionych.
Jak poinformowała rzeczniczka prezydenta Radomia Katarzyna Piechota-Kaim, w takiej sytuacji prezydent zdecydował o wycofaniu tematu uspołecznienia przedszkoli z porządku zaplanowanej na środę sesji rady miejskiej...
Obawiali się oni, że wskutek prywatyzacji i przejęcia placówek przedszkolnych przez obce osoby, mogłaby wzrosnąć odpłatność za przedszkola. Prezydent zdecydował, że przedszkola będą mogli przejmować tylko ich pracownicy i to tylko na zasadzie dobrowolności, jednak i to rozwiązanie nie spotkało się z ich akceptacją
Przeczytałem i szkoda czasu na dysputę. Warto działać. Panu „oburzonemu” życzę zdrowia i wiedzy. Otóż bzdury Pan pisze o „cenach wywoławczych”, nie ma Pan wiedzy jakie elementy pomnika zginęły lata temu i plącze Pan wiele faktów. Nie mam czasu na polemikę. Jeżeli Pana coś oburza, to ma Pan kilka instrumentów prawnych do działania. Niech się Pan „zabierze do działania” – to może będzie Pan mniej oburzony i „bardziej skuteczny”.
Arseniusz Finster burmistrz Chojnic
NIE PRAWDA. Pomnik mógł być w stanie wymagającym renowacji, natomiast uległ dewastacji poprzez rozbiórkę i późniejszą utylizację a w zamian zostanie postawiony podobny ale nowy.
NIE PRAWDA. Mam wielu znajomych artystów i rzeźbiarzy a nawet architekt się znalazł, którzy twierdzą że kształt i wygląd pomnika się na tyle zmieni (opinia po obejrzeniu projektu), że nie można tego nazwać tym samym pomnikiem. Jestem ciekaw czy miejski konserwator podziela Pana opinię.
Park Wodny też kiedyś przynosił zyski. Teraz, a dokładnie od dobrych kilku lat przynosi coraz większe straty. Wieloletnie starania prezesa nie przyniosły żadnych skutków i nic się z tym nie robi. Dlaczego nie podejdzie Pan do tego tematu jak do tematu przedszkoli i nie przekształci. Przecież jak sam Pan pisze trzeba przekształcać a na basenie nic się nie zmienia. Czy to nie hipokryzja chowa się w Pana słowach?
Tylko manipulant porównuje niemieckie realia do polskich. Występują tam takie różnice, że nie wolno tego robić. Chyba, że chce się kogoś przekonać do siebie metodą oszustwa.
Nie ma się czym chwalić, bo Panie dyrektorki mają zupełnie odmienne zdanie od Pana odnośnie formy przekształcania przedszkoli "w stronę załogi". Już wielokrotnie wypowiadały się jak to miasto zmieniało zasady w trakcie gry i jak to wyglądała sprawa przekazania budynków.
A jak nazwać sprzedanie budynków po starych młynach poniżej ceny wywoławczej, która i tak była dosyć niska jak na budynek do remontu z taką działkę o takiej lokalizacji. dobrym interesem bym tego nie nazwał.
Ponieważ nowego właściciela do prowadzenia przedszkola wiązać będzie umowa tylko na 3 lata. Jeśli ceny się nie mają zmienić to inwestor na tym nie zarobi, żeby wyremontować budynek. I wtedy zrobi z nim co mu się podoba a uczniowie zostaną na lodzie. Bo ktoś postawił dobro ekonomiczne w jednej wrażliwej sprawie przed dobrem społecznym. Przecież miasto nie będzie miało już takiej kontroli jak wcześniej nad tym co się dzieje w przedszkolu. Jeśli do czegoś podobnego dojdzie to mam nadzieję, że zniknie Pan z życia publicznego jako osoba pełniąca funkcje publiczne.
Premier też wiele miesięcy temu pisał, ze nie podpisze ACTA bez wcześniejszych uzgodnień z pozarządowymi organizacjami związanymi z internetem. Co zrobił wszyscy wiemy, a Pan stosuje podobne metody. Mówi jedno a robi drugie.
Chętnie odpowiem.
Dla „Mieszkanki Chojnic” – pomnik Kopernika był w fatalnym stanie z różnych powodów. Odrestaurowany będzie jak nowy. Mam nadzieję, że ucieszyła Panią moja deklaracja.
Do Voojt – nie czytałem przez tydzień komentarzy, ponieważ byłem na urlopie. Zainteresowałem się tym tematem, ponieważ autor listu wywołał merytoryczną dyskusję z „małymi przycinkami do mnie”. Nie ma żadnej dewastacji, „ponieważ kształt i wygląd pomnika się nie zmieni. Będą też elementy, które zginęły w przeszłym czasie.
Do GD – tak ma Pan rację – chciałem, aby jedno przedszkole było publiczne. Zmieniły się jednak okoliczności. Otóż liczba dzieci w systemie wzrosła nam o 400 i trzeba zabezpieczyć środki, a po drugie wpływ karty nauczyciela i innych aspektów ekonomicznych powoduje, że trzeba przekształcać. W naszym partnerskim mieście Emsdetten nie ma publicznych przedszkoli. System działa idealnie, Panie przedszkolanki pracują 39 godz. tygodniowo, tak jak u nas w niepublicznych z drobnymi wyjątkami. Zauważa Pan też, że chciałem przekształcić „w stronę załogi”, tak jak 5 innych przedszkoli 4 lata temu. Nie udało się, stąd jest konkurs. Jeżeli chodzi o poparcie, no cóż, są też trudne i odpowiedzialne decyzje, które mogą to poparcie obniżyć. Nie jestem ponadczasowy, może są lepsi od mnie, może będę musiał odejść, może sam nie podejmę wyzwania za 3 lata. Zobaczymy.
Do „dobrze zorientowanego” – ma Pan rację, ja nigdy nie mówiłem o „świetnym interesie”, mówiłem o działalności niepublicznej z misją i dla zysku. Gdybym nie sprzedawał obiektu, to działałbym na szkodę miasta, przecież pieniądze uzyskane ze zbycia obiektów zainwestowaliśmy w szkoły. Gimnazjum nr 1 – ok. 3 mln PLN, SP Nr 1 – ok. 1,5 mln PLN, ZS Nr 7 – ok. 6 mln PLN i wiele innych. Otóż, jeżeli są chętni, to, dlaczego nie sprzedać – to byłby błąd. Proszę popatrzeć na obiekty sprywatyzowane. Właściciele spłacają kredyty, ale z bieżącej działalności mają środki na remonty i remontują, co widać „gołym okiem”. Jeżeli chodzi o autora listu, to On proponuje 3000 PLN brutto z ZUS-em i montażem, a dzisiaj w niepublicznych średnia płac wynosi 2700 brutto. Tak więc jego biznesplan jest nierealny, bo dlaczego w sprywatyzowanym PS nr 9 miałyby być niższe zarobki niż w 5-ciu istniejących. Poza tym w kalkulacji założył zbyt małą ilość etatów do ilości dzieci i czasookresu pracy przedszkola. Projekt umowy, o który Pan pyta, to statut przedszkola, który oferent zamieszcza w aplikacji.
Do Al Bandi – nie ma Pan racji, ponieważ parę wersów wyżej wytłumaczyłem, że realnie jest inaczej. Pana „apel o owcach” jest bez sensu. Niech Pan poczyta i zapozna się z istniejącym systemem placówek niepublicznych. Wyżej pisałem o Emsdetten, mam nadzieję, że nie ograniczy się Pan do czytania odpowiedzi, którą Panu zamieszczam.
Na koniec dodam, że Al Bandi, to sympatyczna postać i życzę Panu, aby „coś z Niego” spłynęło na Pana. Pisze Pan, „że stawiam przed faktem dokonanym”, a to nieprawda. Dowodem na to chociażby nasza dyskusja.
Arseniusz Finster burmistrz Chojnic
Na podstawie meldunków nadesłanych przez wojewódzkie urzędy pracy MPiPS oszacowało, że liczba bezrobotnych w końcu stycznia 2012 roku wyniosła 2,12 mln osób i w porównaniu do końca grudnia 2011 roku wzrosła o 138,8 tysiąca.
Pracownicy "Skrzatów" podniosą statystyki jeszcze wyżej, już niedługo...
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!