Spór a przedawnienie
Burmistrz Arseniusz Finster 10.09.2011 roku przemawiał na rynku przy pomocy nagłośnienia z ChDK-u w tym samym czasie co organizatorzy protestu.
Strony otrzymały już uzasadnienie wyroku słupskiej okręgówki, która uchyliła zaskarżony wyrok dotyczący zakłócania przebiegu zgromadzenia publicznego przez burmistrza Arseniusza Finstera w dn. 10.09.2011 roku. Wkrótce miną dwa lata od protestu w sprawie prywatyzacji ostatniego publicznego przedszkola, które zorganizowało Stowarzyszenie Wspólna Ziemia. Tym samym sprawa może ulec przedawnieniu i pozostać bez rozstrzygnięcia.
Przypomnijmy pokrótce historię sporu między burmistrzem Arseniuszem Finsterem a organizatorami protestu. Najpierw chojnicka policja odmówiła wszczęcia postępowania, uzasadniając to brakiem wystarczających danych. Sprawa trafiła do sądu rejonowego, gdzie w marcu 2012 roku sędzia Radosław Wyrwas wydał wyrok nakazowy uznając Arseniusza Finstera winnym przeszkadzania w przebiegu zgromadzenia. Włodarz odwołał się od wyroku i sprawa wróciła na wokandę. W sierpniu 2012 roku postępowanie zostało umorzone z powodu nieobecności oskarżyciela posiłkowego Radosława Sawickiego, prezesa Wspólnej Ziemi. Ten odwołał się do słupskiego sądu i sprawa wróciła do Chojnic. W maju tego roku sędzia Tomasz Biernikowicz wydał wyrok uniewinniający Arseniusza Finstera. Po czym apelację złożył Sawicki. Rozstrzygnięta została w połowie sierpnia. Sprawa ma wrócić do Chojnic, tylko wkrótce może ulec przedawnieniu.
Reklama | Czytaj dalej »
Poniżej publikujemy fragment uzasadnienia wyroku oraz całość do pobrania, a także komentarze stron sporu.
" (...) stanowisko Sądu Rejonowego - przedstawione w pisemnych motywach wyroku - jawiło się być zgoła dowolnym - i na tle przeprowadzonych dowodów - niezrozumiałym, a wręcz nieuprawnionym.
Przede wszystkim, co zdawało się ujść odpowiedniej uwadze Sądu pierwszej instancji, istota takiego nagannego (sprzecznego z prawem) zachowania, jakie zarzucono Arseniuszowi Finsterowi, sprowadzać się miała do przeszkadzania w przebiegu niezakazanego zgromadzenia ("uciążliwie zakłócał przebieg zgromadzenia publicznego"), zaś owe znamię (wyrażone w określeniu "przeszkadzanie") należało rozpatrywać wieloaspektowo, w szczególności zaś pod kątem prawa organizatora takiego zgromadzenia do niezakłóconego - zachowaniem innych osób - jego przebiegu. W tym to kontekście nie można było nie dostrzec (czy wręcz pominąć) swoistej dezorientacji, a po prostu konsternacji, osób przemawiających ze strony organizatorów zgromadzenia (protestu), kiedy ich wystąpienia były zakłócane wypowiedziami (z użyciem sprzętu nagłaśniającego) obwinionego, co też stosownie skomentowali, a nawet zwrócili się o podjęcie interwencji - wobec obwinionego - przez funkcjonariuszy Policji, co znalazło stosowne odzwierciedlenie w materiale dowodowym".
- Uchylenie wyroku uniewinniającego burmistrza, wydanego w maju przez Sąd Rejonowy w Chojnicach, pokazuje, że te same fakty wyglądają zupełnie inaczej z perspektywy Słupska. Sędzia Sądu Okręgowego nie ma wątpliwości co do tego, że Arseniusz Finster przeszkadzał i zakłócał legalne zgromadzenie. To symptomatyczne, że po apelacjach sprawy wracają do Chojnic jak bumerang. Przez błędy chojnickiej Temidy prawdopodobnie dojdzie do przedawnienia sprawy - skomentował oskarżyciel posiłkowy Radosław Sawicki.
- Tekst pisemnego uzasadnienia różni się od tego, co wcześniej mówił Sawicki. Ja poddaję się rygorom postanowienia. Jeśli sprawa ma się toczyć dalej, to ja dalej będę twierdził, że nie przeszkadzałem. Czy był problem z przyjęciem przekazu werbalnego protestujących? Nie było. Każdy kto chciał, mógł ich usłyszeć. Mnie również. Głośniki miałem odwrócone. Moim zdaniem sędzia myli się, że tylko jedno zgromadzenie może się odbywać na rynku. Może być więcej, jak choćby w Warszawie. Będę się bronił, że mam prawo wyrażać swoje poglądy. Jeśli będzie przedawnienie, to ja już nie mam na to wpływu. Konsekwencja stowarzyszenia jest godna pożałowania, szkoda czasu na sądowe spory - skomentował burmistrz Arseniusz Finster.
Aktualizacja 27.08 - Sąd Rejonowy w Chojnicach wyznaczył rozprawę na 6 września.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (64)
- Komentarze Facebook (...)
64 komentarzy
Widzisz buławo-przez całe życie obrażałeś i pomawiałeś innych a teraz piszą o tobie. Twoj kolega od kielicha z Irlandii ma w zwyczaju wyzywać innych od pedofili, wiec podaj go do Sądu. Twoja żonka też wyzywała mieszkańców Rytla od pedofili, a teraz o tobie tak piszą. Widzisz Zbigniewie buława-nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe.
No proszę-to już kolejny proces który wraca do Chojnic z Slupska. Czyżby Sąd w Slupsu był bardziej niezawity niż ten w Chojnicach? Sprawa buławy pracownika Ratusza także wróciła do Chojnic z Slupska, bo podobno buława razem z wajlonisem zafałszowali opinię biegłego, składali fałszywe zeznania. oj ten nasz Ratusz hoduje samych asiorów a Sad na to pozwala. Dobrze że istnieje jeszcze ten apelacyjny. Panie Finio-jak długo będziesz trzymał w urzędzie tych nieudaczników i fałszerzy buławę i wajlonisa?
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!