'Mariusz Paluch musi odejść'
Pikietę będzie organizował Radosław Sawicki, chyba że Mariusz Paluch straci stołek po swojej ostatniej wpadce.
- To jest temat, który po wielu ekscesach i dokonaniach prezesa Palucha swoją skalą przebił wszystko - tak ukrywanie informacji o groźnej bakterii na chojnickiej pływalni komentuje Radosław Sawicki z Projektu Chojnicka Samorządność. Opozycyjne stowarzyszenie wzywa do dyscyplinarnego usunięcia Mariusza Palucha ze stanowiska prezesa basenu. W przeciwnym razie w najbliższy piątek odbędzie się pikieta pn. "Mariusz Paluch musi odejść". Rozważany jest też bojkot konsumencki.
Dziś wystosowano pismo do przewodniczącego rady nadzorczej Centrum Parku Artura Niewiarowskiego i burmistrza Arseniusza Finstera, który stanowi jednoosobowe zgromadzenie wspólników miejskiej spółki. Członkowie stowarzyszenia żądają natychmiastowej decyzji o zwolnieniu dyscyplinarnym z powodu skrajnie nieodpowiedzialnego zachowania niezgodnego z wymogami prawa i narażenia na poważne konsekwencje zdrowotne klientów. Radosław Sawicki argumentuje, że przez okłamywanie opinii publicznej nastąpiła utrata zaufania i całkiem zrozumiałe jest, że rodzice dzieci szkolnych rezygnują z zajęć na basenie.
Reklama | Czytaj dalej »
- Mariusz Paluch wielokrotnie wykazywał się daleko posuniętą lekkomyślnością, jednak tym razem ryzykując zdrowie i życie klientów basenu nie może być potraktowany przez radę nadzorczą z pobłażaniem - uważa opozycja, która na decyzję czeka do czwartku. Jeśli ten głos zostanie zignorowany albo, jak mówi społecznik, znowu nastąpią pozorne działania naprawcze, to na początek będzie pikieta pod basenem. Może dojść też do bojkotu konsumenckiego, bo i takie działania są rozważane.
- Liczymy na to, że burmistrz przestanie okrywać parasolem ochronnym Mariusza Palucha, jak miało to miejsce dotychczas. Jakiekolwiek ogłaszanie planów naprawczych czy uspakajanie opinii publicznej będą kompromitujące dla rady nadzorczej, ponieważ już to przerabialiśmy, kiedy dawano Mariuszowi Paluchowi kolejne pół roku na poprawę wyników i standardów - mówi Sawicki. W ratuszu złożył także pismo w sprawie zgromadzenia publicznego. To zaplanowane jest na piątek (g. 16) przed pływalnią przy ul. H. Wagnera. Do udziału w nim stowarzyszenie zaprasza poprzez wydarzenie założone na portalu społecznościowym pod nazwą Mariusz Paluch musi odejść.
- Liczymy na to, że burmistrz przestanie okrywać parasolem ochronnym Mariusza Palucha...
- Innej opcji nie ma, czara goryczy się przelała - dodaje.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (144)
- Komentarze Facebook (...)
144 komentarzy
Prezes Paluszek i pracownicy parku wodnego biorący udział w antypikecie zaczynają przechwalać się i ujawniać szczegóły jak doszło do ich demonstracji.
Podobno pomysł zorganizowania kontrdemonstracji mającej na celu przekrzyczenie pikiety Radka Sawickiego wypłynął od samego burmistrza. To burmistrz osobiście nakazał wydać pozwolenie na pikietę pracowników parku wodnego popierających ignorowanie przepisów sanitarno-epidemiologicznych na chojnickiej pływalni. Burmistrz zasugerował prezesowi parku wodnego wydrukowanie plakatów i haseł na koszt parku wodnego, a także - co stanowi już tajemnice poliszynela - burmistrz Arek polecił Mariuszowi by w zamian za butelczynę wódki nająć kilku pijaków by w czasie protestu obrzucili Radka Sawickiego i jego grupę demonstrantów wulgarnymi wyzwiskami i obelgami. Według wskazówek burmistrza pijacy otrzymali wódkę przed włączeniem się w protest pracowników parku wodnego i dodatkowo po przeprowadzeniu wulgarnych ataków przeciwko Radkowi i jego grupie. Pijani uczestnicy kontrdemonstracji mieli także za zadanie obrzucić demonstrantów jajkami a także dokonać wandalizmu i dewastacji budynku parku wodnego. Celem tej prowokacji zainicjowanej przez burmistrza było to aby sprowokować Radka i jego grupę do podobnych wulgaryzmów i także do fizycznych przepychanek. To według planów burmistrza miało stanowić podstawę do rozwiązania przez wysłanego tam urzędnika protestu zorganizowanego przez Radka Sawickiego pod pretekstem wzniecania bójek i wandalizmu mienia społecznego. W oparciu o prowokacje zorganizowana z wykorzystaniem pracowników parku wodnego i zdegenerowanych pijaków burmistrz chciał publicznie oskarżyć Radka Sawickiego i jego grupę demonstrantów o antyspołeczne, chuligańskie, i antydemokratyczne zachowania. Plany burmistrza nie spełniły się bo ani Radek ani nikt z jego grupy nie dał się sprowokować co potwierdzają nagrania wideo obecnych w czasie protestu dziennikarzy.
Spisek burmistrza spalił na panewce i nie udał się.
Nieudany spisek burmistrza podkreślił jedynie fakt, że degeneraci, pijacy, intryganci, płatni kłamcy, i oszuści wspierają publicznie zdegenerowanego prezesa Paluszka i że nie jest dla nich - pracowników parku wodnego - żadnym problemem narażanie społeczeństwa Chojnic na utratę zdrowia z powodu wielokrotnego zanieczyszczenia i skażenia biologicznego wody w basenach parku wodnego. Reagują gniewem i obelgami gdy ktokolwiek śmie krytykować skażenie biologiczne basenów parku wodnego i fakt, że pracownicy parku wodnego z premedytacją ignorują obowiązujące ich rządowe przepisy sanitarno-epidemiologiczne.
Burmistrz jest gotów popełnić każdą podłość, intrygę, i bezprawie byle ratować przed upadkiem swego pachołka - wskazuje to, że Mariusz musi posiadać w ręku atuty i wiedze, które mogą spowodować upadek burmistrza i przykre konsekwencje prawne dla burmistrza za lata nieuczciwości jakich się on dopuścił.
Widać z obecnej sytuacji, że Mariusz i grono zatrudnionych po znajomości pracowników są dla Arka warci by marnotrawić każdego roku ponad 1,5 mln złotych społecznych pieniędzy by uniknąć upadłości finansowej bezmyślnie zarządzanego parku wodnego. Arek dla utrzymania Mariusza na stołku prezesa jest także gotów znosić upokorzenia, niewygodne pytania, i zarzuty o korupcyjne poplecznictwo, i tolerowanie marnotrawstwa i nieudacznictwa spowodowane licznymi skandalami wywołanymi przez Mariusza z powodu jego chamstwa, braku wiedzy, i kompletnego braku umiejętności zarządzania podległą mu instytucją.
Widać z tego, że korzyści jakie Arek ma z faktu utrzymywania na siłę partacza i nieudacznika na stołku prezesa są warte więcej niż możliwości inwestycyjne marnotrawionego co roku 1,5 mln zł. (na coroczne ratowanie parku wodnego od upadłości finansowej) i coroczne publiczne upokorzenia burmistrza związane z jawnym tuszowaniem i publicznym tolerowaniem licznych partactw i skandali wywołanych przez Mariusza.
Tyle w temacie, plucie jadem na forach nic nie zmieni.
Sawicki kazdy moment wykorzysta teraz proboje sie lansowac dzieki basenowi
Facet jest tak płytki , ze szkoda slow
mimo , ze wie , ze jest posmiewiskiem wsrod ludzi , dalej proboje sie osmieszac
Co prezentuje psch to kazdy wie
Najgorsze jest w tym nie pch ale nadejdzie taki moment kiedy FINSTER POWIE DZIEKUJE CHOJNICZANIE ODCHODZE NA EMERYTURE ! TU ZACZNIE SIE PROBLEM KTO NASTEPNY ???????????
Mam nadzieje , ze sam Finster namaści nastepce .
Powie to moja prawa reka , bedzie robil to co ja zaczolem , a nie skonczylem !
Panu Brodatemu to nikt nie ufa , temu Panu dziekujemy !
Ameryki nie odkryłeś ( nie odkryłaś ) .
Kodeks Etyki Dziennikarskiej SDP
Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich
Przyjmując zasady Karty Etycznej Mediów i deklaracji Międzynarodowej Federacji Dziennikarzy, uznajemy, że:
- zadaniem dziennikarzy jest przekazywanie rzetelnych i bezstronnych informacji oraz różno-rodnych opinii, a także umożliwianie udziału w debacie publicznej,
- wolności słowa i wypowiedzi musi towarzyszyć odpowiedzialność za publikacje w prasie, radiu, telewizji czy Internecie,
- dobro czytelników, słuchaczy i widzów oraz dobro publiczne powinny mieć pierwszeństwo wobec interesów autora, redaktora, wydawcy lub nadawcy.
I - Informacje i opinie
1.Informacje należy wyraźnie oddzielać od interpretacji i opinii.
2.Informacje powinny być zrównoważone i dokładne, tak by odbiorca mógł odróżnić fakty od przypuszczeń i plotek, oraz powinny być przedstawiane we właściwym kontekście i opierać się na wiarygodnych i możliwie wielostronnych źródłach.
3.Opinie mogą być stronnicze, ale nie mogą zniekształcać faktów i być wynikiem zewnętrznych nacisków.
4.Błędy i pomyłki wymagają jak najszybszego sprostowania, nawet jeśli nie były zawinione przez autora lub redakcję i bez względu na to, czy ktokolwiek wystąpi o sprostowanie.
II - Zbieranie i opracowanie materiałów
5. W zbieraniu materiałów nie wolno posługiwać się metodami sprzecznymi z prawem i nagannymi etycznie; ukryta kamera i mikrofon czy podsłuch telefoniczny są dopuszczalne wyłącznie w przypadku dziennikarstwa śledczego, tj. tropienia w imię dobra publicznego - za wiedzą i zgodą przełożonych - zbrodni, korupcji czy nadużycia władzy.
6. Nie wolno naruszać prywatności i sfery intymnej; wyjątek mogą stanowić - w uzasadnionych okolicznościach - działania w zakresie dziennikarstwa śledczego, także wobec osób publicznych.
7. Dziennikarza obowiązuje zachowanie tajemnicy źródła informacji, osoby i wizerunku informatora, jeśli on tego wymaga; tajemnica może być ujawniona - z tym zastrzeżeniem - jedynie przełożonemu.
8. Opracowanie lub skrót informacji, wywiadu czy opinii nie może zmieniać ich sensu i wymowy; materiały archiwalne i rekonstrukcje zdarzeń przedstawiane w mediach elektronicznych powinny być odpowiednio zaznaczone.
III - Dziennikarz wobec rozmówców i odbiorców
9. Rozmówcy powinni być poinformowani, w jaki sposób zostaną wykorzystane ich wypowiedzi; autoryzacja obowiązuje, jeśli zastrzeże to rozmówca; wypowiedzi dzieci można wykorzystywać tylko za zgodą rodziców lub prawnych opiekunów.
10. Dziennikarz powinien okazywać szacunek osobom, bez względu na ich odmienność ideową, kulturową czy obyczajową, co nie oznacza zgodności z ich poglądami.
11.Trzeba dbać o to, by nie urazić osób niepełnosprawnych fizycznie lub psychicznie, starych i chorych, życiowo nieporadnych.
12.Szczególna ostrożność powinna towarzyszyć informowaniu o nowych metodach leczniczych, gdy nie są jeszcze w pełni sprawdzone i mają charakter jedynie eksperymentalny, a wróżby i horoskopy nie mogą być przedstawiane jako wiarygodne informacje czy wskazówki.
13. Język wypowiedzi powinien być staranny, należy unikać wulgaryzmów i określeń obscenicznych.
IV - Przestępstwa i sytuacje wyjątkowe
14.Przy ujawnianiu przestępstw i osób podejrzanych o ich dokonanie, należy zachować daleko idącą rozwagę, unikać opisów umożliwiających naśladowanie czynów antyspołecznych, oraz nie przesądzać o winie, zanim sąd nie wyda prawomocnego wyroku.
15. W relacjach z wojen, zamieszek i demonstracji dziennikarze powinni zachować postawę niezaangażowanych obserwatorów, tak by nie stać się przedmiotem manipulacji.
16. Niedopuszczalne jest pokazywanie w bliskim planie scen śmierci, a krwawe skutki wojen i katastrof, przejawy okrucieństwa i przemocy mogą być opisywane i pokazywane jedynie pod warunkiem zachowania równowagi między ścisłością relacji a względem na wrażliwość odbiorców, zwłaszcza rodzin ofiar i osób im bliskich.
V - Konflikt interesów
17. Wiarygodność i niezależność dziennikarska jest nie do pogodzenia z przyjmowaniem prezentów o wartości przekraczającej 200 zł, korzystaniem z darmowych wyjazdów czy testowaniem przedmiotów, urządzeń.
18. Dziennikarzowi nie wolno zajmować się akwizycją oraz brać udział w reklamie i public relations - wyjątkiem mogą być jedynie akcje społeczne i charytatywne; materiały redakcyjne muszą być czytelnie oddzielone od materiałów reklamowych i promocyjnych.
19. Wysoce naganna jest kryptoreklama i zatajanie informacji dla własnych korzyści.
20. Dziennikarzowi nie wolno wykorzystywać we własnym interesie nieujawnionych publicznie informacji uzyskanych w działalności zawodowej, zwłaszcza w dziennikarstwie finansowym i ekonomicznym.
21. Angażowanie się dziennikarzy w bezpośrednią działalność polityczną i partyjną jest również przejawem konfliktu interesów i należy wykluczyć podejmowanie takich zajęć oraz pełnienie funkcji w administracji publicznej i w organizacjach politycznych.
VI - Koledzy i przełożeni
22. Stosunki między kolegami i współpracownikami powinny być partnerskie, niedopuszczalna jest nieuczciwa konkurencja oraz przywłaszczanie cudzych prac, a nawet pomysłów.
23. Wobec przełożonych i wydawców lub nadawców obowiązuje dziennikarza lojalność, ale nie mogą oni nakazać dziennikarzowi, a dziennikarz ma prawo odmówić - wykonywania poleceń sprzecznych z prawem, etyką zawodową lub swymi ugruntowanymi przekonaniami.
VII - Odpowiedzialność i kary
24. Za naruszenie zasad etyki dziennikarskiej odpowiada zarówno autor publikacji - prasowej, radiowej, telewizyjnej czy internetowej, jak i redaktor, wydawca czy nadawca.
25. Kary wymierzają sądy dziennikarskie, odpowiednio do charakteru i skali wykroczenia: upomnienie, naganę, czasowe zawieszenie w prawach członka SDP, usunięcie ze Stowarzyszenia; Naczelny Sąd Dziennikarski może orzec ogłoszenie werdyktu w mediach.
to ze on chce i jego klika to nie znaczy , ze tak ma byc !
Poczuja sie wtedy , zobaczcie jacy mocni jestesmy
Nie wyszlo w Anglii , proboje w chojnicach , ciekawe gdzie potem pojdzie !
Ludzie znaja dobrze wasz jad żmiji i takim ludziom mowimy NIE .
Bandyctwo w bialy dzien
Zreszta na jakiej zasadzie zwolnic Palucha ?
Sanepid zakrecony jak perszing wiec o czym my mowimy ?
Nie ma zadnych dowodow juz teraz
kasujac wypowiedzi szczere
Wezcie ze soba to cale towarzystwo i podbijajcie wsi tam macie szanse , bo tu jestescie posmiewiskiem , szukacie dziury w calym , narazie wasze osiagniecia rownaja sie zeru !
zreszta Pan , Panie Brodaty nic Pan nie wyciaga wnioskow z poprzenich klesk , ludzie nienawidza kapusiow , donosicieli i ci co chca wejsc do wladzy w chamski sposob .
Pan Arseniusz nikomu swini nie podkladal kiedy dochodzil na szczyty .
Wy poprostu jak swinie wchodzicie z butami w jego zycie nawet prywatne
Takich ludzi w Chojnicach nikt nie chce
Zdaniem Bartosza Blumy prezes Centrum Park Mariusz Paluch w czasie rozwiązywania problemu z występowaniem bakterii w basenie Parku Wodnego wykazał się skrajną nieodpowiedzialnością i stracił zaufanie mieszkańców Chojnic. Ma nadzieję, że albo on sam poda się do dymisji, albo zostanie odwołany przez burmistrza Chojnic Arseniusza Finstera. Jak zaznaczył poseł Aleksander Mrówczyński, nie jest to indywidualna opinia byłego miejskiego radnego Prawa i Sprawiedliwości, ale także chojnickiego PiS oraz jego.
ps. próbuje na siłę zaistnieć tak jak J.S. , K.K , M.W.itd... tanimi aferami , tylko jakoś mu i im to nie wychodzi, bo ludzie myślący rozsądnie już się na nim i na nich poznali.
Proste zatem, że takie osoby nie powinny przychodzić na basen.
Z tym, że kto z nas wie, czy ma aktualnie obniżoną odporność, czy nie. Szczególnie w okresie jesienno-zimowym.
Swoją drogą, ciekawe, ile osób korzystających z basenu zachorowało np. na zapalenie zatok.
Największym zagrożeniem, jakie stwarza dla nas pałeczka ropy błękitnej jest możliwość rozwoju zakażenia krwi, tzw. sepsy. Poza tym w kontakcie z nią narażeni jesteśmy na:
- wynikające głównie z rozległych oparzeń i ran zakażenia skóry i tkanek miękkich, zapalenie szpiku kostnego, kości lub stawów,
- wyjątkowo groźne dla osób cierpiących na mukowiscydozę zakażenia układu oddechowego, „ucho pływaka", czyli zapalenie ucha środkowego i zewnętrznego,
- zapalenie zatok,
- zakażenie układu pokarmowego,
- zapalenie wsierdzia lub osierdzia,
- u osób cewnikowanych może dojść do zakażenia dróg moczowych,
- zakażenie dotyczące ośrodkowego układu nerwowego,
- zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych,
- bakteryjne zapalenie rogówki u pacjentów z soczewkami kontaktowymi, co może skończyć się utratą wzroku w zainfekowanym oku.
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!