Rada nadzorcza basenu szuka prezesa i polemizuje z radnymi
W środku przewodniczący RN Artur Niewiarowski. Po prawej Daniel Cieślak. Henryka Modrzejewskiego zastąpiła Grażyna Gencel.
Kandydaci do kierowania centrum sportowym, w tym basenem, pilnie poszukiwani. Po serii wpadek dotychczasowego prezesa na czele ze skażeniem bakteriologicznym basenu i ukrywaniu tego faktu przed klientami organ kontrolny spółki Centrum Park szuka zastępcy Mariusza Palucha. Ten po złożeniu rezygnacji żegna się ze spółką z końcem marca. Tego samego dnia odbędą się rozmowy kwalifikacyjne. W międzyczasie p.o. prezesa będzie Żaneta Janowicz, dyrektor finansowa CP.
Nowego prezesa Centrum Parku rada nadzorcza szukać będzie wśród kandydatów z wyższym wykształceniem z dziedziny ekonomii, zarządzenia lub z tytułem mgr inżyniera. Trzeba mieć przepracowane minimum pięć lat i co najmniej trzy na stanowisku kierowniczym w firmach, w których pracuje co najmniej 20 osób. Urodzeni przed 1 sierpnia 1972 r. muszą złożyć oświadczenie lustracyjne. Dodatkowo oczekiwana jest dobra znajomość języka angielskiego. Zaproszeni na rozmowę kwalifikacyjną kandydaci będą musieli podczas niej umieć komunikować się w tym obcym języku. Atutem będzie też umiejętność pozyskiwania funduszy zewnętrznych. Takie doświadczenie trzeba będzie udowodnić stosownym dokumentem. W dodatkowych wymaganiach jest również obowiązek przedstawienia pisemnej koncepcji zarządzania spółką.
Reklama | Czytaj dalej »
Termin składania zgłoszeń upływa 24 marca o godz. 15. Kandydaci mogą osobiście zapoznać się z majątkiem spółki, a w tym celu należy skontaktować się z sekretariatem CP. Rozmowy odbędą się 31 marca.
Rada nadzorcza nie zgadza się też zarzutami komisji rewizyjnej, która winą za całą sytuację związaną z skażeniem basenu groźną dla zdrowia bakterii i brakiem procedur w takim wypadku obarczyła nie tylko prezesa Palucha, ale i radę, która dopuściła się zaniedbań, bo na bieżąco powinna była kontrolować sytuację spółki. - Przedmiotowe zarzuty są dalece nieuprawnione i pozbawione przesłanek merytorycznych. Rada Nadzorcza, zgodnie z obowiązującymi przepisami, a zwłaszcza kodeksem spółek handlowych pomimo posiadania szerokich uprawnień nie jest organem współzarządzającym podmiotem nadzorowanym. W związku z tym nie może ona bezpośrednio ingerować w kompetencje zarządu spółki, który prowadzi sprawy spółki i za to odpowiada - wytyka przewodniczący RN Artur Niewiarowski. Zdaje się jednak nie pamiętać, że po ujawnieniu kiepskiej sytuacji finansowej spółki i wielu nieprawidłowości, to właśnie rada nałożyła na prezesa tzw. kaganiec, ograniczając jego kompetencje, wprowadzając plan naprawczy, a decyzyjność pozostawiając w swoim zakresie.
Niewiarowski zwraca uwagę, że rada "zainicjowała daleko idące postępowanie zmierzające do wyjaśnienia wszystkich wątpliwości i zarzutów wobec zarządu spółki", ale nie mogła wysuwać wówczas zarzutów pod adresem prezesa, bo to "naruszałoby obowiązującą w polskim prawie zasadę domniemania niewinności".
Śledztwo po zgłoszeniu m.in. wojewódzkiego sanepidu w sprawie wprowadzenia od 3 sierpnia do 1 grudnia 2016 r. niebezpieczeństwa dla zdrowia wielu osób poprzez spowodowanie zagrożenia epidemiologicznego lub szerzenia się choroby zakaźnej wywołanej obecnością bakterii ropy błękitnej w wodzie niecek chojnickiego basenu wszczęła chojnicka prokuratura, która przekazała sprawę do Słupska. - Nikomu dotąd nie postawiono zarzutów - informuje prokurator rejonowa Renata Krzaczek-Śniegocka. Nie wiadomo, kiedy będzie finał postępowania. - W takiej sprawie o takim zawiłym charakterze, bo to jest sprawa nietuzinkowa, trzy miesiące to jeszcze nie jest długo. Proszę pytać za miesiąc, dwa - dodaje słupska prokurator.
Całość oświadczenia RN dostępna jest na stronie CP
Treść ogłoszenia o konkursie na prezesa CP
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (18)
- Komentarze Facebook (...)
18 komentarzy
Zdaniem burmistrza
,,Chcą zniszczyć to, co jest najlepsze"
Po 1990 roku było w Polsce wiele reform od ,, Planu Balcerowicz, poprzez reformy ustrojowe, nową konstytucję, po reformę samorządową. Dzisiaj gdy niby pyta się Polaków jaka była najlepsza jaka wytrzymała próbę czasu, to ta ,która stworzyła ,,Nasze małe Ojczyzny", czyli reforma samorządowa.
Przez pierwsze dwie kadencje 1990-1994 i 1994-1998 wójtów, burmistrzów i prezydentów.
Pierwsze założenia tzw ,, REFORMY" dwukadencyjność , ale działającej wstecz .Oznacza to , że
samorządowcy, którzy pracują już 8 lat nie będą mogli wystartować w wyborach. Dowiadują się o tym w połowie kadencji !Przez taki ruch pozbędziemy się elit, a konkretnie ludzi którzy byli weryfikowani przez wyborców.
Burmistrz Dr Finster nie chce pisać o sobie ale macie spojrzeć jak jego koledzy wygrywają w pierwszych turach.
A przez taki ruch zdaniem Finstera PiS pozbywa się około 1570 wójtów, burmistrzów i prezydentów na 2480 urzędujących.
W województwie pomorskim pozbywa się 90 konkurentów na 123 pracujących.
Jego zdanie to grupowe zwolnienia z pracy.
Ale z moich przypuszczeń Mariusz Paluch czy przypadkiem nie będzie kandydował na burmistrza jako prawa rączka Finstera dlatego zrezygnował ze stanowiska prezesa.
Jako ręka rękę myje.
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!