Miejska opozycja krytycznie o podwyżce dla dyrektora szpitala
Temat wypłynął na ostatniej sesji rady powiatu dzięki radnej Mirosławie Daleckiej. O wysokiej podwyżce dla Leszka Bonny krytycznie wypowiada się również radny miejski z PChS.
Mariusz Brunka był zdumiony lekturą ostatniego protokołu z posiedzenia rady społecznej szpitala. Bo nie dość, że nie znalazła się tam informacja o wysokiej ocenie pracy dyrektora lecznicy, którą podyktowana miała być podwyżka, to jeszcze dyrektor wydawał się być zadowolony z wyniku finansowego szpitala. Dodajmy - na minusie.
Reklama | Czytaj dalej »
- Leszek Bonna mówi: - szczęśliwie dotarliśmy do końca 2017 roku ze stratą 4,5 mln zł. Strata sama w sobie jest jakąś pozycją księgową, natomiast martwi mnie to, że to takie szczęście. Myślę, że jednak chojniczanie mają na ten temat inne zdanie.
- Leszek Bonna mówi...
- Cała radość bierze się z tego, że jak na razie według pana dyrektora amortyzacja jest mniejsza niż strata. Gdy będzie większa, to przepisy mówią albo o likwidacji szpitala, albo o dofinansowaniu ze strony powiatu - stwierdził radny miejski z opozycji, podnosząc, że według planu finansowego na 2018 jesteśmy już blisko granicy. Strata przewidziana jest bowiem na 5 mln zł, a amortyzacja 5,5 mln zł. Brunka dziwi się, w przypadku działania na krawędzi takie plany przyjęto bez głosu sprzeciwu. Dodaje do tego fatalnie napisany plan naprawczy niespełniający wymogów. Projekt Chojnicka Samorządność zapowiada w tej sprawie oficjalne wystąpienie do zarządu powiatu.
- Tutaj ta schizofrenia jest posunięta jeszcze dalej. Wydaje mi się, że jakiś oddział psychiatryczny trzeba jeszcze założyć, bo najgorszym sygnałem w sytuacji, kiedy trzeba pilnować kosztów, są podwyżki dla dyrektora podmiotu. Zaraz pojawią się postulaty kolejnych podwyżek - ocenia Mariusz Brunka.
- Tutaj ta schizofrenia jest posunięta...
Mimo że chojnicki szpital podlega pod powiat, do wypowiedzi Brunki odniósł się włodarz miasta, prostując wypowiedzi swojego adwersarza. - Amortyzacja na razie jest większa niż strata, a nie mniejsza. Gdyby strata była wyższa, to trzeba by ją pokryć gotówką. Mam nadzieję, że to było przejęzyczenie - mówił Arseniusz Finster podczas swojej konferencji prasowej.
Sam dyrektor lecznicy nie skorzystał z okazji, jakim było wystąpienie podczas sesji rady powiatu, do skomentowania wysokości swojego uposażenia.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (34)
- Komentarze Facebook (...)


USD
DKK
EUR
TRY
CHF
NOK
GBP
SEK



ZwiÄ…zki i pracodawcy domagajÄ… siÄ™...
Hołownia: 6 sierpnia odbiorę od...
Nowy sondaż prezydencki
34 komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane sÄ… dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!