'Mamy pierwszego dzidziusia z in vitro w Chojnicach'
13 czerwca dzięki miejskiemu programowi in vitro przyszła na świat Kalina. Wzruszeni rodzice dziękują włodarzowi Chojnic. Arseniusz Finster odpowiada: - Chciałbym, aby w ramach tego programu dzieci było co najmniej 10.
Miejski program finansujący in vitro funkcjonuje w Chojnicach od marca ubiegłego roku. O tego czasu z procedury sztucznego zapłodnienia skorzystało 17 par. Zgodnie z zapisami programu chojniczanie mają prawo do trzech prób (każdy o wartości 5 tys. zł) w jednej z trzech klinik, które podpisały umowę z ratuszem.
Reklama | Czytaj dalej »
W przypadku rodziców Kaliny transfer zarodków powiódł się za pierwszym razem. W mailu napisanym do włodarza dzielą się swoim szczęściem i dziękują za to, że ich największe marzenie mogło się spełnić. Inicjatorem wprowadzenia programu w Chojnicach był właśnie Arseniusz Finster. Protest środowisk katolickich i odebranie mu możliwości niesienia krzyża ulicami miasta w trakcie wielkopiątkowego nabożeństwa nie zmieniły jego decyzji. Dzisiaj burmistrz z wielką dumą informuje o pierwszym sukcesie programu. - Mamy pierwszego dzidziusia z in vitro w Chojnicach. Ktoś będzie obśmiewał, że dopiero jedno dziecko, a już tyle robicie, ale jakie ważne dziecko. Ci rodzicie nie mieli szansy na dziecko bez programu in vitro.
W przyszłym tygodniu włodarz miasta osobiście złoży gratulacje świeżo upieczonym rodzicom. Będzie i podarek dla dziewczynki. - Obiecanego pluszak jej doniosę, co najmniej wielkości Kaliny.
Jak informuje Grzegorz Czarnowski odpowiedzialny za miejski program in vitro, w najbliższym czasie możemy spodziewać się kolejnych bobasów. - Od początku programu przeprowadzono 17 zabiegów u 17 par, z czego uzyskano 5 ciąż – podaje urzędnik. Drugie dziecko z miejskiego programu in vitro powinno przyjść na świat w sierpniu, kolejne na przełomie września i października.
W budżecie miasta na program in vitro rocznie rezerwowana jest kwota w wysokości 200 tys. zł.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (1)
- Komentarze Facebook (...)
1 komentarz
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!