Prywatyzacja lekiem na całe zło?

W czasie X sesji RM Chojnic przy ratuszu powiewała tylko flaga miasta.

Temat przedszkoli zdominował X sesję Rady Miejskiej Chojnic. Debata nie dotyczyła jednak zmiany systemu miesięcznych opłat za korzystanie z publicznego przedszkola, a jego prywatyzacji.

Planowany porządek obrad sesji został rozszerzony o nowelizację budżetu miasta o 250 tys. zł z przeznaczeniem na powiększenie zakresu utwardzania płytami drogowymi ul. Zamieście. Przed przyjęciem uchwał radni wysłuchali informacji burmistrza o działaniach urzędu w okresie międzysesyjnym. Nie zabrakło w niej wątku polemicznego z naszym tekstem dotyczącym przetargu na komputery z programu unijnego "Przeciwdziałanie wykluczeniu cyfrowemu mieszkańców Chojnic”. – Szkoły, biblioteki, ośrodek pomocy społecznej, Ośrodek Profilaktyki Rodzinnej nie są wykluczone cyfrowo. Natomiast osoby wykluczone cyfrowo korzystają z tych placówek. Dlatego nie można powiedzieć, że miasto Chojnice wymienia sobie sprzęt w swoich placówkach wykorzystując do tego program unijny – uważa Arseniusz Finster.

Reklama | Czytaj dalej »

W programie sesji był projekt uchwały, o której pisaliśmy wcześniej w artykule „Opłaty przedszkolne do zmiany”, ale burmistrz wykorzystał go do przekonania radnych do konieczności rozpoczęcia procedury przekształcenia ostatniego samorządowego przedszkola w placówkę niepubliczną. Finster sądzi, że dzięki temu budżet miasta mógłby zaoszczędzić w przyszłości ok. 1,4 mln zł rocznie na dotacjach dla prywatnych przedszkoli. Wówczas algorytm, według którego są obliczane, uwzględniałby niższy od chojnickiego poziom wydatków bieżących z przedszkola samorządowego z jednej z sąsiednich gmin. Włodarz zamierza także obniżyć koszty działania przedszkola samorządowego od zaraz poprzez zlikwidowanie kuchni i wprowadzenie cateringu. Nawiązał także do niedawnego wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku w sprawie wniesionej przez dyrektorki niepublicznych przedszkoli oraz ewentualnego rozwoju wypadków.

– Możemy spotkać się za 1-1,5 roku z postanowieniem sądu, który uzna, że np. właścicielki przedszkoli mają rację. Chociaż logicznie racja jest po naszej stronie. Gdybym Państwa dzisiaj na tej sali zapytał, uważam, że zdecydowana większość radnych i samorządowców z osiedli, również dziennikarzy, podzieliłaby ten pogląd – stwierdził Arseniusz Finster. W dyskusji, w której wzięli udział jedynie radni opozycji, nie dało się zauważyć głosów protestu przeciw wnioskowi burmistrza. Marka Szmaglinskiego interesowało, czy w sytuacji, gdy obecna dyrektor Barbara Strzałkowska woli iść na emeryturę, niż wykupić swoje przedszkole, ktoś z kadry tej placówki będzie miał preferencje w konkursie na właściciela.

Natomiast Krzysztof Haliżak pytał, kiedy następne komunalne firmy zostaną sprywatyzowane.  Radni przychylili się do apelu burmistrza Arseniusza Finstera o odrzucenie uchwały, która miała zreformować system opłat. Za jej przyjęciem nikt nie głosował, przeciw było 16 radnych, wstrzymało się 3 radnych (Bluma, Szmaglinski i Mielecki). Podobny rozkład głosów był przy wniosku burmistrza w sprawie rozpoczęcia procedury przekształcenia samorządowego przedszkola.

Debacie o przyszłości PS - 9 przysłuchiwała się jego wicedyrektor Barbara Kin oraz nauczycielka Aurelia Lepak.

Na kolejnej sesji, która odbędzie się 5 września, radni mają wrócić do odrzuconego projektu uchwały, która ma uwzględniać przyjęty wniosek. Mamy nadzieję, że wówczas art. 7 ustawy z 31.01.1980 r. o godle, barwach i hymnie Rzeczypospolitej Polskiej będzie przestrzegany. Stwierdza się w nim, że podczas trwania sesji organów stanowiących jednostek samorządu terytorialnego podnosi się flagę na lub przed ich siedzibą.

Artykuł pochodzi z portalu www.chojnice24.pl

• Komentarze Chojnice24 (94)
• Komentarze Facebook (...)

94 komentarzy

• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7

~do rodziców i zainteresowanych

proponuję zrobić jakiś zorganizowany (legalny) hapening albo protest na starym rynku to od razu burmistrz zmieni zdanie - zapewniam, że jeśli jakaś organizacja się tym zajmie to na pewno znajdą się osoby, które z chęcią by uczestniczyły w takim proteście

18 Sierpnia 2011, godzina 12:01

~do Racjonalisty

a ty mi powiedz w jaki sposób dzienne punkty opieki spełniają warunek przygotowania przedszkolaka do nauki? czy mają opracowany jakiś program nauczania? czy w tych punktach widziałeś jakieś niepełnosprawne dzieci? trzeba być idiotą, żeby zmieniać zdrowy, bogaty w odpowiednie składniki posiłek na jakiś tańszy catering

18 Sierpnia 2011, godzina 11:53

~Radek Sawicki

W Chojnicach nadużywa się słowa "anarchia". Burmistrz mówi o "hucpie i anarchii", przedmówca takoż. Anarchia to stan bezrządu, ale niekoniecznie chaosu. Zamiast władzy centralnej może istnieć coś bardziej poziomego w swych strukturach, np. federalizm.

18 Sierpnia 2011, godzina 11:09

~do felka

Chodzi o to, że w państwie polskim, gdy w samorządach odbywają się obrady Rady Miejskiej to obowiązkiem władz samorządowych jest w tym czasie wywiesić flagę.
Widać, że władze Chojnic mają ten przepis głęboko w d.
Czyżby faktycznie panowała tu anarchia? Widocznie tak.

18 Sierpnia 2011, godzina 10:49

~dr Melisa

Halo, a gdzie postępowa lewica palikotowa? Czy pan Artur G. nie zabierze głosu o prywatyzowaniu przedszkoli? Czy nie zaprotestuje przeciwko niszczeniu opieki socjalnej dla najmłodszych chojniczan? Przeciwko działaniu, które zaskutkuje ewidentnie podwyżkami dla rodziców? Pewnie, że nie, chyba że przeprosi jeszcze Finstera, że sam tego szybciej nie zaproponował, by prywatyzować. Farbowany karierowicz!!! Kleks na politycznej mozaice Chojnic ;-)

A radni PiS? Czy nadal obowiązuje hasło "Polska solidarna"?!? Panowie, nie pozwólcie Finsterowi sprzedać wszystkiego.

A Mielkie i Pawlicki? Wstyd i sromota. Rodzina ważna, rodzinie trzeba pomagać - wyświechtane hasła. Nawołujecie do rodzenia dzieci. I co z nimi dalej? Ulica ma je wychowywać gdy na przedszkola rodziców stać nie będzie?!?! Jak można tak sobie samemu zaprzeczać? Sprzedawczykowie. Psy gończe burmistrza.

18 Sierpnia 2011, godzina 10:43

~felek

ale o co chodzi autorowi z tym godłem i flagą? to chyba mu się wkleiło z innego artykułu?

18 Sierpnia 2011, godzina 09:56

~przedszkolak

Jaki katering?! Czy Chojnice są jakimś zaściankiem? Przecież od tego się wszędzie już odchodzi. Stanowisko w tej sprawie zajmował nawet Rzecznik Praw Dziecka - http://www.brpd.gov.pl/wystapienia/wyst_2011_03_25_zgis.pdf. Tym kateringiem to można zafundować jakieś tanie żarło nie wiadomo skąd i nadwagę dla maluchów!!

18 Sierpnia 2011, godzina 09:50

~O.o

Jacku S. o czym piszesz nt. tych głosów krytycznych mieszkańców? Nie doszukałem się odpowiedniej informacji na ten temat w samym artykule, ale zainteresowała mnie Twoja wypowiedź.

18 Sierpnia 2011, godzina 09:47

~Racjonalista

Definicja przedszkola (wg rozporządzenia): przedszkole to placówka przeznaczona dla dzieci, wspomagająca indywidualny rozwój, zapewniająca opiekę odpowiednią do potrzeb dziecka oraz przygotowująca do nauki w szkole. Jaka jest więc istotna różnica między dziennymi punktami opieki prowadzonymi w formie działalności gospodarczej a przedszkolami o których mowa w tej dyskusji? Różnica polega na tym, że nieefektywność "przedszkoli" ma być dotowana kosztem wszystkich obywateli, w ogromnej większości tych, którzy nie będą z tej dotacji koszystać. Argumenty typu: "ponieważ już wydano pieniądze nieefektywnie (basen), to należy wydać jeszcze więcej - nieefektywnie (przedszkola)" są absurdalne. Dzienne punkty opieki (które są tutaj tylko przykładem rozwiązań rynkowych), prowadzone w formie działalności gospod., są regulowane i finansowane wyłącznie przez rodziców. Stan finansowy i jakościowy tych punktów zależy od rodziców. Tylko rodzic jest w stanie odp. na pytanie "czego oczekuję od przedszkola i ile jestem gotowy za to zapłacić?". Przedszkola subsydiowane to kolejny pomnik socjalizmu, w którym jedni pasożytują na innych.

18 Sierpnia 2011, godzina 09:46

~chojniczanin

ktoś komuś chce na siłę udowodnić, że ma rację, iż można obniżyć koszta prowadzenia przedszkola.
to nie żadna prywatyzacja tylko prywatna wojna burmistrza z dyrektorkami prywatnych przedszkoli.
jak zawsze kosztem dzieci ! - dziwię się, iż rodzice godzą się aby dzieciaki były futrowane żarciem z cateringu - życzę smacznego ! nie wiecie czym karmia Wasze dzieci
innym aspektem jest to, że przez "widzimisię" burmistrza i jego klakierów kilka kobiet straci pracę - ciekawe co im burmistrz zaproponuje ?!
jednym słowem w Chojnicach zrobiła sie "prywata" ! czas już chyba zmienić burmistrza ( w nastepnych wyborach) ...a może czas najwyższy wziąść się za "przewietrzenie" Ratusza z niepotrzebnych i dublujących się etatów ?!
byłem zawsze za obecnym burmistrzem ale teraz to już ...KONIEC ! chyba dołączę do miejskiej opozycji ?!

18 Sierpnia 2011, godzina 09:15

~do se

Z tą flagą przecież "nic się nie stało"... To nie ważne, że Polacy przelewali krew, by można było mówić po polsku... Należy wystąpić ze skargą do wojewody za nie respektowanie przez chojnicki samorząd polskiego prawa w tym zakresie. Wstyd. I jak burmistrz śmie przemawiać do młodzieży podczas uroczystości patriotycznych?
Brawo dla portalu za zwrócenie uwagi.

18 Sierpnia 2011, godzina 08:33

~podatnik

Ratusz wstydzi się polskiej flagi? Niech zawieszą białoruską. Pozdrowienia dla chojnickiej delegacji.

18 Sierpnia 2011, godzina 08:02

Misquamacus

Możemy spotkać się za 1-1,5 roku z postanowieniem sądu, który uzna, że np. właścicielki przedszkoli mają rację. Chociaż logicznie racja jest po naszej stronie.

Sąd sądem, a sprawiedliwość musi być po naszej stronie - mówi matka Pawlaka z filmu "Sami swoi", wciskając jadącemu do sądu Pawlakowi granaty do ręki - z tym mi się kojarzy cytowana wypowiedź.

18 Sierpnia 2011, godzina 07:49

~Jacek S.

Zarzucano hucpę i anarchię legalnie zorganizowanemu protestowi. Niestety, mam wrażenie, że hucpa i anarchia panuje w chojnickim ratuszu. Jestem tego wręcz pewien. Chcecie dowodów? Niestety..., przewodniczący Rady Miejskiej boi się głosów krytycznych mieszkańców, które mogłyby paść podczas którejś sesji. Nie widzi takiej możliwości zasłaniając się aktami prawa miejscowego. Pytanie czy się z nimi zapoznał? To towarzystwo należy rozpędzić przy najbliższych wyborach do rad gmin.

18 Sierpnia 2011, godzina 07:42

~jedyna i ostateczna racja A.Finstera

"Możemy spotkać się za 1-1,5 roku z postanowieniem sądu, który uzna, że np. właścicielki przedszkoli mają rację. Chociaż logicznie racja jest po naszej stronie. Gdybym Państwa dzisiaj na tej sali zapytał, uważam, że zdecydowana większość radnych i samorządowców z osiedli, również dziennikarzy, podzieliłaby ten pogląd" - pewność burmistrza nie zna granic nawet jeśli sąd powie co innego to i tak on będzie mieć rację, ale czego tu się dziwić skoro radni podnoszą rączki jak takie posłuszne psy, co pan karze to ja zrobię. Czego my się doczekaliśmy w tych Chojnicach?

18 Sierpnia 2011, godzina 06:42

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7

Dodaj komentarz

Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!

Zaloguj się lub dodaj komentarz jako gość

Twój podpis

Tutaj nie wpisuj nic

E-mail (nie będzie publikowany)

Zalogowani użytkownicy mogą otrzymywać powiadomienia o nowych komentarzach. Zaloguj się