Rada strategii nie ma wakacji
W piątek (29.06) po raz drugi spotkali się członkowie Rady Strategii Rozwoju Miasta Chojnice na lata 2012-2020. W sali konferencyjnej CEW przy ul. Piłsudskiego zebrało się jedynie 32 członków z 69 ogółem.
Spora część z nich wysłała w zastępstwie swych pełnomocników. Przyjęty tego dnia regulamin prac rady przewiduje, że jej posiedzenie może rozpocząć się przy obecności ponad połowy składu osobowego. Jest jednak w nim rozwiązanie przewidujące problemy z tym warunkiem – W przypadku niższej frekwencji rada rozpoczyna pracę z opóźnieniem po 15 minutach od godziny ustalonej w zaproszeniu jako początek obrad. Minimalnego progu w regulaminie nie zawarto. Taka sytuacja nie spodobała się jednemu z członków rady. – Dziwię się burmistrzowi, że powołał do rady osoby, które jeszcze ani razu nie znalazły czasu na udział w posiedzeniu rady strategii. Źle świadczy o członkach także fakt, że jedynie niespełna połowa z nich wypełniła ankiety o realizacji strategii na lata 2002-2014 – przekazał nam Mariusz Brunka.
Reklama | Czytaj dalej »
Warunek późniejszego rozpoczęcia obrad pomógł zrealizować prof. Marek Dutkowski, który spóźnił się około 30 minut. Przedstawił w formie pokazu multimedialnego podsumowanie realizacji strategii, którą przyjęto w 2002 roku. W dyskusji członkowie rady dopytywali się o możliwość przesunięcia granicy obowiązywania nowej do 2030-35 (Jacek Studziński) czy o szanse na zawiązanie z Człuchowem dwumiasta (Jadwiga Zagozda). Janusz Gierszewski skrytykował naukowe podstawy przygotowanej analizy, gdyż uważa, że przyjęto wadliwą metodologię ankietowania.
Ze względu na skromną frekwencję, przewodniczący rady Antoni Szlanga zaproponował, aby zajęcia warsztatowe grup roboczych nad wstępną diagnozą stanu miasta oraz ich wyłonienie, przełożyć na 24 lipca. Tego dnia w dwóch turach spotkałyby się cztery grupy tematyczne. Ich zakres działania powiązany byłby z podziałem Rady Miejskiej Chojnic na komisje. Mają powstać następujące grupy – budżetu i rynku pracy; gospodarki komunalnej i ochrony środowiska; edukacji, kultury i sportu oraz spraw społecznych i bezpieczeństwa. Może wówczas będzie niższa absencja wśród członków rady strategii?
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (12)
- Komentarze Facebook (...)
12 komentarzy
Po pierwsze nikt z tych komisji nie dysponuje konkretami. Opłacany ekspert nie przedstawił żadnych diagnoz na tematy rozwoju rynku pracy w Chojnicach, predykcji budżetowych, gospodarczych czy demograficznych dla Chojnic na kolejne lata. Ponadto jest to nadal praca pod plan polityczny ratusza związana z pozyskiwaniem funduszy europejskich.
Dziwię się, że Pan Finster firmuje tak niechlujne działania.
widac wyraznie ze wladzy nie zalezy nad "wizja" rozwoju chojnic a jedynie na efekcie wyborczym. mam nadzieje ze czesc osob z tej rady strtegii "przypilnuje" tematu.
Zakres lat objęych pracami również wzbudza kontrowersje, jak można opracowywać plan na lata, które de facto już biegną (2012-2020)? Jeśli chodzi tylko o wyznaczenie priorytetów dalszego zadłużania się pod fundusze unijne to Finster idealnie sam może taki plan stworzyć. Niepotrzebne zawracanie głowy.
Projekt Chojnicka Samorządność dał bardzo dobry asumpt do dyskusji. Strategia? Tak, ale nie taktyka przed wyborcza. Zastanówmy się realnie co czeka Chojnice i w jakim kierunku chcemy podążać w skali lat 20-25. Posługiwanie się słowem "strategia" pod doraźny cel polityczny jest oszukiwaniem społeczeństwa, w mojej opinii.
Władz miasta po prostu nie stać mentalnie na tworzenie wielkich planów, które mogą mieć odzwierciedlenie na stopę życia naszych dzieci. Natomiast z chęcią podejmują wszelkie inicjatywy pomagające utrzymać się przy stołku. Mówiąc przy tym, że "tak trzeba". Nie trzeba, ustawodawca w ogóle nie nakłada obowiązku tworzenia takich dokumentów jak "Strategia Rozwoju Gminy na lata...". Dokonuje się tego w większości gmin, aby uzyskać pozornie uprawomocnienie swych późniejszych doraźnych decyzji, bo rozwojem można nazwać wszystko, również stawianie "super - toalet", albo inwestowaniem w "galerie artystów nie - dla - hołoty".
Tylko zmiana zakresu lat nad jakimi będzie tworzona strategia może spowodować odczytanie pozytywnych intencji niektórych inicjatorów tego przedsięwzięcia, którch zachowania i język wskazują na cele zupełnie polityczne.
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!