Melisa dla burmistrza
Kilkanaście osób zjawiło się w sobotę wieczorem (14.05) na chojnickim rynku z transparentami „Prywatna baszta, mówimy basta”, protestując przeciwko dzieleniu ludzi na elitę i „hołotę” oraz wydatkowaniu publicznych pieniędzy w sposób, z którym zgodzić się nie mogą. Grupa na czele z Radkiem Sawickim, Marcinem Wałdochem i Mariuszem Janikiem, przeszła na ul. Sukienników. Protestowi przyglądał się burmistrz Arseniusz Finster, który w trakcie próby zabrania głosu został przekrzyczany.
- Mamy prawo konsumować dobra kultury, za które płacimy wszyscy – mówił przez megafon prezes stowarzyszenia Wspólna Ziemia Radek Sawicki. Sam protest nie zawęził się tylko do tematu baszty. Marcin Wałdoch ze stowarzyszenia Arcana Historii wykrzykiwał, że stowarzyszenie, któremu prezesuje, doświadczyło politycznych represji ze strony włodarza miasta po petycji w sprawie zmiany napisu na pomniku na cmentarzu żołnierzy radzieckich. - Nie mogliśmy przeprowadzić promocji naszego wydawnictwa. Mamy prawo uprawiać politykę – mówił Wałdoch. Twierdzi, że spotykają go szykany ze strony władzy i obrzucany jest epitetami.
Reklama | Czytaj dalej »
Burmistrzowi wręczył herbatę z melisy. Finsterowi nie udało się skierować zbyt wielu słów do protestujących. - Nie ujęliśmy pana w harmonogramie – usłyszał od Marcina Wałdocha. - To jest demokracja?! Będą mnie teraz przekrzykiwać – krzyczał wzburzony włodarz.
Słowna pyskówka wywiązała się między burmistrzem a jego znanym oponentem Mariuszem Janikiem, który mówił m.in. że niedozwolone jest tworzenie mauzoleum za życia, nawiązując do baszty. Twierdzi też, że Finster jest zdeprawowoany przez władzę. Obydwu panom trudno trzymać nerwy na wodzy w swoim towarzystwie. - Już myślałem, że pan Janik mnie uderzy – powiedział włodarz naszemu reporterowi i dodał jeszcze, że w poniedziałek wyda oświadczenie w całej sprawie.
Tymczasem organizatorzy protestu zapowiedzieli, że tworzą nowe trendy i podobnych akcji będzie więcej.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (363)
- Komentarze Facebook (...)
363 komentarzy
To co teraz mówią ludzie, mało mnie interesuje. Ważny jest w tym momencie efekt. Świadomego politycznie społeczeństwa jest niewiele, reszta to dosłownie bierni wyborcy kupieni za chodnik, alejkę, ławeczkę, itd. Zważ na jedno, ani mi , ani moim kolegom nie zależy na fotelach w publicznych gmachach, jest sprawa i o nią właśnie walczymy od lat!
Nie musisz zgadzać się z moim punktem widzenia. Wiedz jednak, że to Twój interes by zadbać o właściwy odbiór swoich działań. Inaczej osiągniesz zupełnie nie to co chciałeś. Intencje nie mają znaczenia, skoro pokazałeś co innego.
Moje zdanie nt. protestu nie jest odosobnione. Zasadniczo wszyscy, którzy ze mną o tym rozmawiali również uważają odebranie burmistrzowi głosu za zły pomysł, teraz powtórzył to IXI, a przed chwilą przeczytałem na chojnice.com inny ciekawy komentarz:
Czy to jest głos który można zignorować? Z takim przekonaniem o własnej nieomylności to jako "społecznik" daleko nie zajdziesz. Ktoś Ci to musiał powiedzieć . Mówić że to ludzie są głupi, bo niewłaściwie odebrali akcję zakrzyczenia burmistrza. Rzal!
Nie potraficie nawet przyciągnąć ludzi, którzy się z wami zgadzają. Może jednak warto pomyśleć o zmianie formuły?
Jeszcze jedno - oglądałem protest na chojnice.com i właśnie na tej postawie twierdzę, że był to półgodzinny festiwal wylewania wszelkich żali. Gdybym przyszedł na protest, to w celu sprzeciwienia się "prywatnej baszcie", a nie dla AH...
Jego czas odszedł w las, lecz do niego to nie dociera
bo to uparta „cholera”. I na nic zda się basta,
kiedy w grę wchodzi baszta!
Nie napisałem, że byłbyś taki jak Finster, ale że NIE BYŁBYŚ LEPSZY - zasadnicza różnica.
Nie napisałem też, że Twoje zachowanie to tymczasowa fasada, napisałem właśnie, że NIE JEST tymczasową fasadą i to mnie martwi.
Wydaje mi się, że "poziom zero", którego użył Finster mógł być taką analogią do Twojej ksywki. Chyba się domyślił. Niczego to nie usprawiedliwia, ale wiele wyjaśnia.
Ależ się nie zniechęcam, "ziarno zwątpienia" było jeszcze na długo przed powstaniem Waszej "koalicji stowarzyszeń". Dalej będę robił i mówił "swoje". Niemniej tak, jak wcześniej rozważałem możliwość przyłączenia się do Was - teraz wiem, że to niemożliwe.
Nigdzie nie napisałem, że nie obchodzi mnie co masz do powiedzenia, po prostu dałem Ci do zrozumienia - mów swoje, ja będę robił swoje bez względu na skalę krytyki.
Żeby mówić o władzy to trzeba w ogóle jej chcieć. Nikt z tej oczernianej trójki, nie startował w ostatnich wyborach. Ale, jeśli piszesz mi, że byłby ktokolwiek, w tym wypadku masz na mysli Marcin, taki sam jak Finster, to mylisz się zasadniczo w tak fundamentalnej kwestii jak poszanowanie dla drugiego człowieka.
Jak piszesz mi, że to co prezentuje Marcin to tymczasowa fasada, a zdanie dalej, iż to jest prawdziwy Marcin, to sorry, ale to są same sprzeczności. Zauważ, że można być rewolucjonistą do końca życia i wcale nie trzeba się czepiać publicznego żłobu. Pomyślałeś o tym, że ta krytyka to narzędzie permanentne?
Marcin ma 29 lat i na pewno zdaje sobie sprawę, że zbyt wiele przed nim, aby ładować się etatowo w politykę. To jest chyba po prostu powołanie obywatelskie, dusza społecznika no i tak pewnie zostanie. Horrorem natomiast jest to,że jeśli się nie żąda grantów, nie chwali się pod niebiosa władzy to w Chojnicach jest się po prostu sprowadzanym do poziomu zero Zresztą sam Finster niedawno wykrzykiwał, że poziom Sawickiego i Wałdocha to poziom zerowy
IXI- Ty się nie zniechęcaj jednym Marcinem , to jest ruch, który ma określone cele i idee i każdy kto chce będzie w nim działał na rzecz zmiany tego co jest patologią. Bądź pozdrowiony bowiem ziarno zwątpienia wobec władzy jest już w Tobie
To niezła obłuda. Gdy Mariusz Janik pod różnymi pseudonimami (nie jest trudno się domyślić, a są i takie osoby, co mogą to sprawdzić zapewne baaardzo łatwo) pisał dziesiątki obraźliwych komentarzy dotyczących np. burmistrza w innych tematach to było ok. Gdy ktoś zrobił to samo Wam - święte oburzenie.
Weźcie coś na wstrzymanie i potulnie znieście to, co nawet jakiś "oszołom" z inwektywami ma Wam do powiedzenia. Pokażcie klasę.
Może Cię, Marcine vel zero, nie obchodzić co mam do powiedzenia. Możesz twierdzić, że jestem "anonimowy" (pisząc jako zero Ty również... przynajmniej próbujesz). Nie muszę funkcjonować na Twoich zasadach. Niemniej od początku i tak życzyłem Wam dobrze. Tym bardziej więc zawiodłem się i tymi działaniami i Waszą reakcją na "krytykę".
Tak po prawdzie nie wyobrażam sobie Was jako ekipy rządzącej lub w jakikolwiek sposób zaangażowanej w sprawowanie władzy. Okazuje się bowiem, że to, co prezentujesz, Marcinie, to nie tylko tymczasowa fasada czy środek do celu jakim jest walka z Finsterem. To prawdziwy Ty, który nie zmieni się, gdy ów cel zostanie osiągnięty. Będąc przy władzy kontynuowałbyś to, co robisz teraz. Ergo - w niczym nie byłbyś lepszy od obecnego burmistrza.
Z popiołu jak Feniks chamstwo się odradza
jaki elektorat taka też i władza
Układy się liczą i pełna sakiewka
dla garści korzyści są jak chorągiewka
Szaleje cenzura w publicznej przestrzeni
opozycjoniści zostali stłamszeni
Chór klakierów bije władzy gromkie brawa
gdy ta zgodnie łamie podstawowe prawa
Obiektywna prawda nie ma racji bytu
głupota rządzących dosięgnęła szczytu...
( źródło: http://studzik.blogspot.com/2011/03/rymowanki-niedokonczone.html )
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!